Filmozercy.com | Forum

Most na rzece Kwai wyszedł w polskiej dystrybucji na BD i DVD, ale odkąd pożegnaliśmy się z Imperialem są problemy z jego dostępnością. Zagranicą również niełatwo znaleźć w sprzedaży ten tytuł z pl wersją na Blu-ray.

Porównanie obrazu DVD vs BD na caps-a-holic.



Z pomocą przychodzi UHD i praktycznie każde wydanie na tym nośniku posiada pl wersję - USA, UK, Niemcy, Francja, Włochy, Hiszpania... dosłownie wszędzie znajdziemy polskiego lektora i napisy.

Wbrew pozorom edycje z 2017, 2019 i 2022 roku to nie są te same płyty. I tak w edycji 2019 (dostępna m.in. w USA, UK i Francji) otrzymujemy dodatkowo oryginalne audio Mono w formacie DTS-HD MA.



Z kolei w edycji 2022, która wyjdzie w czerwcu (póki co tylko steelbook), dojdzie jeszcze obraz w formacie Dolby Vision. Zważywszy na to, że mamy tutaj ekstremalne poziomy jasności w HDR, jak to często bywa u Sony, to dynamiczne metadane mogą się przydać, tym bardziej jeśli wasz wyświetlacz nie posiada DMT.
Na razie brak informacji czy wydania z 2022 roku również będą posiadały pl wersję, ale mocno się zdziwię jeśli tak się nie stanie.

.

Porównanie obrazu BD vs UHD (2017) na caps-a-holic.

Skan BDInfo edycji UHD z 2017 roku:

Skan BDInfo edycji UHD z 2019 roku:

Moje trzy grosze z innego wątku.

Daras napisał:
(…)
Pozostawianie góry / dołu, ale przy tym dodawanie boków, prawie zawsze dotyczy filmów po rekonstrukcji. Powyższe uzyskiwano sięgając do materiału źródłowego (stricte), co z automatu ukazywało przestrzeń zakrywaną przez ścieżkę dźwiękową (obecną np. na kopiach kinowych). Po raz pierwszy obcowałem z takim przypadkiem podczas premiery BD „Mostu na rzecze Kwai” (1957). OAR kinowy wynosił jakieś 2.35:1, z kolei na płycie zobaczyłem 2.55:1.

(02-05-2022, 13:02)Daras napisał(a): [ -> ]OAR kinowy wynosił jakieś 2.35:1

Masz jakiś link do tych rewelacji ? Wszędzie podają 2.55:1. Nawet starusieńkie DVD mają taki AR na okładce.

Czy mam jakiś link do tych rewelacji? Już mi nie ufasz przyjacielu?
Tak bardziej serio. O tej sprawie czytałem w roku polskiej premiery BD, zatem dawno. Mam prawo nie pamiętać gdzie. Ale jakieś wyjaśnienie znajdziesz tu:

Aspect Ratio Check: The Bridge on the River Kwai is presented in an aspect ratio of 2.47:1 in 16:9 mode, but several sources conclude that the original aspect ratio for this film was 2.35:1. When comparing to the old letterbox transfer of the film in 2.35:1 aspect ratio (as seen in parts of the documentary on disc 2) it shows that the new release is not cropped (apart from the opening credits which have been both matted and stretched in comparison to the old transfer, capture #2 is part of the opening credits) but image info on the left side of the frame has been added. This seems to be the old "The Great Escape" issue again, but the film's framing is always pleasing and does not seem to reveal any unwanted set decor that plagued the transfer of the aforementioned "The Great Escape" 3.5 / 5

http://www.dvdbeaver.com/film2/DVDReviews27/bridge_on_the_river_kwai.htm

Na marginesie. Nie zawsze podzielam poglądy imdb. Czy powinienem zgodzić się z ich opisem, w myśl którego „pierwotnym” audio "Mostu" był system Dolby Atmos? W mojej ocenie (po korekcie) imbd zapodało ratio filmu zrekonstruowanego.
Może znajdę coś jeszcze na forum Kino Polska, bo raczej tam poruszyłem kwestię po raz pierwszy (?).

EDIT:
Podobne jest z innymi filmami. Luźny przykład, który teraz sprawdziłem. Na okładce BD "Jak Poślubić Milionera" (1953) mamy OAR 2.35:1, a w rzeczywistości widać 2.55:1 (to chyba pierwszy lub drugi film Cinemascope).

(02-05-2022, 14:01)Daras napisał(a): [ -> ]Czy powinienem zgodzić się z ich opisem, w myśl którego „pierwotnym” audio "Mostu" był system Dolby Atmos?

Po prostu źle interpretujesz info z imdb, bo nigdzie tam nie jest napisane, że pierwotnym audio był Atmos.
Ale masz rację, że nie można się posiłkować tylko jednym źródłem... pogooglowałem i już wiem wszystko.
"Most" faktycznie był wyświetlany w kinach w 2.35:1, ale był kręcony pod 2.55:1.

