Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Wong Kar-Wai
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Kurczę, ja tego Criteriona wyhaczyłem za prawie dwa razy tyle półtora roku temu... Smile Nie spodziewałbym się, że będzie kiedyś do kupienia w Polsce. Ja na Twoim miejscu bym wziął. Mnie akurat ten stary transfer w sumie podoba się bardziej niż ten nowszy, w wątku Criterionowym elaborowałem już chyba na ten temat, zresztą łatwo znaleźć screeny i sobie porównać. Zaś co do felernych tłoczni, trochę szukałem na ten temat, jest specjalny wątek na forum Blu-ray o tym problemie i z tego co tam wyczytałem, chyba nikt nie miał problemu z wydaniami Chungking Express, więc moim zdaniem można by zaryzykować (oczywiście w wypadku takich rzadkich wydań najlepiej zrobić sobie również zapasową kopię na dysku).

Chyba że są faktycznie jakieś wzmianki, że były z tym wydaniem jakieś problemy? Niby mam kopie, ale dajcie znać. Smile Zresztą w sumie, skoro po czternastu latach działa bez zarzutu, to raczej już nie padnie, a w każdym razie niebezpieczeństwo nie jest raczej specjalnie większe niż w wypadku przeciętnego wydania.
Jeśli masz gwarancję, że płyta w 100% działa i da się zrobić kopię zapasową to w sumie czemu nie...

Widziałem Criteriona w starym i nowym transferze i jak dla mnie nowy lepszy, również jeśli chodzi o kolorki Smile
Gdybym miał pewność, że wyjdzie UHD, lub chociaż Criterion rzuci remastera na BD w indywidualnym wydaniu to zdecydowanie doradzałbym żeby poczekać. Ale w 100% nie mam takiej pewności, więc masz trochę do pogłówkowania .

Jeśli masz gwarancję, że płyta w 100% działa i da się zrobić kopię zapasową to w sumie czemu nie...

Widziałem Criteriona w starym i nowym transferze i jak dla mnie nowy lepszy, również jeśli chodzi o kolorki Smile
Gdybym miał pewność, że wyjdzie UHD, lub chociaż Criterion rzuci remastera na BD w indywidualnym wydaniu to zdecydowanie doradzałbym żeby poczekać. Ale w 100% nie mam takiej pewności, więc masz trochę do pogłówkowania.



EDIT: Tak jak pisałem, moim zdaniem główny mankament Criteriona z 2008 roku to przejaskrawiony obraz. Cierpią na tym detale w jasnych partiach obrazu, czernie oraz kolorki, które nie raz wypadają mocno wyprane. Poniżej kilka przykładów (po lewej Criterion 2008, po prawej Criterion 2021):

[Obrazek: ME9FJC9_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBJ_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBY_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBI_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJCC_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBL_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBN_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBD_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBU_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBH_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBR_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBF_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJI2_t.jpg] [Obrazek: ME9FJI1_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJHZ_t.jpg] [Obrazek: ME9FJHY_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJHX_t.jpg] [Obrazek: ME9FJHW_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJHV_t.jpg] [Obrazek: ME9FJHU_t.jpg]

Powyżej zaprezentowałem tylko kroplę w morzu tego co można spotkać w 103 minutach Chungking Express. Nie jest też tak, że te przejaskrawienia i przepalenia obrazu były jakimś twórczym zamysłem - zostały one wprowadzone przede wszystkim w Criterionowym wydaniu Blu-ray z 2008 roku.

Może też kogoś zainteresuje, iż remaster z 2021 w wielu ujęciach przynosi bardziej naturalne kolorki:

[Obrazek: ME9FJK5_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK4_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJK3_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK2_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJK8_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK9_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJKB_t.jpg] [Obrazek: ME9FJKD_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJK6_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK7_t.jpg]

Czasami w starym Criterionie widoczne są pionowe pasy, które potrafią nie znikać z ekranu przez dobrych kilka sekund.

[Obrazek: ME9FJMB_t.jpg] [Obrazek: ME9FJMC_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJMD_t.jpg] [Obrazek: ME9FJME_t.jpg]

Co jeszcze ? W remasterze została poprawiona m.in. stabilizacja obrazu, z reguły zdrowsze jest też ziarno, które w wydaniu z 2008 roku nie raz nosi znamiona "zmrożonego". Ale tego na statycznych screenach nie jestem w stanie Wam ukazać.

Mam nadzieję, że prędzej czy później doczekamy remastera Chungking Express w osobnym wydaniu*. Wielką stratą dla tego filmu byłoby gdyby się tak nie stało, tym bardziej, że nawet stare transfery tego filmu są już od dawna dostępne tylko z drugiej ręki, a tym samym są piekielnie drogie. Wiele osób nie zna tego rewelacyjnego filmu, a zapewne część chciałaby zmienić ten stan rzeczy, ale obecnie mają maksymalnie utrudnione zadanie. Chungking Express zasługuje na zdecydowanie lepsze potraktowanie przez dystrybutorów niż miało to miejsce przez ostatnich kilkanaście lat.

