Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Godzilla, King Kong i inne potworasy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Ja uwielbiam Kajiu i potwory. Niestety w Polsce nie mają uznania i mało ludzi chce oglądać ludzi, którzy mają gumowe kostiumy i niszczą np. Tokyo. Kto jeszcze lubi Kajiu?
Amerykanie próbują robić kajiu (Godzilla, Pacific Rim) lecz Japonia dalej zostaje nr.1
Moim ulubionym filmem Kajiu jest "Godzilla: Ostatnia Wojna".
Jak u was? Na szczęście Japonia robi nową Godzillę <3! Już w tym roku.
Japońska godzilla to dla mnie nieziemski syf, którego nie jestem w stanie zdzierżyć. Tyle w jej temacie.

Na Godzilli z 2014 w kinie prawie zasnąłem z nudów, a jedyną wersją, jaką (w miarę) lubię, pozostaje wersja Emmericha.
Pacific Rim też co prawda lubię, ale nie za potwory tylko za jeagery, no a finałowa akcja w filmie jest słaba i do pięt nie dorasta wcześniejszym.

King Kong - mam na półce wersje z 1976 i 2005, do każdej z nich od czasu do czasu wracam, o ile z początku nie trafiła do mnie wersja Jacksona, tak z kolejnymi seansami ją polubiłem.
(03-04-2016, 17:29)Filmożerca Alan napisał(a): [ -> ]Kto jeszcze lubi Kajiu?

Ja lubię, choć dużo filmów tego typu to straszny crap. Np.

(03-04-2016, 17:29)Filmożerca Alan napisał(a): [ -> ]Moim ulubionym filmem Kajiu jest "Godzilla: Ostatnia Wojna".

Dno. 1/10. Niesmaczny miszmasz Godzilli, Matrixa i kiczu gorszego niż w Batmanie i Robinie.

(03-04-2016, 17:29)Filmożerca Alan napisał(a): [ -> ]Na szczęście Japonia robi nową Godzillę <3! Już w tym roku.

Dziś wylądował trailer. Design potwora i jego animacja w ruchu nie zachwyca, ale całość wygląda nieźle. Może będzie lepsze od rozczarowującej wersji Edwardsa.
http://www.youtube.com/watch?v=3WkxVHyzivg
Godzilla wygląda tragicznie, szczególnie za duży ogon, który wygląda jakby nim poruszano żyłkami. Japońce nigdy się nie nauczą.

Z potworzastych filmów czekam teraz na Kong: Skull Island.
Bo pewnie nim poruszano żyłkami. Wink

"Tragicznie" to za duże słowo. Wcześniejsze materiały zapowiadały coś gorszego, IMO prezentuję się zjadliwie.

@Gieferg - Powrót Godzilli z 1999. Sympatyczne postacie, które zapamiętasz i którym można kibicować. Dobry przeciwnik (zarówno ludzki, jak i potwór), motyw sci-fi, zdjęcia, muzyka i sceny akcji. Obczaj jak znajdziesz wolne 90 minut, bo to obok wersji Emmericha - a nawet lepszy, bo mniej głupi - najlepszy film o Godzilli. Zdziwisz się jak niezły film wyszedł Japończykom. Zresztą, lata 90-te były najlepsze dla Króla potworów.

Widzę, że to też temat o King Kongu. W marcu kolejny film, tak jak wersja z 1976 (moja ulubiona) ma toczyć się w latach 70-tych. Obsada i materiały z planu póki co zapowiadają się bardzo dobrze. To może być najlepszy film o Kongu.
Ale ten trailer klimatyczny. Godzilla spoko, ale ogon mnie rozbroił.
Plusem nowej Godzilli jest fakt, że za scenariusz i reżyserię odpowiadam Hideaki Anno, więc może to być bardzo zjadliwe filmidło. Niestety, na chwilę obecną w ogóle nie kupuję nowego wyglądu Króla Potworów. Oczy za małe i za wysoko położone (wygląda jakby był na prochach), zdecydowanie zbyt długi ogon, a łapy takie jakieś chude i powykrzywiane. W ogóle nowy Godzilla ma strasznie ograniczone ruchy. Może to wina trailera, ale cóż... nie podoba mi się, ale z oceną poczekam do seansu.

