Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: misfit - kolekcja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jakieś 10 razy pojawia się informacja jaki dzień w danym momencie mamy i jest to integralna część strumienia wideo więc wyłączyć tego się nie da. Z tego co pamiętam to podobnie ma się sprawa w każdym wydaniu Ring z którym się zetknąłem.

Poniżej masz przykładowy kadr w którym miejscu obrazu te napisy są umiejscowione.

[Obrazek: sRupQb4m.jpg]
Dzięki Smile Trudno, przesunę ile się da na dół Smile
(27-04-2019, 23:49)misfit napisał(a): [ -> ]Tak jak pisałem Predatora 2 oglądałem w życiu może ze dwa razy i tak wrył mi się w pamięci

Daj mu jeszcze jedną szansę bo to naprawdę dobra kontynuacja z genialnymi jamajskimi rytmami od Alana Sylvestrii Wink
Zakupy z UK:

[Obrazek: vN5eXTi.jpg]

3 Women i Heathers ze sklepiku Arrow. Nawet szybko przyszło bo po niecałych dwóch tygodniach. Jednak zabrakło szczęścia co do obecności książeczek.

[Obrazek: QJl6zqC.jpg]

To z lewej to Goodfellas z Włoch, czyli mój pierwszy film w kolekcji z oceną za obraz 1/5 na blu-ray.com Big Grin

Obcy z Australii. W środku lekkie zdziwko bo jest tam tylko płyta UHD.

Mission: Impossible Fallout i 2001: Odyseja kosmiczna z Niemiec.
Odyseję kosmiczną w UHD już miałem z Hiszpanii, ale pozbyłem się jej na rzecz poprawionej wersji, a przy okazji trochę grosza w kieszeni zostało Smile
Po czym najłatwiej poznać czy jest to poprawiona wersja ? W przypadku Niemiec z przyklejonego czerwonego kółeczka z tyłu pudełka.

[Obrazek: hAfOjHDm.jpg]

Wszystkie wyżej przedstawione UHD są z pl wersją.
Oglądałeś już "2001: Odyseja kosmiczna"? Mam to samo wydanie i tak jak pisałem >>tutaj<< to moim zdaniem jest to jednak niepoprawiona wersja. Chyba, że są inne aspekty o których nie wiem.
Chodzi o to, że dotychczas we wszystkich wydaniach było tak, że gdy Smyslov odkładał szklankę na stół to było płynne przejście do czerni i po ok. czterech sekundach płynne przejście z czerni do następnej sceny. Natomiast w remasterze ta scena trwa ze dwie sekundy dłużej i jest cięcie i po ok. dwóch sekundach płynne przejście z czerni do następnej sceny.

Zerknij tutaj.

Błahostka, ale pewnie bali się, że Kubrick z zaświatów zacząłby ich nawiedzać gdyby tego nie poprawili Wink
U mnie na płycie UHD i dołączonym BD ta scena kończy się tak jak w starym BD, jest też inna data utworzenia plików na płycie - w poprzednim wydaniu był to wrzesień 2018, a w tym nowym niemieckim jest listopad 2018.
Ostatnie zakupy:

[Obrazek: OPZkX8v.jpg]

Twelve Monkeys - jeden z moich ulubionych filmów w swoim gatunku. Co do samego remastera to szału nie ma, ale mimo wszystko jest ewidentny upgrade względem poprzedniego wydania BD. Znając jednak moje szczęście to zaraz pewnie ogłoszą wydanie UHD Wink

Climax - chyba już Wam pisałem przy okazji niemieckiej Victorii, że jarają mnie zabawy z długimi ujęciami, ale nie takie w których ktoś przez 5 minut wpieprza ciasto lecz coś bardziej skomplikowanego a'la duet Cuarón i Lubezki czy właśnie Gaspar Noé. Tutaj mała próbka co się w Climax wyprawia póki jeszcze doprawiona sangria mocno nie weszła (później jest druga "aktorska" połowa tego ujęcia czego na tym filmiku nie zobaczycie).
Zastanawiałem się czy brać wydanie francuskie z soundtrackiem czy Arrow z komentarzem reżysera i wyszło na to drugie.

