Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Filmy niewydane na Blu-ray - petycja?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Nie do końca nieopłacalna. Dawniej omijałem markety i kupowałem na internecie. Dziś na odwrót, na internecie czyli np allegro sprzedają ludzie , skupujący w promocji z np marketów, wyprzedaży sklepowych i itp. Słabo to wygląda i więcej oglądam oferty od np Saturn, MM i itd. Półki są zapchane filmami blu, w niektórych w tym w moim województwie to nawet blu ray przeważają. Liczę że wejście formatu uhd spowoduje wyparcie dinozaura powoli i blu 2D stanie się najtańszym nośnikiem. Zmiany muszą nadejść , w dystrybucji i dostępności. Przecież mimo taniości dinozaura to nic on nie oferuje w dziedzinie efektowności nowych filmów. Ostatnio bywałem w marketach bardzo często widziałem kupujących dvd to głownie bajki, a na blu kupowana cała reszta. Jedynie okoliczne Empiki to uwstecznienie (nie tylko moje województwo, ale byłem w kilku innych) tam to 10 półek dvd i malutka z blu ray z filmami sprzed 3 lat po 119 zł Smile
W innym świecie chyba żyjesz - w Polsce osoba kupująca filmy jest postrzegana za wariata i z relacji innych osób wiem, że mój przypadek nie jest odosobniony Smile
Osiągnięcie sprzedaży na poziomie 1 tys. danego tytułu na BD to już jest sukces, a dla wielu niezależnych wydawców, którzy sami muszą opłacić licencję, tłumaczenie, authoring i tłoczenie płyty, itd. dopiero od tej ilości jest jakiś realny zysk.

Kilka miesięcy temu Mayfly wyszło z inicjatywą na polakpotrafi.pl wydania niskobudżetowego filmu Co robimy w ukryciu na DVD i BD. Akcja była dość mocno rozreklamowana w serwisach filmowych. Sam zobacz ilu znalazło się chętnych.

Nic się nie zmieni dopóki przeciętny Kowalski nie zacznie więcej zarabiać oraz przede wszystkim dopóki nie zmieni się nasza mentalność. Póki co w cztery razy mniejszych Czechach bardziej opłaca się wydawać filmy na BD niż u nas.
Cytat:DVD zostanie wydane w digipacku, zaś Blu-ray w klasycznym, dobrej jakości niebieskim opakowaniu.

Zastanawiam się skąd im się biorą takie pomysły...

Ale liczba chętnych doprawdy porażająca XD

Cytat:Nic się nie zmieni dopóki przeciętny Kowalski nie zacznie więcej zarabiać

Znam takich co zarabiają po dwa razy więcej ode mnie, a filmy i tak ściągają bo "kupować nie ma sensu".
Dawno by zamknęli dystrybucję gdyby zysków nie przynosiła. Powiem Ci na innym przykładzie o postrzeganiu za wariata.
Kolekcjonowałem gry na Amigę, nie znam w okolicy żadnego kolekcjonera, a online znam około 80 ciu i to samych Polaków. Z filmami i kolekcjonowaniem mam podobnie.
Wydawać się może , że nikt nie kupuje, tylko dlaczego wciąż sprzedają. Nic co zysków nie przynosi, lub przynosi mizerne, nie istnieje na rynku. Tymczasem wydają i od 10 lat są zauważalne zmiany, duże zmiany, większa dostępność i niższe ceny do tego coraz więcej edycji steelbook i kolekcjonerskich.

Czesi inaczej sobie poradzili i lepiej niż my we własnym kraju ze złodziejami , no i mają lepiej Smile
Cytat:Tymczasem wydają i od 10 lat są zauważalne zmiany, duże zmiany, większa dostępność i niższe ceny

Dopiero narzekałeś, że sytuacja się nic, a nic nie poprawiła, a ceny nie chcą spadać.
(30-01-2016, 14:47)Gieferg napisał(a): [ -> ]Znam takich co zarabiają po dwa razy więcej ode mnie, a filmy i tak ściągają bo "kupować nie ma sensu".

Stąd też mój dopisek "oraz przede wszystkim dopóki nie zmieni się nasza mentalność.".
Nawet gdyby filmy były po 10zł. to mnóstwo osób pukałoby się po głowie i pytało po co jak można mieć za darmo.

(30-01-2016, 14:51)wolfman napisał(a): [ -> ]Dawno by zamknęli dystrybucję gdyby zysków nie przynosiła.
[...]
Wydawać się może , że nikt nie kupuje, tylko dlaczego wciąż sprzedają. Nic co zysków nie przynosi, lub przynosi mizerne, nie istnieje na rynku.