Co do innych filmów z potworkami, to bardzo lubię "King Konga" w wersji Jacksona i czekam na "Wyspę Czaszek", a potem na pojedynek Konga z Królem i "Godzillę 2". Nie wiem tylko jak chcą połączyć wersję Jacksona z pozostałymi filmami, skoro Kong nie żyje?

"Pacific Rim" bardzo, ale to bardzo lubię i często do niego wracam. "Godzilla" z 2014 podobał mi się w kinie (dałem 4/6), ale w domu szczerze mówiąc nie dałem rady obejrzeć go w całości i kilka razy przyłapałem się na przewijaniu scen. Film ma klimat, ale za mało w nim Godzilli :-( Wersja Emmericha taka zła nie jest i też od czasu do czasu ją sobie przypominam. Bardzo fajna była kreskówka, która kontynuowała wątki z filmu.

Jeżeli zaś chodzi o najlepszy film z Królem, to ja poleciłbym "Powrót Godzilli" z 1984 (nie ten z 1999 roku) i "Godzilla vs. Biollante"; oba filmy są ze sobą powiązane fabularnie, więc lepiej zacząć od tego pierwszego. Jeżeli te 2 filmy nie przekonają kogoś do Króla, to prawdopodobnie nie zrobi tego żaden inny ;-) W ogóle cała seria Heisei jest warta uwagi jak dla mnie.

https://www.youtube.com/watch?v=K0JtI37j1Jg

Co do potworków niszczących Japonię, to nie można zapominać o jeszcze jednym jegomościu, a mianowicie o Gamerze :-) Najnowszy film ukaże się chyba w 2017 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=17brZrkOmKI
Cytat:Nie wiem tylko jak chcą połączyć wersję Jacksona z pozostałymi filmami, skoro Kong nie żyje?

A kto powiedział, że chcą?
(14-04-2016, 16:01)Gieferg napisał(a): [ -> ]
Cytat:Nie wiem tylko jak chcą połączyć wersję Jacksona z pozostałymi filmami, skoro Kong nie żyje?

A kto powiedział, że chcą?

Początkowo "Wyspa Czaszek" miała być połączona z wersją Jacksona i rozgrywać się PRZED jego filmem. Potem zmienili akcję na lata 70-te i nadal utrzymywano, że filmy będą ze sobą połączone. Chociaż jak tak teraz czytam archiwalne newsy, to widzę, że masz rację i zrezygnowano z tego pomysłu. Musiało mi to umknąć. Czyli "Godzilla" z 2014 jest pierwszym filmem w tym wspólnym uniwersum, potem będzie "Wyspa Czaszek", "Godzilla 2" i "King Kong vs. Godzilla". Ciekaw jestem co z tego wyjdzie? :-)
(14-04-2016, 15:50)Inuki napisał(a): [ -> ]Jeżeli zaś chodzi o najlepszy film z Królem, to ja poleciłbym "Powrót Godzilli" z 1984 (nie ten z 1999 roku) i "Godzilla vs. Biollante"; oba filmy są ze sobą powiązane fabularnie, więc lepiej zacząć od tego pierwszego. Jeżeli te 2 filmy nie przekonają kogoś do Króla, to prawdopodobnie nie zrobi tego żaden inny ;-) W ogóle cała seria Heisei jest warta uwagi jak dla mnie.

Film z 1984 roku widziałem 2 razy. Niestety, zawodzi z kilku powodów. 1. Brak najmocniejszego punktu japońskich filmów, czyli marszu Godzili. 2. Film zwyczajnie nudzi, ma tylko 2 duże sekwencje akcji z Królem, IMO to mało. 3. Wada większości filmów o Godzilli, fatalne postacie ludzkie. "vs, Biollante" było troszkę lepsze, bo design potwora się poprawił (oczy!), był jakiś przeciwnik, no i jest "Godzilla March". Ale to też niespecjalny film. Heisei było dobrym okresem dla Godzilli, a najlepszymi jego filmami były "vs. Mothra", "vs. Mechagidzilla 2" i "vs. Destruktor".


(14-04-2016, 15:50)Inuki napisał(a): [ -> ]Co do potworków niszczących Japonię, to nie można zapominać o jeszcze jednym jegomościu, a mianowicie o Gamerze :-) Najnowszy film ukaże się chyba w 2017 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=17brZrkOmKI

A to Gemera nie miała trailera jeszcze przed Godzillą? Ten film chyba powinien wyjść jakoś teraz, nie w 2017?
Stron: 1 2 3 4 5