Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: misfit - kolekcja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(08-05-2022, 21:53)Wolfman napisał(a): [ -> ]Nie wiem czy kupowałeś. Czy transfer Young guns 2 z Usa i Niemiec jest taki sam na bd?

Nie wiem, nawet nie kojarzę filmu.

Coś tam jeszcze wpadło w ostatnich dwóch tygodniach:

[Obrazek: KP0e62J.jpg][Obrazek: wxXhLhS.jpg][Obrazek: XdWYPqY.jpg][Obrazek: MFBA9N2.jpg]

Mad Max - 1-3 upgrade'y z BD na UHD, a w Fury Road doszła dodatkowo wersja Black & Chrome, której wcześniej nie miałem. Potwierdzam, że Road Warrior to poprawiona płyta z oryginalnym audio. Dodatkowo w trójce jest też nowa płyta z dźwiękiem 5.1 i 2.0 w bezstratnej formie vs zwykły DD w pierwszej partii na UHD. Co jeszcze ? Pierwsze trzy części są w pl wersji zarówno na UHD jak i dołączonych BD.

Cowboy Bebop - no w końcu ! Długo polowałem na to wydanie od Dynit/Dybex (mistrz od Anime, nawet Japończycy przy nim wymiękają), najpierw we Włoszech, licząc, że cena spadnie - ale nie tylko nie spadła to jeszcze się szybko wyprzedała. Później to samo we Francji i w końcu Niemcy się trafiły.
Co jest takiego lepszego w tej konkretnej edycji względem UK/Japonii/USA ? Jeśli chodzi o obraz to prawie wszystko. Sporo lepsza kompresja, brak bandingu, artefaktów DNRa, itd. Do tego to wydanie jako jedyne ma oryginalny zmienny klatkaż - zdecydowana jego większość jest w 24p, ale są też sceny w 30p oraz 60i. AFAIR wydania UK i Japońskie są w całości w "przeplocie", czyli jesteście uzależnieni od jakości deinterlacera w odtwarzaczu/wyświetlaczu. A USA w ogóle jest powalone i całościowo w 23,976 fps, czyli w scenach w 30p i 60i pozbyli się części klatek.
Jedyny "minus" - brak angielskich napisów.

Persepolis z UK i niestety trochę wtopa - jeśli nastawiacie się na oglądanie w oryginalnym francuskim dubbingu to niestety dźwięk w nim jest totalnie zniekształcony, co szczególnie słychać przy niskich (męskich) głosach.

Więcej zdjęć Bebopa:
[Obrazek: SvHMbzSm.jpg] [Obrazek: eqanE0mm.jpg]

I jeszcze unboxing z yt jakby kogoś interesowało to wydanie:


up

[Obrazek: kXTbRbd.jpg][Obrazek: fto74sb.jpg][Obrazek: 1PrJmol.jpg][Obrazek: xRi3Gwf.jpg]

Kolejne Hitchcockowe UHD upgrejdy z Włoch - w środku 5 płytowy digipack. Universal odwalił tutaj dobrą robotę, a największa poprawa w obrazie jest w Cieniu wątpliwości i Intrydze rodzinnej, która na BD prezentuje się słabiutko.

Jak widać wpadły też dwa filmy Bertolucciego - w Marzycielach z Niemiec są angielskie napisy, ale tylko dla nieangielskojęzycznych kwestiach dialogowych. 1900 to 2 dyskowy remaster z Włoch ze skanu 4K, z tym, że na pewno co niektórzy będą biadolić na kolorki... Smile

Batman jak widać z polskiej dystrybucji. Specjalnie na seansik dokupiłem też takiego magicznego pilota, który pozwolił mi wbić do menu serwisowego i wyłączyć to pier$%@% ASBL w moim LG OLED. Przy okazji przyda się do Wikinga i kilku wcześniejszych filmów (m.in. Diuna, Łowca jeleni, Bez przebaczenia).

[Obrazek: AMZLgHam.jpg]

[Obrazek: ImkaVoH.jpg][Obrazek: J8hW9l0.jpg][Obrazek: KuMuMBY.jpg][Obrazek: 1n7MlvN.jpg]

Myślałem, że nigdy się nie doczekam Wolfwalkers na BD w indywidualnym wydaniu (kapitalna animacja - polecam !), ale Francuzi poratowali. Na płycie są tylko francuskie napisy, które można wyłączyć.

