Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Muzyka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
Czy w Waszych domach leżały sterty pocztówek dźwiękowych? A gdzie stał adapter „Bambino”? Ja chyba pamiętam…
Piękny i mocny czysty głos. Do końca. Niech spoczywa w pokoju.



Od czasu gdy wszedł w disko z pola, nie mogłem już przestać o nim myśleć jako o wykonawcy wysokoobciachowym, choć jego "klasyki" mi nie przeszkadzają.
Jak zwykle świetny wpis, szczególnie na tę smutną okoliczność.
Oczywiście istnieją różne kierunki w muzyce, tak, jak np. różne gatunki filmowe. Na płytach wydano choćby: Avengers, Wonder Woman, X – Men, Spider – Man oraz inne cuda. Ktoś rzeczone tytuły produkuje, ktoś je ogląda – ot, kinowe „wysokoobciachowe” disco polo. Dodam, że określonych wątków forumowych nie odwiedziłem nigdy i nie zrobiłbym tego nawet jako posiadacz legitymacji szkolnej, choć dziś obowiązuje mnie inny dokument potwierdzający tożsamość.
Nie wiem czy można MCU porównać do disco-polo. Disco-polo jest oczywiście równie nie wyszukane intelektualnie, ale również charakteryzuje się taniością wykonania, brakiem ambicji na jakimkolwiek poziomie, itp. MCU wydaje mi się raczej ekwiwalentem muzyki pop.
A niech MCU będzie ekwiwalentem muzyki pop. Proszę bardzo. Wink
Mnie bardziej chodzi o odwieczny problem tego forum, że co niektórzy zabierają głos w chwilach kiedy nie jest to pilne. Oczywiście, oczywiście – wszyscy mają prawo do wyrażania osobistych poglądów, w tym uwag krytycznych. Ale litości – odszedł człowiek, który naprawdę znaczył coś dla polskiej sceny oraz wykazał kreatywność aby na niej długo gościć. A tu masz – ledwie poinformowałem o stracie dla rodzimej muzyki, a już w pierwszym komentarzu przeczytałem o wykonawcy wysokoobciachowym. I po co to? Czy aby na pewno właśnie pana Krzysztofa można tak nazwać? Aż się chce napisać: Było (na forum) cymbalistów wielu…
Mam nadzieję, że dla rodziny piosenkarza nasze forum nie istnieje, choć chciałbym aby wiedziała, że na takiej właśnie muzyce się wychowałem.



EDIT:
Ludzie! Wsłuchajcie się! Przeszyje Was melomański dreszcz... Wink
Daras napisał(a):Mnie bardziej chodzi o odwieczny problem tego forum, że co niektórzy zabierają głos w chwilach kiedy nie jest to pilne.
W tym to akurat nie masz sobie równych, szczególnie gdy wpadasz żeby po raz kolejny powiedzieć, że nie masz czasu pisać na forum.
Wiem, że połowa forume na to czekała, więc szybciutko wklejam - nowy Portal https://youtu.be/b6oivdq3as0. A to obok to Lock Up, też nowy https://youtu.be/zLfMmu2P7Tk
Też na to bardzo czekałem, ale słyszę dźwięki jak zza grobu. Muszę wymienić sprzęt… Rolleyes
Tymczasem smaczek dla miłośników polskiej klasyki – Krzysztof Krawczyk jako aktor.



Dawno nie uzupełniałem mojej bachowskiej kolekcji, ale nadarzyła się okazja zapoznać z włoskim organistą Stefano Molardim. Na niemieckim amazonie box (24 CD) z całą bachowską rodziną pojawia się co jakiś czas w atrakcyjnej cenie 20€ i jest to zdecydowanie taniej niż box (15 CD) z samym Janem Sebastianem. Warto mieć to na uwadze, gdyby ktoś się zdecydował na zakup.
[Obrazek: pFJcSl.jpg]

Płyty są w kartonikach - to jest dzisiaj standard. Mam setki CD wydanych w ten sposób i żadna nie jest porysowana, wiadomo że dużo zależy od użytkownika Smile
Organy:
[Obrazek: rJEvVj.jpg]

Kantaty:
[Obrazek: XB4PA5.jpg]

Dopiero zaczynam moją przygodę ze Stefano Molardim, ale już mi się podoba. Gra spokojnie i z szacunkiem. Nagranie jest z umiarkowanym pogłosem i ja to bardzo lubię. Słychać dobrze jak organy pracują, ale dla kogoś przyzwyczajonego do elektronicznych instrumentów, takie "stukanie" mechanizmu lub "cykanie" piszczałek może być denerwujące, dlatego ostrzegam Smile Zresztą można posłuchać na YT jak to wygląda w poszczególnych utworach Smile


I wśród tych wszystkich wydań dzieł organowych masz jakieś ulubione, po które sięgasz najchętniej, czy słuchasz każdego po trochu? Bo ja często jak się już zafiksuję na konkretnym wykonaniu, to nie mogę się przekonać do innych. Smile Chociaż oczywiście w wypadku organów to jest zupełnie inna sprawa, bo do różnic w interpretacji dochodzą jeszcze często kolosalne różnice w brzmieniach poszczególnych instrumentów, no i różnice w doborze rejestrów.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14