Witam,
Mam pytanie odnośnie niemieckiego wydania blu-ray Piątego elementu, ale nie tylko...
Ponieważ na rynku w chwili obecnej jest dostępnych kilka wersji tego filmu (w kwestii transferu ale też materiałów dodatkowych), wybór "właściwej" do zakupu naprawdę może przyprawić o ból głowy
Z tego co przeanalizowałem różne recenzje, opinie a także caps-a-holic, mamy (nie licząc pierwszego wydania Sony ze skopanym transferem) trzy główne transfery:
- remaster Sony
- Gaumont (min. wydanie francuskie)
- remaster StudioCanal
Sony jest krytkowane min. za delikatne wyostrzenie obrazu, ma też chłodniejszą paletę barw. StudioCanal ma znowu cieplejszą (sprawa dodania większej ilości pomarańczowego kolorku jest dyskusyjna...) a także obraz wydaje się "miękkszy". Z kolei to, co widziałem na screenach na caps-a-holic to Gaumont wydaje mi się jakby "odziarniony"...
Pytanie do forumowiczów posiadających niemieckie wydania Universum/Tobis
lub tych, którzy orientują się w temacie - czy to wydanie bazuje na remasterze Sony (w opisach wszędzie jest niby
4K Remaster) lub jest to ten sam remaster? Czy może jest to jednak wersja Gaumontu? Niestety akurat tego wydania na caps-a-holic nie ma... Jest co prawda do porównania wersja UHD i porównując ją z UHD Sony, wygląda mi na to samo. Ale pewności nie mam...
Mam również pytanie o dodatki. Analizując to, co jest wypisana na dvdcompare, wyglądają na zupełnie inne od tych, które są choćby na wydaniach amerykańskich. Czy są to może ich własne jakieś "customowe" dodatki (na to wygląda patrząc, że mają jakieś materiały z Cannes, których nie ma nigdzie indziej), czy to po prostu inaczej jakoś jest pomontowane itp.?
Ogólnie, najbardziej pasowałby mi remaster StudioCanal, ale brak jakicholwiek materiałów dodatkowych, osobiście trochę w moich oczach eliminuje to wydanie...
Niby od przybytku głowa nie boli, ale w tym przypadku chyba tak, więc dzięki wielkie za pomoc w rozwiązaniu szeregu wątpliwości