Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Remastery
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Edward Nożycoręki -> http://caps-a-holic.com/hd_vergleiche/multi_comparison.php?disc1=6636&disc2=6642&hd_multiID=2710#auswahl

Obraz bardziej filmowy/naturalny, kolorystyka też mi bardziej pasuje w remasterze, ale szczerze mówiąc to spodziewałem się większego skoku jakościowego względem poprzednika Smile

We wtorek Fox pochwalił się, że wydadzą na UHD BD zremasterowane Independence Day oraz The Omen.

Nie zabrakło też pytania o The Abyss, True Lies na BD i/lub UHD. Odpowiedź sugeruje, że to Cameron i jego brak czasu spowodowany zaangażowaniem smerfami są hamulcowym projektu. Jakiś czas temu Cameron pytany o to samo dawał do zrozumienia, że piłka jest po stronie Foxa. Żenua.
(15-10-2015, 13:52)misfit napisał(a): [ -> ]We wtorek Fox pochwalił się, że wydadzą na UHD BD zremasterowane Independence Day oraz The Omen.

Tymi dwoma tytułami bym nie pogardził Big Grin
My Fair Lady 50th Anniversary Edition Blu-ray Review - Blu-ray.com

Może ktoś nie zwracał uwagi, ale szykuje się kolejny świetny remaster - tym razem chodzi o kultowy musical My Fair Lady.
Zapowiada się smakowicie.

Mulholland Drive, jeden z moich ulubionych filmów, też doczekał się remastera.
Szkoda tylko, że potencjał został częściowo zmarnowany przez widoczną kompresję tu i ówdzie..
Nie wiem co się dzieje ostatnio z Criterionem, ale gościu odpowiedzialny za kompresję powinien iść na przeszkolenie do Arrow Films i to natychmiast.
Mulholland Drive nie jest odosobnionym przypadkiem w tym względzie, a w niedawno wydanym My Own Private Idaho to jest w ogóle porażka pod tym względem - przykład 1, przykład 2, przykład 3.
Leon -> http://forum.blu-ray.com/showpost.php?p=11444314&postcount=264

Screeny niedopasowane klatka do klatki, ale dają jakieś pojęcie czego można się spodziewać.
Jest oczko ostrzej i naturalniej, poza tym żegnaj żółcio i podbity kontraście Smile
No, jest kontrast, zniknęły przepalone biele i dziwnie uwydatnione ziarno.

Plus Piąty element, który nie powala jakąś gigantyczną różnicą w stosunku do poprzednich wydań, ale wydaje mi się najlepszą ze wszystkich wersji:
http://forum.blu-ray.com/showpost.php?p=11443341&postcount=945
Co do Piątego elementu to ciężka sprawa. W tym nowym remasterze 4K od Sony spodziewałem się transferu a la Gaumont, tyle, że bez przepaleń.
Jest wyraźnie naturalniej w stosunku do remastera od Sony z 2007r. ale Gaumont pod tym względem w moich oczach wciąż ma palmę pierwszeństwa. Ale czekam na więcej screenów przed podjęciem ostatecznej decyzji czy kupuję/pasuję.
Czy polskie wydanie odpowiada temu francuskiemu?

Na Blu-ray.com zorientowani w temacie obstawiają, że Sony miało dostęp wyłącznie do interpozytywu.
Tak, z tym, że polskie wydanie ma skopany zakres dynamiki obrazu - tzn. osobiście nie sprawdzałem, ale tak wynika ze screenów u porala i dwie inne osoby potwierdziły mi brak czerni.