Filmozercy.com | Forum

Okładka Mad Maxa zdecydowanie bardziej mi się podoba ta Nsfana83. Tamta jest... pusta. Ale oryginalna też jest słaba.

Cytat: Z drugiej strony nie mam dedykowanego pomieszczenia, więc nie chcę też robić z salonu mancave/nerd roomu (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).
[quote] Z drugiej strony nie mam dedykowanego pomieszczenia, więc nie chcę też robić z salonu mancave/nerd roomu (w pozytywnym tego słowa znaczeniu).

Taki układ nie wymaga więcej miejsca niż ten alfabetyczny więc ossochozii?

Cytat:Hehe, rozumiem, bo sam myślałem nad poukładaniem kolekcji gatunkami i wewnątrz gatunków alfabetycznie, ale na tę chwilę jest za mała, żeby się tak bawić.

To nie jest mała kolekcja, poza tym nie ma to absolutnie nic do rzeczy. Czy miałem filmów 10, czy 100, czy 500, zawsze układałem gatunkami, a w ramach gatunków powiązaniami międzyfilmowymi - czyli na przykład:

Terminatory, Total Recall (bo Arnold), Robocop (bo Verhoeven), Judge Dredd (bo podobny tematycznie), Blade Runner (bo jakoś tam podobny stylistycznie), Alien (bo Ridley Scott), Prometeusz, AVP, Predator itd. Z kolei filmy historyczne epokami - starożytność, średniowiecze itp. a w ramach epoki stylistycznie (Braveheart/Kingdom of Heaven/Name of The Rose/Kolumb... a skoro Kolumb to następna epoka startuje od Buntu na Bounty).

Raz że podobne i powiązane filmy są obok siebie, dwa - zawsze można modyfikować układ (a ja lubię zmiany), trzy - jak ktoś do mnie przyjdzie i chce na przykład zobaczyć co ciekawego z science fiction mam na półce to mu wskazuję odpowiednią półkę.
No ale dość o tym, jakby co mamy osobny temat poświęcony temu zagadnieniu.
Sam marudzę, bo jak widzę nową kolekcję, to chętnie bym się jej bliżej przyjrzał, ale układ alfabetyczny odbiera mi całą ku temu ochotę . Ale tym się nie musisz przejmować.

Okładka do Max-a miała być w stylu rysunkowym jak w Świątyni, choć ciekawa jest też z japońskiego plakatu chyba:



a tutaj ciekawa do 4:



Fajnie, że ktoś jak ja coś robi z okładkami

(05-03-2020, 19:18)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Fajna kolekcja!!! Ja też poprawiam okładki... najczęściej na takie w stylu VHS

Max też poprawiłem:

LOL!!!!!!!!!!!!!!!

Pomijając już, że okładka Nfsfana jest naprawdę spoko, lepsza niż oficjalna, to dopiero teraz zwróciłem uwagę na twój komputer w tle. Na jakim ty Windowsie działasz, Windows98? Człowiek zakochany w nośniku sprzed ponad 20-lat, robiący okładki rodem z nośnika sprzed ponad 30-lat, cykający im zdjęcia telefonem, który ledwo ma kolory, a na komputerze zatrzymał się też w ubiegłym wieku! Leżę...

(06-03-2020, 13:02)Gieferg napisał(a): [ -> ]To nie jest mała kolekcja, poza tym nie ma to absolutnie nic do rzeczy. Czy miałem filmów 10, czy 100, czy 500, zawsze układałem gatunkami, a w ramach gatunków powiązaniami międzyfilmowymi

A jak film reprezentuje różne gatunki, to co - głowa Ci eksploduje, bo nie wiesz gdzie go postawić? Przestań narzucać innym swój porządek. Ja też układam alfabetycznie (pomijając odrębne pogrupowania), bo to jedynie słuszny i logiczny sposób, w którym najłatwiej znaleźć jakiś tytuł bez pierdolenia się z gatunkami czy innymi wytycznymi.

Również witam na Forum.

