16-02-2019, 17:17
Ludzie! Dziś na TVP Kultura oglądałem „Kino przyszłości” 2016. To bodajże najlepszy dokument dotyczący rekonstrukcji cyfrowej filmów. Kurcze, tyle wątków tam poruszono, że nie wiadomo o czym pisać.
Może jedna kwestia. Spece od rewitalizacji snuli czarne wizje przyszłości. Zgodnie z założeniem, zera i jedynki miały żyć wiecznie. Zatem na potęgę dokonuje się cyfryzacji filmów, a w Norwegii archiwizacji podlega wszystko (kolejne pokolenia mają dokonać oceny zgromadzonych zbiorów). Czy to kierunek właściwy?
Z taśmy, nawet bardzo zniszczonej, odzyskam prawie wszystko - powiedział wytrawny rekonstruktor. A czy za (choćby) 50 lat nasi potomni otworzą zapisy cyfrowe? Nie ma w tej kwestii standaryzacji, a oprogramowania permanentnie podlegają zmianom. Już dziś brakuje urządzeń do odczytu wartościowych taśm video, które czekają na dygitalizację. Ponoś istniało tegoż 70 formatów (?). A może powrót do klisz tradycyjnych uratuje kinematografię? Takie rozwiązanie sugerował jeden z fachowców.
Cytat z filmu:
Kopia powiedziała twórcy: chcę więcej życia pierdzielcu!
„Kino przyszłości” polecam każdemu filmożercy.
Może jedna kwestia. Spece od rewitalizacji snuli czarne wizje przyszłości. Zgodnie z założeniem, zera i jedynki miały żyć wiecznie. Zatem na potęgę dokonuje się cyfryzacji filmów, a w Norwegii archiwizacji podlega wszystko (kolejne pokolenia mają dokonać oceny zgromadzonych zbiorów). Czy to kierunek właściwy?
Z taśmy, nawet bardzo zniszczonej, odzyskam prawie wszystko - powiedział wytrawny rekonstruktor. A czy za (choćby) 50 lat nasi potomni otworzą zapisy cyfrowe? Nie ma w tej kwestii standaryzacji, a oprogramowania permanentnie podlegają zmianom. Już dziś brakuje urządzeń do odczytu wartościowych taśm video, które czekają na dygitalizację. Ponoś istniało tegoż 70 formatów (?). A może powrót do klisz tradycyjnych uratuje kinematografię? Takie rozwiązanie sugerował jeden z fachowców.
Cytat z filmu:
Kopia powiedziała twórcy: chcę więcej życia pierdzielcu!
„Kino przyszłości” polecam każdemu filmożercy.