Wypowiedź z 2010 roku Grovera Crispa, który nadzorował rekonstrukcję:

Cytat:Today's screening may be the first time "River Kwai" will be shown in its original 2:55:1 aspect ratio, or the height-to-width ratio of the image, in which it was shot. It was filmed with Cinema Scope wide-screen lenses, but the ratio was "cropped and changed to 2:35:1 shortly after CinemaScope started," Crisp said. No prints have been found in the 2:55 ratio, he said.
"That's another kind of little joy I think in doing something like this. We get to see it the way they actually shot it," he said.

I jeszcze info od Roberta Harrisa:

Cytat:I use quite a few words discussing Mr. Hilyard, as the shoot, much like Lawrence was defined by problems on location, as well as equipment with early adapter lenses to create the CinemaScope image. It was a struggle.

Originally planned for stereo, production photography was set at full aperture, 2.66:1, which would have been projected at 2.55. Changes during post finalized monaural prints, and to make room for the track, the image was standardized at 2.35:1.

The problem was that during preparation of the printing matrices, the left side of the image was cropped as opposed to centering, with the track overlaid. It remained in this format until the 1990s, when it was expanded to the proper 2.55.

Więcej -> https://www.hometheaterforum.com/community/threads/a-few-words-about-tm-the-bridge-on-the-river-kwai-in-blu-ray.299091/

Misfit napisał:
Ale masz rację, że nie można się posiłkować tylko jednym źródłem... pogooglowałem i już wiem wszystko.
"Most" faktycznie był wyświetlany w kinach w 2.35:1, ale był kręcony pod 2.55:1.

Dokładnie. Można przyjąć, że proporcje 2.55:1 były pierwotnym współczynnikiem techniki anamorficznej, jednak przed dodaniem ścieżki dźwiękowej. Zatem kinowy OAR zawsze musiał być bliski 2.35:1.
Podobny problem dotyczył formatu Amerykańskiej Akademii Filmowej, czy tak zwanych szerokich taśm.

Misfit napisał:
Po prostu źle interpretujesz info z imdb, bo nigdzie tam nie jest napisane, że pierwotnym audio był Atmos.

Protestuję. Rozmyślnie użyłem cudzysłowu.
Piszą tam niekiedy bzdury i zawsze szukam źródeł alternatywnych. Co do Atmos – oczywiście, że nie napisano aby był to pierwotny dźwięk „Mostu”. Jednak osoba słabo zorientowana w tematach AR oraz audio mogłaby tak pomyśleć (?).

Chyba tylko ktoś niespełna rozumu mógłby tak pomyśleć, że w filmie z 1957 roku "pierwotnym audio" był Atmos

Docelowym AR miało być 2.55:1 (wszystko jest w cytatach), stąd też podaje się OAR tego filmu o takich proporcjach, a nie 2.35:1.
Gdyby zaś było np. tak, że docelowo miało być 2.35:1, a później nagle ktoś sobie uznał aby ukazać część obrazu zakrywanej przez ścieżkę dźwiękową, której w pierwotnym zamiarze mieliśmy nie widzieć, to w tym wypadku centrum kadru byłoby przesunięte w prawo. Tak nie jest, o czym można się przekonać już po pierwszych minutach filmu. Napisy początkowe w 2.55:1 są idealnie wycentrowane, czyli zupełne przeciwieństwo wersji 2.35:1.

Mam trzy uwagi:

1. „Stare” DVD faktycznie mogło mieć proporcje 2.55:1 bo właśnie w tym czasie nastąpiło „otwarcie” kadru.

2. Dygresja. Choć „Szata” (1953) zadebiutowała jako pierwsza produkcja Cinemascope, to „Jak poślubić milionera” (1953) zaczęto kręcić przed „Robe” - tak przynajmniej pamiętam.
Mógłbym się zgodzić, że OAR kinowy filmu z Marilyn mógł wynosić 2.55:1 (jeśli wierzyć imdb), bo cztery ścieżki audio dodano dopiero w roku 1959 (?). Dźwięk surround zabierał kadr stąd silą rzeczy standardem uczyniono ratio 2.35:1. Gdzieś to wszystko musiano upchać.

3. Z tym Atmosem nie trzeba być pozbawionym rozumu. Wystarczy brak pryncypialnej wiedzy na temat historii dźwięku przestrzennego. Głowę daję, że nie każdy wie co kiedy powstało.
Na podobnej zasadzie ludzie bezrefleksyjnie oglądają wszelkiej maści kastraty sądząc, iż tak powinno być.

Recenzja edycji 2022 z DV autorstwa Geoffa D.

I skan BDInfo:


Jak widać i tym razem nie zabrakło pl wersji