(05-03-2020, 14:32)pearlzfan napisał(a): [ -> ]Nie wiem czy mogę się nazwać kolekcjonerem czy zbieraczem, bo najbardziej interesuje mnie sam film,

Możesz się nazywać jak chcesz, to zależy od Ciebie i nie ma związku z tym, czy to całe kolekcjonowanie/zbieranie sprawia Ci radość. W swoim poście na ten temat w innym wątku (do którego mam wrażenie się odniosłeś) próbowałem znaleźć jakieś wyjaśnienie na to o czym inni wspominali wcześniej, czyli dlaczego pewne kolekcje trwaja i się rozrastają, a inne nagle są wyprzedawane "za grosze". Przecież skoro coś jest kolekcją, to według znaczenia słownikowego, które zacytowałem, ma "wartość" i to nie tylko materialną. Siłą rzeczy, nawet jeżeli miałoby być wyprzedawane, to raczej nie "za grosze". Postawiłem jakieś hipotezy, zadałem kilka pytań i tyle.

Masz bardzo fajną kolekcję. Widzę sporo ciekawych anime z dawnych lat -np. Jin roh. Dużo fajnych boxów z DVD, które kiedyś kosztowały niemało i trudno je było zdobyć. Świadomie wybierasz co kupujesz i pomimo upływu czasu, pojawiania się nowych edcycji na lepszych nośnikach, dalej trzmasz to w Kolekcji. W skrócie, przemyślane zakupy.

Co do sposobu układania na półkach, to jak dla mnie - co kto woli. Jak ktoś chce alfabetycznie, to proszę bardzo. Jak po kolorkach okładek, czy rodzajach pudełek, to czemu nie. Ważne, że by sprawnie odnajdywać co potrzeba, bo chyba taki jest sens układania według jakiegoś "prządku". Ja póki co (dopóki Syn nie podrośnie na tyle, żeby zrozumieć i poprawnie reagować na powiedzenie "nie wolno") trzymam wszystko w dwóch szafkach. Poukładane w zasadzie "jak leci". Jeżeli już doszukiwać by się jakiegoś "systemu", to ustwienie na półce wynika najczęściej z kolejności kupowania. Najnowsze nabytki - maksymalnie z lewej, a po obejrzeniu na umowny "koniec". Wtedy nie trzeba się specjalnie zastanawiać co by tu obejrzeć (a jak tych płyt jest już 200-300, czy więcej, to czasami trudno wybrać), tylko brać pierwsze wydanie z brzegu, bo wiadomo, że jeszcze nie ogladane.

Własne okładki to spoko pomysł, chociaż ja akurat nie zwracam na to (czytaj, na język w którym podano tytuł, itd.) aż takiej uwagi. Problemem dla mnie są za to steelbooki/FuturePaki, które stojąc obok siebie, potrafią się zarysować. Można sobie dokupić foliowe koszulki, ale wygladają raczej średnio. Dedykowane O-ringi, czy slipcovery w wersji bezbarwnej, z gubej folii, takiej jak przykładowo w okładkach do skoroszytów, są raczej drogie. Podany tu pomysł na zrobienie własnego kartonowego slipcovera jest ok. To powinno być łatwe do zrobienia.

Jeszcze raz pozdrawiam i z niecerpiliwością czekam na zdjęcia nowych nabytków.

PS. Zaintrygowały mnie Twoje słuchawki, widoczne na jednym ze zdjęć. Czy to coś z oferty AKG? Korzystasz z nich do ogladania filmów? Pracują napędzane dedykowanym wzmacniaczem, czy tegowbudowanego we wzmaczniacz AV czy amplituner?

---

(06-03-2020, 14:42)Juby napisał(a): [ -> ]Pomijając już, że okładka Nfsfana jest naprawdę spoko, lepsza niż oficjalna, to dopiero teraz zwróciłem uwagę na twój komputer w tle. Na jakim ty Windowsie działasz, Windows98? Big Grin Człowiek zakochany w nośniku sprzed ponad 20-lat, robiący okładki rodem z nośnika sprzed ponad 30-lat, cykający im zdjęcia telefonem, który ledwo ma kolory, a na komputerze zatrzymał się też w ubiegłym wieku! Leżę...

