Jeśli problem pojawia się na przestrzeni całego filmu, to może to jakiś kłopot przy skanowaniu? To, że film się telepał podczas skanowania wydaje mi się bardziej prawdopodobne niż operator z Parkinsonem.
Chociaż to i tak raczej rzadkie, chyba że było to robione na jakimś telekinie.
Pred - to chodzi w końcu o migotanie czy drgania obrazu ? Czy jedno i drugie ?
Co do drgań obrazu to przykładowo w Knives Out kręconym Arri Alexa Mini powprowadzali co nieco sztuczek w postprodukcji, które w efekcie końcowym miały oddać wygląd filmu kręconego na taśmie filmowej. Poza ziarnem i tego typu rzeczami dodali jeszcze drgania obrazu, miejscami dość irytujące - to już jak dla mnie jest lekka przesada
Jedno i drugie z tego co widziałem.
Sam nie mam zwykle problemu, z tym, że coś tam czasem zadrży, a w przypadku tego filmu nawet wcześniej nie zauważyłem, ale tu faktycznie obraz lata praktycznie cały czas lewo-prawo.
(24-11-2020, 16:05)misfit napisał(a): [ -> ]Pred - to chodzi w końcu o migotanie czy drgania obrazu ? Czy jedno i drugie ?
Wszystkie sceny statyczne latają lewo - prawo jest to strasznie irytujące, na 100 % babol podczas skanowania filmu lub jego kiepskiej kopii
Zauwarzyłem tez jakby migotanie, hm błyszczenie/błyskanie obrazu w sekwencjach z dużymi lampami znajdującymi się blisko bohaterów (sekwencja bicia Pesciego w domu na palach ). Nie jest to żaden zabieg artystyczny. Z tego co widzę to też masz ten film w kolekcji, więc możesz sam się przekonać. Od sekwencji pakowania trupa w folię malarską rzuca się to bardzo w oczy.
(24-11-2020, 13:56)Mefisto napisał(a): [ -> ]Przypominam, że Coś doczekało się świeżutkiego skanu 4K, a LW z tego co wiem, nie.
Ano właśnie
Czyli podsumowując - nagle rzuca się w oczy, ale przez tyle lat nie przeszkadzało. Stawiam jednak na oryginalny wygląd filmu.
Po prostu większa przekątna ekranu podwoiła ten efekt i już będzie mnie to zawsze irytować
Jestem przekonany że nowy skan załatwiłby sprawę, bo na pewno tak to nie powinno wyglądać.
(24-11-2020, 17:06)pred895 napisał(a): [ -> ]Z tego co widzę to też masz ten film w kolekcji, więc możesz sam się przekonać. Od sekwencji pakowania trupa w folię malarską rzuca się to bardzo w oczy.
Wcześniej sprawdzałem i drgania są, i to dość konkretne, ale migotania obrazu niespecjalnie u siebie zaobserwowałem w tej scenie, stąd moje dopytywanie
Reszty filmu nie sprawdzałem pod tym kątem.
I twoim zdaniem te drgania obrazu to zamysł artystyczny czy wada printu i nieprawidłowego skanu ?
Obejrzałem aż i fakt, drgania lekkie są, możliwe, że nikt nie ustabilizował obrazu przy tworzeniu negatywu albo skanu. Ale migotania żadnego nie widzę. Natomiast błyski pochodzą bezpośrednio od lamp - taka natura.
To pierwsze najbardziej wkurwia, tak więc trzeba czekać na lepszy skan lub być skazanym na tę lipę