Fiu Fiu.
Tutaj jak zwykle chrześcijanska atmosfera.
To może wspomnijmy lepsze czasy, te "bez trolli".
Sięgnę po kilka, pierwszych z brzegu cytatów, z jednego tylko wątku.
(20-09-2014, 16:24)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Nie widzę zastosowania dla większych niż Full HD rozdzielczości w domowych warunkach. Może jeśli kogoś stać (i ma do tego warunki mieszkaniowe) to na gigantach pokroju 80 cali, zakładając oczywiście, że będzie się siedzieć odpowiednio blisko, miałoby to jakiś, ale póki co to dla mnie coś, co powinno pozostać wyłącznie w kinie, o ile w ogóle. Na projekcje cyfrowe w 2K trudno mi narzekać, no chyba że problem leży bezpośrednio w średnim materiale źródłowym.
Poza tym typowy temat - efekty specjalne renderuje się wciąż w 2K ze względu na koszty, a wszelkie wydania filmów pochodzące z masterów w 4K i tak miały te sceny upscalowane z 2K.
No i najważniejsze - studia takie jak chociażby Universal, ale i paru innych wydawców, które wciąż wydają na Blu-ray tytuły katalogowe wyglądające jak totalny chłam, bo oparte na przefiltrowanych do granic możliwości masterach robionych z myślą o DVD przed kilkunastoma laty, wciąż nie wyczerpały możliwości formatu ani nie pozwoliły zabłysnąć tym wszystkim filmom, które zabłysnąć mogłyby, gdyby Universal odrestaurowywał filmy częściej niż raz na kilka lat, gdy akurat wydają coś Spielberga.
Screen z wydania BD najnowszych Transformersów:
http://i0.wp.com/www.doblu.com/wp-content/uploads/2014/09/transformersextinct5624.jpg
Na co komu jeszcze więcej detali?
Cytat:Cytat:Czy moze 2k w kinie, to wg Ciebie, az nadto, a Imaxy powinni zlikwidowac dla zasady "kazdemu po rowno"?
Mierzwiak napisał(a):Większość IMAXów na świecie jest cyfrowa i ma projektory 2K. Doedukuj się zanim następnym razem postanowisz się mądrować.
Cytat: (05-09-2015, 13:52)misfit napisał(a): [ -> ]W każdym razie lepsze takie cuś kręcone w 2.8K i VFX'ami 2K przeskalowane do 4K w HDR, z 10-bit'ową głębią kolorów i BT.2020/P3 niż 1080p 8-bit, rec.709.
Mierzwiak napisał(a):Póki co tylko w teorii Zobaczę to uwierzę że jest to warty zrobienia kolejny krok w dziedzinie kina domowego, ale i tak nie zamierzam zmieniać telewizora przez co najmniej najbliższych 5 lat, a wstrzymywanie się z kupowaniem filmów nie wchodzi w grę.
(24-05-2015, 09:21)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Max to 4K z 35 mm i 8K z 70 mm, ale - co lubię przytaczać - sam Roger Deakins uważa, że 2K wystarczy
Również tak uważam i zawsze wklejam screen, np. taki... http://i2.wp.com/www.doblu.com/wp-content/uploads/2015/01/equalizer11656.jpg
...i pytam: na co komu wyższa rozdzielczość? Jakie jeszcze tam się kryją niewidoczne w 1080p detale? Jasne, lepsze oddanie barw czy zapowiadana obsługa HDR, OK, super, ale wyższa rozdzielczość? To zwykły wabik na ciemne masy niestety.
(05-09-2015, 13:00)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Jedynym filmem z tytułów zapowiedzianych przez Foxa, który był masterowany w 4K, jest Maze Runner, a i tak efekty na pewno renderowane były w 2K.
Mam nadzieję, że ten format zdechnie bardzo szybko.
Mierzwiak napisał(a):Cytat:Sony launched its 2015 line-up earlier this year and only the X93C and X94C included support for HDR. However, a software update will bring it to all of the Ultra HD TVs launched this year. Existing owners of the TVs will be able to get a taste of HDR even though the TVs will not be able to reproduce the full dynamic range. This requires full array local dimming on LCD displays.