* tak, wiem - jeśli chodzi o remastera to doczekaliśmy się już koreańskiego wydania od Nova Media, ale raz, było ono dostępne do zamówienia przez dosłownie kilka godzin, a dwa - standardowo z wysyłką do Polski było nieprzyzwoicie drogie.

Zapomniałem jeszcze dodać, że w remasterze po raz więcej wybrzmiewa California Dreamin’ (końcowa scena filmu) oraz Dream Lover (56 minuta). Kontrowersja ? Może, ale mi jakoś to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie Smile

Poniżej Dream Lover w wykonaniu zjawiskowej Faye Wong (przeróbka The Cranberries - Dreams), dla której Chungking Express był drugim filmem fabularnym w jej karierze filmowej (stary transfer):




Zmianie uległy też creditsy końcowe.
(17-04-2022, 22:09)misfit napisał(a): [ -> ]Jeśli masz gwarancję, że płyta w 100% działa i da się zrobić kopię zapasową to w sumie czemu nie...

Widziałem Criteriona w starym i nowym transferze i jak dla mnie nowy lepszy, również jeśli chodzi o kolorki Smile
Gdybym miał pewność, że wyjdzie UHD, lub chociaż Criterion rzuci remastera na BD w indywidualnym wydaniu to zdecydowanie doradzałbym żeby poczekać. Ale w 100% nie mam takiej pewności, więc masz trochę do pogłówkowania .

Jeśli masz gwarancję, że płyta w 100% działa i da się zrobić kopię zapasową to w sumie czemu nie...

Widziałem Criteriona w starym i nowym transferze i jak dla mnie nowy lepszy, również jeśli chodzi o kolorki Smile
Gdybym miał pewność, że wyjdzie UHD, lub chociaż Criterion rzuci remastera na BD w indywidualnym wydaniu to zdecydowanie doradzałbym żeby poczekać. Ale w 100% nie mam takiej pewności, więc masz trochę do pogłówkowania.



EDIT: Tak jak pisałem, moim zdaniem główny mankament Criteriona z 2008 roku to przejaskrawiony obraz. Cierpią na tym detale w jasnych partiach obrazu, czernie oraz kolorki, które nie raz wypadają mocno wyprane. Poniżej kilka przykładów (po lewej Criterion 2008, po prawej Criterion 2021):

[Obrazek: ME9FJC9_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBJ_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBY_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBI_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJCC_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBL_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBN_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBD_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBU_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBH_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJBR_t.jpg] [Obrazek: ME9FJBF_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJI2_t.jpg] [Obrazek: ME9FJI1_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJHZ_t.jpg] [Obrazek: ME9FJHY_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJHX_t.jpg] [Obrazek: ME9FJHW_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJHV_t.jpg] [Obrazek: ME9FJHU_t.jpg]

Powyżej zaprezentowałem tylko kroplę w morzu tego co można spotkać w 103 minutach Chungking Express. Nie jest też tak, że te przejaskrawienia i przepalenia obrazu były jakimś twórczym zamysłem - zostały one wprowadzone przede wszystkim w Criterionowym wydaniu Blu-ray z 2008 roku.

Może też kogoś zainteresuje, iż remaster z 2021 w wielu ujęciach przynosi bardziej naturalne kolorki:

[Obrazek: ME9FJK5_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK4_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJK3_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK2_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJK8_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK9_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJKB_t.jpg] [Obrazek: ME9FJKD_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJK6_t.jpg] [Obrazek: ME9FJK7_t.jpg]

Czasami w starym Criterionie widoczne są pionowe pasy, które potrafią nie znikać z ekranu przez dobrych kilka sekund.

[Obrazek: ME9FJMB_t.jpg] [Obrazek: ME9FJMC_t.jpg]

[Obrazek: ME9FJMD_t.jpg] [Obrazek: ME9FJME_t.jpg]

Co jeszcze ? W remasterze została poprawiona m.in. stabilizacja obrazu, z reguły zdrowsze jest też ziarno, które w wydaniu z 2008 roku nie raz nosi znamiona "zmrożonego". Ale tego na statycznych screenach nie jestem w stanie Wam ukazać.

Mam nadzieję, że prędzej czy później doczekamy remastera Chungking Express w osobnym wydaniu*. Wielką stratą dla tego filmu byłoby gdyby się tak nie stało, tym bardziej, że nawet stare transfery tego filmu są już od dawna dostępne tylko z drugiej ręki, a tym samym są piekielnie drogie. Wiele osób nie zna tego rewelacyjnego filmu, a zapewne część chciałaby zmienić ten stan rzeczy, ale obecnie mają maksymalnie utrudnione zadanie. Chungking Express zasługuje na zdecydowanie lepsze potraktowanie przez dystrybutorów niż miało to miejsce przez ostatnich kilkanaście lat.

* tak, wiem - jeśli chodzi o remastera to doczekaliśmy się już koreańskiego wydania od Nova Media, ale raz, było ono dostępne do zamówienia przez dosłownie kilka godzin, a dwa - standardowo z wysyłką do Polski było nieprzyzwoicie drogie.