Enter the Void - po zakupie Climax przypomniałem sobie, że brakuje mi tego filmu Gaspara. Wydanie francuskie z dwiema wersjami filmu (142 i 161 min.). Brak angielskich napisów.

Capharnaum - smutny film, ale warto zobaczyć. Również wydanie francuskie bez angielskich napisów. Uważajcie na wydanie USA bo jest pocięte o ok. 3 minuty.

Danton - Wajda, Pszoniak, Depardieu. Kojarzycie kolesi ? Wink Wydanie francuskie z angielskimi napisami. Seans dopiero przede mną.


[Obrazek: uttthIS.jpg]

Green Book z USA - HDR dość subtelny, ale czasami pokazuje pazurki. Poza tym kompresja ciemnych obszarów obrazu na nieporównywalnie lepszym poziomie (również na dołączonym BD) w stosunku do polskiego wydania BD.

Reszta z UK.

Blue Planet II kupiony na odchamienie się, ale na razie czeka na swoją kolej Wink

Anihilację widziałem już wcześniej w UHD na Netfliksie - ogromniasta przewaga względem wersji SDR i podobnie ma się sprawa jeśli chodzi o BD vs UHD BD.

Deer Hunter to 4-płytowe wydanie kolekcjonerskie (UHD, 2xBD i płyta CD z soundtrackiem). Oglądany w Dolby Vision i nie zaobserwowałem jakichś problemów z kompresją obrazu, w HDR10 pewnie sprawa miałaby się trochę inaczej. Świetny film i bardzo dobry transfer z tym małym zastrzeżeniem, że czasami chciałoby się widzieć więcej detali w ciemnych partiach obrazu (podobnie ma się sprawa zresztą z dołączonym BD). Taka ciekawostka - film ma sporo długich ciemnych statycznych scen przez które kilka razy widoczne było, że w OLED załączyło mi się zabezpieczenie przeciw-wypaleniowe co było dość denerwujące. Wyłączę je sobie w menu serwisowym gdy skończy mi się gwarancja na LG Smile

Tak prezentuje się kolekcjonerka w środku:
[Obrazek: JcRoEnq.jpg]
Jak Anihilacja w wersji UHD z płyty ma się do tego, co oferuje Netflix?
Z Netfliksa korzystam przy pomocy aplikacji wbudowanej w LG i tutaj robienie wszelakich porównań jest dość utrudnione, ale wprawne oko raczej bez problemu zauważy nieco lepszą kompresję i przejścia tonalne z UHD BD.
(15-07-2019, 14:38)misfit napisał(a): [ -> ]Climax - chyba już Wam pisałem przy okazji niemieckiej Victorii, że jarają mnie zabawy z długimi ujęciami, ale nie takie w których ktoś przez 5 minut wpieprza ciasto lecz coś bardziej skomplikowanego a'la duet Cuarón i Lubezki czy właśnie Gaspar Noé.

Film obejrzałem na DVD. Kiedyś podczas dyskusji z Mefisto o kinie panoramicznym wyznałem, że jestem przeciwnikiem narkotyków, a w przypadku osób niepełnoletnich – radykalnym. Oczywiście inną kwestią jest stosowanie używek w medycynie (np. do uśmierzania bólu), ale to nie o tym chciałem.
Pomysł na „Climax” jest bardzo interesujący. Warto niekiedy obejrzeć coś „odjazdowego”. Jednak całość traktowałbym jako przestrogę czym grozi przekraczanie granic. Parafrazując popularne przysłowie napiszę: Nie wszystko jest dla ludzi!

Na marginesie, polecam polską produkcję „Zabawa, Zabawa” (2018) na BD. Film równie mocny i absolutnie szokujący (patrz np. scena w szpitalu).