Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: James Bond
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21
Wg dvdcompare.net, tak jak podaje Gieferg, niemieckie wyd. CR na BD jest ocenzurowane o 1 sek. Z tym, że dotyczy to pierwszego wydania z dźwiękiem PCM. Nic tam natomiast nie ma o edycji z 2012 r. z dźwiękiem DTS HD MA, które było częścią rocznicowego wydania Bondów. W UK wyszła wtedy już wersja bez cenzury, więc i to wydanie z 2012, które mamy wspólne z Niemcami, też jest pewnie ok.
Tutaj link do info o cenzurze niem. wyd. z 2007 r.:
http://www.schnittberichte.com/schnittbericht.php?ID=729350
I ostatni komentarz jednego z użytkowników:
"Ich weiß nicht, ob inzwischen bekannt ist, dass auf der BluRay in der "Bond 50"-Edition die Szene so wie beschrieben komplett enthalten ist." Nie znam niemieckiego, ale translator google wypluł tekst, że w zestawie z 2012 scena jest kompletna.
To tylko moje przypuszczenia, ale poczekajmy ostatecznie na info od Sokala.
I już wiem. Szczegółowa analiza wykazała, że wydanie opisane u Porala jako ver 3 (czarna płyta z logiem 007 i menu graficzne w formie półkola), nie jest ocenzurowane. Jest zarówno scena skręcania karku na lotnisku (pełna), jak i wszystkie fragmenty sceny tortur (pracowałem na bazie linku od misfita).

Po drugie, potwierdzam, że ta sama płyta jest właśnie w moim wydaniu dwuplytowym z Quantum of Solace (jeden Amaray w tekturce).

Po trzecie, Z PEŁNĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ pragnę uspokoić tych, którzy mają wersje z cenzurą. Nic nie tracicie. W scenie ze skręcaniem ledwo słychać ten chrzęst, a po drugie sama technika zastosowana przez zabójcę jest słaba. Mało efektowna i mało realna. Trwa to sekundę. Co do sceny tortur to wycięte sceny i tak nie zawierają... tortur. Po co więc je wycięto? Nie wiem. Pierwsza to 12 sekund rozmowy w której i tak padają tylko 2-3 zdania (coś w stylu: you take care of your body Bond... such a waste...) i położenie "węzła" na ramieniu Bonda, druga to jednosekundowe ujęcie spod krzesła (spokojnie drogie Panie, pisanek i tak nie widać), trzecia to jednosekundowe ujęcie wykrzywionej twarzy Bonda, zamiast... półtorasekundowego.

To tyle :-)
Nie przeżyłbym bez tych tekstów Le Chiffre'a Smile

Cytat: u Porala jako ver 3 (czarna płyta z logiem 007 i menu graficzne w formie półkola), nie jest ocenzurowane.

To dobrze, że jednak cała, bo kusi mnie trochę ten steel choć to byłaby chyba przesada kupować ten film po raz czwarty (co prawda jednego wydania DVD się pozbyłem).
(06-01-2016, 11:47)Gieferg napisał(a): [ -> ]Szkoda że Goldeneye ma tak zmasakrowany obraz, przykro się robi na widok tych screenshotów Sad

Gdyby jakość obrazu w "GoldenEye" była zadowalająca, to czy rozważałbyś zakup? Pytam bo z Twoich wypowiedzi wynika, że raczej nie przepadasz za Bondami sprzed ery Craiga.

Co do wydania "Spectre" na BD - szkoda, że tych dodatków będzie tak mało. Ostatni Bond, który miał bardzo dobre dodatki do CR w wyd. deluxe (wyd. 2BD albo 3DVD). Mając też w pamięci jak bogate w bonusy były wydania filmów z lat 1962-2002, to "Spectre" pod tym względem prezentować się będzie b. słabo. Czyżby szykowała się po jakimś czasie druga edycja? Raczej wątpię, bo "QoS" też miało dostać nowe wydanie (zawierające m.in. jako bonus alternatywne zakończenie, bo takowe zostało nakręcone, ale wypadło z wersji ostatecznej filmu).
Nie przepadam za Bondami sprzed ery Craiga, ale Golden Eye to jedyny z nich, do którego mam sentyment, nie jako do Bonda, tylko filmu akcji z ery VHS, który widziałem w latach 90-tych kilka razy. Gdyby wydanie było bez zarzutu i znalazłbym to w dobrej cenie, prawdopodobnie bym się skusił. A tu pech - akurat ten film musi być skopany.
Reedycji z poprawionym obrazem raczej się nie doczekamy ale jakaś okazja cenowa na pewno się trafi.
Nie żebym Cię nakłaniał do ponownego obejrzenia Bondów z lat 1962-2002 ale myślę, że Daltonowi powinieneś dać szansę (zwłaszcza Licencji na zabijanie). Zakup w ciemno pewnie odpada więc pozostają jakieś alternatywne sposoby pozyskania filmu lub też obejrzenie całkiem legalnie (teraz TVP1 emituje Bondy w piątki - Dalton powinien się pojawić za 2 miesiące w ramówce).
Bondy to jednak specyficzna seria - albo się je lubi i kupuje wszystkie absurdy albo wręcz nienawidzi.
Jako fan Bonda mogę napisać, że b. cenię wszystkie filmy (jedne mniej, drugie bardziej) i wszystkich odtwórców roli agenta 007.
Ze względu na grafik w robocie i dziecko jestem niekompatybilny z oglądaniem filmów w TV. A GoldenEye w obecnej formie nie kupię, bez względu na cenę (dobra, za dychę bym może wziął). Może kiedyś, w 4K odrestaurują jak należy Tongue
Co do SPECTRE, najprawdopodobniej pojawią się 2wydania na BLU (zwykłe i steelbook) oraz DVD. Steelbook niestety, najprawdopodobniej taki jak na zdjęciu poniżej (czarne opakowanie z logo z teaserowego plakatu).
[Obrazek: image002.png?fit=571%2C342]

Niestety bo liczyłem, że wykorzystają plakat IMAX'owy:
[Obrazek: 12491956_946378762105165_7028865191144789165_o.jpg]

i rzeczywiście słabo jeśli chodzi o dodatki... Jedyną nowością jest chyba dokument o realizacji sceny otwierającej film. Reszta to dobrze wszystkim znane videoblogi z planu...


btw. wszystkich fanów zapraszam do śledzenia mojego fp dot. 007.
https://www.facebook.com/jamesbond.comPL


pzdr
bliższe spojrzenie na stellbooka z UK:
[Obrazek: 12471668_947369545339420_5188485586522592314_o.jpg]
Nie no steelbook ładny, szkoda tylko że to najsłabszy Bond od czasu "Live and let die". Jak kiedyś będzie Steel za 40 zł w jakiejś promocji to poważnie się zastanowię...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21