Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Szklana Pułapka (Seria)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Pełny opis angielskiego wydania UHD dostępny w filmoskopie (klik w okładkę)

[Obrazek: thumb-lg-176346-szklana-pulapka.jpg]
Wczoraj seansik Speed a dzisiaj - w końcu - Die Hard - ależ fantastyczny remaster!

Tym bardziej przykro się robi myśląc o tym co spotkało Foxa i pozostaje mieć tylko nadzieję, że Speed nie będzie ostatnim tytułem z katalogu wytwórni który trafi na nośniki fizyczne a nie tylko streaming. Jednocześnie szkoda, że odrestaurowane przecież w 4K HDR kolejne części Die Hard nie zdążyły trafić na płyty w podobnych wydaniach co trylogie Planety Małp, Predator i X-Men. Co było przeszkodą? Powszechnie raczej pogardzane części 4 i 5 z którymi nie wiedzieli co zrobić? Myślę że nikt by się nie obraził gdyby Fox je olał i wydał na UHD tylko Trylogię.
Dopiero dziś obejrzałeś? Ja liczyłem,że ktoś wrzucił o 2&3. Jeden z pierwszych filmów po zakupie Oleda. Remaster Die Hard zadziałał na mnie jak John Łyk w 4k. Na bd mnie nie ruszało, a 4k obejrzę znowu. Mistrzostwo świata.
(24-05-2021, 12:27)Wolfman napisał(a): [ -> ]Dopiero dziś obejrzałeś?
Ano. Czasem oglądam tego samego dnia gdy przychodzi przesyłka, innym razem film czeka na swoją kolej i odpowiedni nastrój.

Obejrzałem też streamingowe wersje 2 i 3 części w 4K HDR (obu nie widziałem dobre 20 lat) i są to tak samo udane remastery jak pierwszego filmu. Wrażenie robi zwłaszcza dziejąca się za dnia trójka, gdzie już otwierające film ujęcia Nowego Jorku prezentują się wyśmienicie.
(07-05-2023, 08:40)Juby napisał(a): [ -> ]Z kolei nie polecam kupować Die Hard, no chyba że oglądałbyś w oryginale, ew. z angielskimi napisami Sad
(07-05-2023, 08:48)Gieferg napisał(a): [ -> ]A co jest nie tak?
(to jeden z filmów, które od przeszło dekady zawsze oglądam z lektorem, nawet nie wiem jak wypadało tłumaczenie napisów na Blu-ray).
(07-05-2023, 11:10)Juby napisał(a): [ -> ]W kwestii obrazu nic - bardzo dobry remaster. Z tym, że Blu też wygląda Imho bdb, więc przynajmniej na moim tv znaczącej różnicy nie widać, a cieplejsza kolorystyka z BD bardziej pasuje mi do kina 80s. Problemem są polskie wersje językowe. Lektor dostał tragiczny, cenzurowany tekst, który pomija masę rzeczy (to samo co w RoboCopie i Predatorze), a w napisach (dziwnie cienkich, ciemnych i psujących się przy przewijaniu rozdziałami) niestety jest to samo, albo gorzej. Tymczasem na Blu napisy wyglądają lepiej (gruba biała czcionka, jak w Braveheart) i mają inne, bardzo dobre tłumaczenie, przynajmniej w 4-5 scenach, które na razie sprawdziłem (zabicie Takagiego, wzywanie pomocy z dachu, rozmowa Johna z Hansem, "shoot the glass", finałowe Jupikajej). Powtórka w 4K jeszcze przede mną, ale może być tak że obejrzę raz, a potem będę wracał do Blu, nie UHD.

Ciemne napisy na UHD BD? Dobre, nie znałem... Na pewno film był oglądany w trybie HDR? Big Grin
Film nie był jeszcze oglądany. I nie wiem, może coś mi się przestawiło, może dostałem jakiegoś tymczasowego zaćmienia, albo to przez to, że sprawdzałem płytę w dzień - napisy wydawały mi się ciemniejsze i cieńsze, ale sprawdziłem przed chwilą jeszcze raz (tryb HDR mam włączony, potem sprawdziłem w HDR10, HLG i na wyłączonym) i rzeczywiście są białe, wyświetlane raczej tradycyjnej grubości fontem Blush Co nie zmienia faktu, że ich tłumaczenie jest do bani...

[Obrazek: MEKOS27_t.jpg] (Blu-ray)
[Obrazek: MEKOS2C_t.jpg] (HDR automat)
[Obrazek: MEKOS2H_t.jpg] (HDR10)
[Obrazek: MEKOS2L_t.jpg] (HLG)
[Obrazek: MEKOS2S_t.jpg] (wył.)

I psują się, gdy przewinie się rozdział (pierwsze zdjęcie nie oddaje tego dokładnie, wypełnienia są ciemniejsze: ciemnoszare, lub czarne):

[Obrazek: MEKOS37_t.jpg] [Obrazek: MEKOS3D_t.jpg]

Także dla osób niewładających językiem angielskim, oglądanie filmu w 4K wiąże się z kijowym lektorem, lub kijowymi napisami, nie ma dobrego rozwiązania. A na Blu owszem, nawet jeśli obraz nie jest tak ostry, kolory tak mocne, a w jasnych partiach dostrzeże się białe plamy, zamiast masy szczegółów w świecących lampach w sufitach wind budynku Nakatomi.

Także zakup Die Hard w 4K jak najbardziej mogę polecić, ale nie osobom, które film mają już na Blu-ray, i które nie oglądają filmów bez tłumaczenia. Ja akurat czasami oglądam tylko z angielskimi napisami (kiedy nie mam alternatywy, lub po prostu dla obcowania z językiem, żeby go nie zapominać) i filmu w ogóle nie posiadałem, więc zakupu nie żałuję, ale takiemu Giefergowi odradzam i cieszę się, że mam alternatywę w postaci drugiej płyty, bo dupne tłumaczenie bardziej wybija mnie z oglądania od słabszej jakości video.
(07-05-2023, 12:24)misfit napisał(a): [ -> ]Tymczasem na Blu napisy wyglądają lepiej (gruba biała czcionka, jak w Braveheart)
Te napisy są akurat fatalne. Z tego co kojarzę nie mają cienia. Gorszych już chyba nie da się zrobić Smile
Ale wyciągnąłeś stary temat.
Brak cienia (czyli dodatkowej rzeczy przysłaniającej obraz) to plus napisów, a nie minus.
Dobre sobie Smile Powiedz to tym ludziom z wytwórni. Po pierwsze grube, jasne napisy bardzo źle się ogląda na OLED, nawet w trybie SDR, w ciemnych scenach po prosu rozpraszają. A jak są wyświetlane na białym to dzieje się magia i... znikają Big Grin Wszystko pokręciłeś.
Powiedzieć co? Jakim ludziom i z jakiej wytwórni..?

Nie mam OLEDa, ale nie wiem jak białe napisy w czarnych obwódkach(!) miałyby znikać i po co takim jeszcze cień. Poza tym, to napisy na Blu-ray, nie UHD, więc co by cię tam miało rozpraszać?
Stron: 1 2 3 4 5