W "On wrócił" są angielskie napisy jakby ktoś pytał.

Johnny, jeśli przypadkiem czytasz nasze forum to przyjmij ode mnie gratki wygranej... Big Grin
Sorry za offtop ale jak już jesteśmy przy pilotach: czy ten co wstawiłes obsłuży tv, amplituner, bd player, wzmacniacz stereo, sat tuner i inne klamoty? Szukam właśnie czegoś takiego. Co to za wynalazek co masz?
O, dobrze wiedzieć, że wyszło wznowienie Marzycieli, bo to pierwsze wydanie u nich rozeszło się jak świeże bułeczki. Powiedz mi jeszcze, że w promocji, to zacznę wyć Tongue
(10-06-2022, 12:53)engajner napisał(a): [ -> ]jak już jesteśmy przy pilotach
Nie wahajcie się wykorzystać założonego przeze mnie wczoraj wątku na temat pilotów:
https://forum.filmozercy.com/watek-czy-leci-z-nami-pilot-czyli-rzecz-o-kontrolerach-do-sprzetu
engajner - nie ma w tym pilocie nic ciekawego, poza tym, że pozwala na wejście do menu serwisowego na telewizorach LG, dzięki czemu mogę wyłączyć jedną z najbardziej denerwujących mnie rzeczy w moim TV. Gdybym miał Harmony to nie byłby on potrzebny, ale jeszcze takowego się nie dorobiłem Wink
A czemu tak późno ? Dopiero dwa miesiące temu skończyła mi się gwarancja na panel - gdyby w międzyczasie trzeba było wzywać serwis to mogliby odmówić naprawy w ramach gwarancji jeśli zauważyliby, że wchodziłem do menu serwisowego we własnym zakresie.

Mefisto - bez promocji, nie licząc kodzików -5 EUR, itd. W tej nowej edycji od Koch Media jest lepsza kompresja obrazu i więcej dodatków, m.in. ponad 50 minutowy Cinema Sex Politics: Bertolucci Makes 'The Dreamers'. Wszystkie dodatki są w języku angielskim, więc napisy niepotrzebne. Ogólnie przydałby się jakiś swieży remaster, ale odechciało mi się już czekanie w nieskończoność.
(10-06-2022, 12:01)misfit napisał(a): [ -> ]Johnny, jeśli przypadkiem czytasz nasze forum to przyjmij ode mnie gratki wygranej... Big Grin

Ja uczczę to dziś wieczornym seansem duchowej wersji Gorączki Michaela Manna rozgrywającej się w latach 30tych z 12letnią łychą z lodem Big Grin >>
[Obrazek: MEB7KDA_o.JPG]


Brakuje mi jeszcze ze 4-5 filmów z udziałem Deppa, które chciałbym mieć na półce i gotów byłem je wszystkie w miarę szybko uzupełnić gdyby ławnicy orzekli na korzyść tej patologicznej kłamczuchy, ale teraz sobie spokojnie poczekam na ewentualne remastery w przypadku większości z nich.

Swoją drogą "Wrogowie publiczni" nieźle mnie strollował przy pierwszym domowym seansie z martwymi pikselami - po obejrzeniu filmu od razu odpaliłem plansze testowe i ufff Big Grin
(11-06-2022, 09:20)misfit napisał(a): [ -> ]Swoją drogą "Wrogowie publiczni" nieźle mnie strollował przy pierwszym domowym seansie z martwymi pikselami - po obejrzeniu filmu od razu odpaliłem plansze testowe i ufff Big Grin

Pierwsze 20 minut tego filmu to jakaś totalna masakra, bo wszystko jest nadmiernie wyostrzone i każda postać prezentuje się z dodatkową obwolutą na krańcach ubrań, kapeluszy i broni. Dopiero potem się uspakaja i wygląda to jak należy. Mann z operatorem chyba do końca jeszcze nie ogarniali tej cyfrówki.
I ten ruch z potężnym motion blurem, chociaż to zasługa widzimisie Manna i ustawień migawki - przez lata go nienawidziłem za to, że zdradził 35mm na rzecz mocno ograniczonej wówczas cyfry.