Dzisiaj miałem w ręce nowy egzemplarz i niestety to kolejna płyta której Oppo nie odczytuje.
Czyli wniosek z tego, że Oppo nie radzi sobie z tym konkretnym tytułem.
Ja sprawdzę na drugim egzemplarzu w poniedziałek wieczorem, ale myślę, że trzeba będzie czekać na kolejną aktualizację oprogramowania Oppo, żeby nacieszyć się filmem BRAVEHEART w jakości 4K.
(12-10-2018, 18:29)KaMario napisał(a): [ -> ]Czyli wniosek z tego, że Oppo nie radzi sobie z tym konkretnym tytułem.
Ja sprawdzę na drugim egzemplarzu w poniedziałek wieczorem, ale myślę, że trzeba będzie czekać na kolejną aktualizację oprogramowania Oppo, żeby nacieszyć się filmem BRAVEHEART w jakości 4K.
To raczej nie jest wina OPPO, tylko tego konkretnego wydania filmu.
Które działa na odtwarzaczach innych marek. Wniosek?
Wniosek? Niejednoznaczny
Niedawno chciałem obejrzeć na OPPO "IPMan" i d..a blada, nie odtworzył płyty. Natomiast na drugim odtwarzaczu (Samsung) elegancko "śmigał"
Raczej bym wskazał na błędny zapis na płycie, który nie "przeszkadza" Samsungowi. Ale może być i tak, że masz rację, nie spieram się
Jeśli odtwarzacz nie odtwarza płyty, którą odtwarzają inne odtwarzacze, to problemem jest odtwarzacz, a nie płyta.
(12-10-2018, 21:45)Pablo0909 napisał(a): [ -> ]Niedawno chciałem obejrzeć na OPPO "IPMan
Oglądałem Ip Man trylogię z UK, działa, Braveheart Usa i też działa.
Może OPPO próbuje w ten sposób wszystkich przestrzec, nie kupujcie tego niskobitrate'owego i pozbawionego DV Bravehearta od Foxa, a zamiast tego sięgnijcie po wydanie Paramount. Daliśmy Wam opcję ładowania napisów zewnętrznych więc nie róbcie sobie jaj
))
A serio - potrafię sobie wyobrazić, że to jednak nie do końca jest problem po stronie odtwarzacza, a np. authoringu czy tłoczenia, który powoduje, że na części odtwarzaczy jest problem z odpaleniem filmu. Były już takie sytuacje np. z Xboxem i kilkoma filmami od Universal, a na nowszej partii tych samych filmów problemów już nie było.
To jest tylko taka moja teoria, która wcale nie musi mieć przełożenia na Bravehearta, ale cały czas zastanawia mnie dlaczego w innych krajach premiera Bravehearta ma miejsce dopiero za miesiąc. No nic, wkrótce zobaczymy jak to będzie za granicą i czy ruszy lawina zgłoszeń z niedziałającą płytą od posiadaczy OPPO.
Miło wiedzieć, że mam najlepsze wydanie.
(13-10-2018, 06:57)misfit napisał(a): [ -> ]cały czas zastanawia mnie dlaczego w innych krajach premiera Bravehearta ma miejsce dopiero za miesiąc.
Polska liderem Europy - proste.