Zapomniałem jeszcze dodać, że w remasterze po raz więcej wybrzmiewa California Dreamin’ (końcowa scena filmu) oraz Dream Lover (56 minuta). Kontrowersja ? Może, ale mi jakoś to nie przeszkadza - wręcz przeciwnie Smile

Poniżej Dream Lover w wykonaniu zjawiskowej Faye Wong (przeróbka The Cranberries - Dreams), dla której Chungking Express był drugim filmem fabularnym w jej karierze filmowej (stary transfer):




Zmianie uległy też creditsy końcowe.


Szacunek, Podziwiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Piękny cytat powyżej, podziwiam. Za takie coś powinien być tydzień odpoczynku na świeżym powietrzu.
Obiecane Days of Being Wild. Po lewej BD, po prawej UHD.

[Obrazek: ME9HBB9_t.jpg] [Obrazek: ME9HBBA_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBB7_t.jpg] [Obrazek: ME9HBB8_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBAY_t.jpg] [Obrazek: ME9HBB5_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBAU_t.jpg] [Obrazek: ME9HBAW_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBAM_t.jpg] [Obrazek: ME9HBAN_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBA7_t.jpg] [Obrazek: ME9HBA9_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBAB_t.jpg] [Obrazek: ME9HBAK_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBAR_t.jpg] [Obrazek: ME9HBAT_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBAO_t.jpg] [Obrazek: ME9HBAP_t.jpg]

[Obrazek: ME9HBA3_t.jpg] [Obrazek: ME9HBA5_t.jpg]
[Obrazek: giphy.gif]

A tak na serio, muszę się przyznać, że zanim trafiłem tutaj na forum to nie za bardzo znałem dzieła azjatyckiej kinematografii, i bardzo tego żałuję, bo filmy są świetne. Na tyle mnie wzieło, że poważnie zaczynam się zastanawiać nad zakupem Boxa od Criteriona Wong Kar-Wai, na polskim amazonie jest za 973 z darmową dostawą, ale no… trochę dużo. Powoli chyba będę zbierał te najnowsze niemieckie wydania w 4K. Na razie mam Spragnionych Miłości.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Days of Being Wild super wygląda w wersji UHD. Czyli w tym wypadku Niemcy pokombinowali trochę z kolorystyką?


A dziełami azjatyckiej kinematografii jak najbardziej warto się zainteresować... Co jeszcze Ci się tak spodobało, oprócz Wonga? Szkoda tylko, że wiele ważnych dzieł tych kinematografii (np. tajwańskiej) pozostaje słabo dostępnych.
(20-04-2022, 18:34)Pan Anatol napisał(a): [ -> ]Days of Being Wild super wygląda w wersji UHD. Czyli w tym wypadku Niemcy pokombinowali trochę z kolorystyką?


A dziełami azjatyckiej kinematografii jak najbardziej warto się zainteresować... Co jeszcze Ci się tak spodobało, oprócz Wonga? Szkoda tylko, że wiele ważnych dzieł tych kinematografii (np. tajwańskiej) pozostaje słabo dostępnych.


Cały czas się wdrażam w temat, ale nie będzie tajemnicą, że jestem pod wrażeniem Służącej Park Chan-Wooka, Oldboy gdzieś kiedyś ale bardzo pobieżnie. Jakieś sto lat temu miałem styczność z Battle Royale i bardzo mi się podobało (teraz kupiłem w 4K) no i gdzieś na półce u mamy jeszcze chyba leżą Krąg i Dark Water.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Z kina koreańskiego w tych klimatach polecam też obczaić takich panów jak Na Hong-jin, Bong Joon Ho czy Jee-woon Kim (od A Tale of Two Sisters do I Saw the Devil). Jak się spodoba to zgłoś się po więcej Wink

(20-04-2022, 18:34)Pan Anatol napisał(a): [ -> ]Days of Being Wild super wygląda w wersji UHD. Czyli w tym wypadku Niemcy pokombinowali trochę z kolorystyką?

Tej zagadki raczej nie rozwiążemy, ale nie sądzę aby Niemcy coś tutaj gmerali. Gdyby to były jakieś zamierzone zmiany (na które musieliby dostać zgodę od Kar-Wai Wonga/Doyle'a) to niemieckie BD raczej też powinno się odróżniać, a tymczasem pod względem kolorów wypada identycznie jak Criterion.
Nie wygląda mi też na to aby te różnice kolorystyczne były efektem konwersji do nieprawidłowej przestrzeni kolorów na BD, co czasami się zdarza.
Aha, rozumiem - no to ciekawe. W każdym razie dzięki za screeny i info.

W temacie kina koreańskiego - ja osobiście polecam, w ramach odtrutki od wszechobecnej w tej kinematografii (że tak powiem z angielska) overproduction, zobaczyć sobie jakiś film Hong Sang-soo. Wink I przepraszam za offtop.
Stron: 1 2 3 4 5