Źródło: http://www.flatpanelshd.com/news.php?subaction=showfull&id=1441207994
Mimo mojej niechęci do UHD oczywistym jest, że kiedyś siłą rzeczy się na nowy format przesiądę, ale nie spieszy mi się chociażby z powodu bałaganu jaki moim zdaniem panuje w specyfikacjach telewizorów, a i z samymi płytami pewnie też będzie podobnie. Wystarczy sobie przypomnieć wiele bubli na BD (które wychodzą przecież do dzisiaj!). Czekam na paździerze w 4K wydawane tylko po to, by później wydać je ponownie z dopiskiem "remastered". I koło się kręci
(06-09-2015, 22:03)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Tak, zgadzam się! A mój sceptycyzm wynika z wspomnianego bałaganu właśnie oraz z tego, że - chociaż jestem tu jedną z najbardziej krytycznych osób jeśli chodzi o jakość obrazu - najlepiej wydany w 1080p materiał prezentuje dla mnie tak fantastyczną jakość, że więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Druga sprawa, że wciąż czekam na jakiś materiał/pokaz UHD, który mnie do tego przekona, bo Media Markt i Euro RTV ze swoimi pokazówkami póki co tylko się ośmieszają.
(08-01-2016, 21:21)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]http://www.blu-ray.com/news/?id=18238]
Fox szaleje! Rozdzielczość mastera, za IMDb:
The Martian - 2K
Wild - 2K
The Maze Runner - 4K
Maze Runner: The Scorch Trials - 2K
Life of Pi - 2K
Kingsman: The Secret Service - 2K
Exodus: Gods and Kings - 2K
Hitman: Agent 47 - 2K
Fantastic 4 - 2K
Mało tego, gros tych filmów kręcono na cyfrze w rozdzielczości 2.8K i/lub 3.4K (z efektami standardowo robionymi w 2K), więc tak czy inaczej będą to upscale. Kto się na to nabierze? Pomijam już, jak żałosny jest to start dla nowego formatu, wstydziliby się w ogóle rzucać na początek takie ścierwo jak Fantfourstic.
(09-01-2016, 18:40)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Pod koniec tego roku LG wypuszcza pierwszy TV 8K. Uważacie że jest sens pakować się w UHD czy lepiej przeczekać? Smile
(13-01-2016, 19:37)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]W kwietniu w Łodzi są XIX Targi Sprzętu Fotograficznego, Filmowego, Audio-Video oraz Technologii Multimedialnych i mam nadzieję zobaczyć tam HDR na własne oczy
Tak to Mierzwiak pisał w 2014, 2015 i 2016.
Wystarczyl rok romansu z R.Larsenem oraz dwa male telewizory UHD, aby nie tylko przekonał się do BDUHD, czy nawet do streamingu UHD z ITunes ale stał się neofitą nowego standardu.
Teraz kto nie wyznaje Jego religii, przynajmniej ze zbliżonym mu entuzjazmem, jest wg niego trollem.
Właściwie to dotyczy kogokolwiek, kto wyraża jakąkolwiek opinię, której On nie podziela.
A może nie chodzi tu o rozbieżność opinii. BYć może Mierzwiak po prostu lubi być po przeciwnej stronie. Bynajmniej nie dla potrzeby wywołania, podgrzania, czy generalnie uprawiania dyskursu, ale po to, by go uciąć, uciekając się zawsze do tego samego schematu. Z resztą świata nie dyskutuje. Zwłaszcza jeśli operuje ona innym językiem, nieznanymi referancjami, czy nosi inny kolor stanika. Kosztem tego trybalizmu jest powinowactwo z ignorantami, czy połgłówkami, a w efekcie sprowadzenie przez ten ensemble każdej dyskusji do jarmarcznej rozpierduchy. I tak to forum z założenia dyskusyjne, jest jedynie katalogiem wydań filmow, kolekcji i próżności.
Nie żebym sie czepiał, bo widać, że u kogoś "zupa była dzisiaj za słona". Chciałem tylko tylko przypomnieć jak ironia losu obeszła się z moim złotoustym przedmówcę.