To raczej XP z włączonym wygladem, takim jak win98. A tak przy okazji to oba system były udane. XP to w przemyśle (w wersji raczej "embedded ") do tej pory bywa używany.

(06-03-2020, 10:57)MoviePsycho napisał(a): [ -> ]Czy miedzy nim znajduje się wyświetlacz?

Nope, między nimi jest okno. Ekran mam na ścianie prostopadłej do tej z regałami.

(06-03-2020, 12:19)Juby napisał(a): [ -> ]Salon jest mój, więc gucio mnie obchodzi, czy ewentualnym gościom nie będzie się podobało, że jestem geekiem i zbieraczem. Nie wstydzę się tego.

Nie o to mi chodziło, że się wstydzę czy coś. Po prostu to jest przestrzeń, w której czas spędzam nie tylko ja, także chciałem znaleźć jakiś kompromis i na tę chwilę jestem zadowolony z efektu.

(06-03-2020, 13:02)Gieferg napisał(a): [ -> ]Okładka Mad Maxa zdecydowanie bardziej mi się podoba ta Nsfana83. Tamta jest... pusta.

Luzik. Okładki projektuję dla siebie, a że estetycznie lubię minimalizm... to są one takie puste

Odnośnie segregowania (alfabetycznie, kolorami, gatunkami etc.), to jednak alfabetycznie mie najbardziej leży. Co prawda teraz jest "dziwnie", bo tytuły polskie i angielskie są ułożone pod wspólny klucz alfabetu, ale jak z czasem zacznę ogarniać okładki, to zrobi się przejrzyściej.

(06-03-2020, 16:00)sebas napisał(a): [ -> ]PS. Zaintrygowały mnie Twoje słuchawki, widoczne na jednym ze zdjęć. Czy to coś z oferty AKG? Korzystasz z nich do ogladania filmów? Pracują napędzane dedykowanym wzmacniaczem, czy tegowbudowanego we wzmaczniacz AV czy amplituner?

Trafiłeś, to AKG K92. Korzystam z nich w pracy do muzyki albo jak gram (i wtedy są wpięte w amplituner) i baaaardzo rzadko do filmów. Jednak co kolumny to kolumny

(06-03-2020, 14:42)Juby napisał(a): [ -> ]Windows98?

TO chyba siódemka bez skóry.

(06-03-2020, 14:42)Juby napisał(a): [ -> ]LOL!!!!!!!!!!!!!!!

Pomijając już, że okładka Nfsfana jest naprawdę spoko, lepsza niż oficjalna, to dopiero teraz zwróciłem uwagę na twój komputer w tle. Na jakim ty Windowsie działasz, Windows98? Człowiek zakochany w nośniku sprzed ponad 20-lat, robiący okładki rodem z nośnika sprzed ponad 30-lat, cykający im zdjęcia telefonem, który ledwo ma kolory, a na komputerze zatrzymał się też w ubiegłym wieku! Leżę...

System to XP SP3, a komórka moja, wbrew temu co piszesz, jak na 13 lat, całkiem nieźle robi fotki. To tylko 2 Mpx ale to po 1 nie aparat fotograficzny, przykłady:

https://www.mgsm.pl/pl/katalog/sonyericsson/k750i/zdjecia/

po 2 szpanowanie liczbami ile to ma Mpx telefon to nie dla mnie, może być ładne dobre zdjęcie z 2 a może być gówno z 12, to nie lustrzanki, wielkość matrycy się liczy. Mi telefon sluży do rozmów, sms i czasami coś pstryknąć. I ładowanie po 13 latach co tydz

A co do mojej oldschool-owości no to w sumie ten cytat fajnie mówi:

"Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd. Z prądem płyną śmieci"

Zbigniew Herbert

(06-03-2020, 18:01)Nfsfan83 napisał(a): [ -> ]Mi telefon sluży do rozmów, sms i czasami coś pstryknąć. I ładowanie po 13 latach co tydz

Najwidoczniej siedzisz cały czas w jednym miejscu w swoim życiu jak i w jednej epoce. Jakbyś się gdzieś zapuścił to czego byś używał? Papierowej mapy znalezione w kutrze rybackim?

http://lukaszsupergan.com/gps-zbedny-gadzet/