Cześć,
skoro petycja do Monolithu kiedyś pomogła, to uznałem, że czemu by nie zrobić petycji do Disneya w sprawie filmów 4K.
Może gdyby podpisało się trochę osób, rozpoczęliby działalność na naszym rynku jak np. Warner Bros, czy Universal, czy chociaż dodali polskie napisy do zagranicznych wydań?
W każdym razie zapraszam do podpisania się na portalu Change.org.
Link do petycji:
http://chng.it/8tyyM7jjPC
Zachęćcie znajomych do podpisania się, to może coś wywalczymy
Strata czasu, szanse dokładnie zerowe, sorry.
(12-06-2020, 20:47)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Strata czasu, szanse dokładnie zerowe, sorry.
Może strata czasu, ale bez próbowania nie ma szans na zmiany
(12-06-2020, 20:46)KamilOnline napisał(a): [ -> ]skoro petycja do Monolithu kiedyś pomogła [...]
Skąd wiesz, że pomogła? Widziałem petycję i bałochwalczego newsa ale dowodów po dzis dzień, brak.
Wysłane z planety LV-426 przy użyciu Tapatalka
(12-06-2020, 21:00)Glaeken napisał(a): [ -> ] (12-06-2020, 20:46)KamilOnline napisał(a): [ -> ]skoro petycja do Monolithu kiedyś pomogła [...]
Skąd wiesz, że pomogła? Widziałem petycję i bałochwałczego newsa ale dowodów po dzis dzień, brak.
Nie wiem, pewnie wiedzą to tylko ludzie z Monolithu, ale mimo wszystko uważam, że taka inicjatywa mogła mieć znaczenie
(12-06-2020, 20:54)KamilOnline napisał(a): [ -> ]Może strata czasu, ale bez próbowania nie ma szans na zmiany
Żadna petycja nie zmieni tego, że Disney nie jest zainteresowany umieszczaniem polskiej oraz kilkudziesięciu innych wersji językowych w swoich wydaniach UHD. To nie jest kwestia petycji którą podpisze sto albo nawet i milion osób, taka jest polityka tej korporacji i tyle.
Jakby podpisało milion osob to na pewno ta polityka ulegla by zmianie. Ja tam podpisalem, raczej nie pomoze ale tez nie zaszkodzi.
Dla mnie polityka Disneya jest o tyle niezrozumiała, że na spokojnie by mieli w miarę sprzedaż w Polsce. Spójrzmy na przykład na produkcje Warner Brosa: Doktor Sen, Joker, Matrix i Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. 2 na nośniku UHD wyprzedane w wielu sklepach. Uważam, że przy m.in. hitach Marvela nie mieliby problemu z zapewnieniem sobie dobrej sprzedawalności, nawet bez zamieszczania dubbingu/lektora, wyłącznie z napisami (oczywiście biorąc pod uwagę nasz rynek, który mimo wszystko jest mniejszy od takiego np. niemieckiego).
Do poczytania kilka zdań od CEO Disneya, na końcu też jest coś o nośnikach fizycznych.
https://www.mediaplaynews.com/says-ceo-bob-iger-less-is-more-diversity-of-content-distribution-including-home-entertainment-new-disney-focus/
Cytat:Disney CEO Bob Iger is putting a singular focus on operating costs companywide as media companies re-evaluate existing “all-in streaming” business strategies that have led to skyrocketing fiscal losses and cooling subscriber growth, including a $1 billion loss at Disney’s direct-to-consumer digital segment in the most-recent quarter.
[...]
Iger believes the push toward streaming theatrical titles undermined the licensing and retail businesses.
“Home video, at one point as we called it, was extremely lucrative for our company,” Iger said. “We’re looking at all of that [again].”
The CEO believes content can co-exist on traditional distribution platforms and streaming without damaging either due to differing platform audiences.
“It’s already clear to us that the content exclusivity that we felt would be so valuable in growing subscribers was not as valuable as we thought,” Iger said. “While eventually everything will migrate to streaming. We’re not there yet.”
Więc jest jakieś światełko w tunelu co do ich podejścia do nośników fizycznych, ale wielkich nadziei sobie nie robię. To tylko słowa, a liczą się czyny - a pod tym względem Disney od kilkunastu lat raz po raz wbija nam nośnikożercom nóż w plecy.
disney i ich szefowie to największe zło tego świata to po 1. a co do nośników... ludzie chcieli łatwo i szybko to dostali streaming
po co płacić raz jaka mogą pobierać opłaty co jakiś czas