Ależ wielu polskich dystrybutorów w ogóle nie wydaje filmów na BD lub też niewielką liczbę tego co mogliby wydawać nie dlatego, że nie chcą naszej kasy, ale ponieważ musieliby dokładać do tego interesu Smile
DVD jeszcze jakoś tam przędzie bo to są mniejsze koszty, a i osób zainteresowanych ich kupnem jest więcej.
Z kolei Galapagosy, Imperiale, czy Filmostrada, które mają w ręku największe wytwórnie filmowe i dostają od nich "gotowce", wydają głównie blockbustery na BD. Nie dlatego, że im się tak uwidziało, ale ponieważ właśnie tylko one cieszą się jako takim zainteresowaniem.
(30-01-2016, 15:22)Gieferg napisał(a): [ -> ]
Cytat:Tymczasem wydają i od 10 lat są zauważalne zmiany, duże zmiany, większa dostępność i niższe ceny

Dopiero narzekałeś, że sytuacja się nic, a nic nie poprawiła, a ceny nie chcą spadać.

Sytuacja się zmieniła jest trochę lepiej niż było, ale wciąż jest daleko do tego by masowo to schodziło i było bardzo dobrze. Film z ceną 70+ zł na premierę wciąż to normalka.
Natomiast nie wierzę, że im się to nie opłaca i mało z tego mają.
Mi się trochę wydaje, że ludzie niedoceniaja blu-raya. Przeciętny Kowalski nie doświadczył na własnej skórze co to znaczy full hd (a co dopiero 4k) i bezstratne formaty dźwięku. Stąd przeświadczenie, że dvd jest wystarczająco dobrym nośnikiem. Tym bardziej, że na mniejszych ekranach i głośnikach od tv rzeczywiście ciężko pokazać przepaść jaka dzieli te standardy. Do tego dochodzi kwestia polskiego lektora lub dubbingu, który w 99% nagrywany jest w zwykłym dd czyli jak na dvd. Ja jeszcze 5 lat temu miałem tv 29" crt i o zestawach 5.1 mówiłem "bez sensu". Potem dostałem zestaw DVD 5.1 Philipsa all in one za punkty na Statoil (dużo jeździłem służbowo) i kupiłem 46" lcd. Nagle zobaczyłem inny świat. I się zaczęło. A apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dziś jest 60", zestaw złożony z komponentów dobieranych indywidualnie i już ponad 300 kupionych bd. Ale żeby być tu gdzie jestem, musiały być spełnione 3 warunki:
- najpierw los dał mi szansę wypróbowania nowej technologii i rybka polknela haczyk,
- potem musiało trafić na kogoś kto w ogóle interesuje się filmami i lubi to robić,
- a na koniec jeszcze wiadomo... aspekt finansowy czyli sprzęt, nośniki i warunki lokalowe.
Pytanie czy wszystkie trzy warunki można spełnić w każdym wypadku? Moim zdaniem rzadko. Warunek pierwszy moi znajomi spełniają podczas wizyt u mnie - już w 4 mieszkaniach stoją zestawy kupowane właśnie po zajawce u Sokala. Akurat byli to ludzie spełniający drugi i trzeci warunek. Ale są i tacy, którzy zobaczą i "mi tam wystarczy laptop i divix". Reasumując ten przydlugi wywód, żeby bd się sprzedawały, muszą dawać korzyść. Korzyść dają tym większa im lepsze zestawy nimi karmimy. A zestawy mamy wtedy, gdy spełniamy trzy warunki. Na tym forum wszyscy spełniają drugi. Z trzecim jest różnie. A i tak wszystko zaczyna się od impulsu - czyli warunku pierwszego. Takie jest prawo ekonomii.

Nie wiem czy nie poplynalem trochę :-)

Wysłane z mojego GT-I8190N przy użyciu Tapatalka
Cytat:Przeciętny Kowalski nie doświadczył na własnej skórze co to znaczy full hd (a co dopiero 4k) i bezstratne formaty dźwięku. Stąd przeświadczenie, że dvd jest wystarczająco dobrym nośnikiem.

Miałem tak samo, odtwarzacz BD kupiłem dopiero w 2010 roku, bo mnie już wkurzało, jak oskubywane z dodatków były wydania DVD, potem obejrzałem pierwszy film na BD i... wszystko stało się jasne Smile

Przy czym dźwięk dalej może być nawet z VHS byle nie szumiał za bardzo Big Grin
5.1 sprawdziłem u znajomego, nie rusza mnie to.
Ja pierwszy blu ray kupiłem na premierę ps3 wraz z Helikopter w ogniu i Hellboy. Odpaliłem dvd i blu w tym samym czasie. Po tygodniu wystawiłem kolekcje kolekcjonerek dvd.

Gieferg chyba na słabym kinie domowym odpaliłeś te filmy. Są takie wymiatacze dźwiękowe że szczena opada. Dwa dni temu oglądałem Book of eli, efekty dźwiękowe miazga.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16