Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Gadżety, figurki, nietypowe pudełka i tym podobne
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Lubicie stawiać na swojej półce takie rzeczy?

Ja nie.

Żadne wydanie BD nie wystaje u mnie ponad szereg o więcej niż 1cm (trochę wystają tylko Hobbit, Alien Anthology, The Dark Knight Trilogy). Nie kupuję wydań z głowami, żadnych edycji kolekcjonerskich w wielkich pudłach i nie robię ze swojej półki wystawy najróżniejszych gadżetów, czy nawet poustawianych w podstawkach steelbooków (choć tych kilka mam, ale jak mam do nich dopłacać więcej niż dychę, to zwykle nie kupuję).
Ja tam jeśli jest taka okazja to kupuję edycję kolekcjonerską danego filmu. Wielkie pudło czy jakaś figurka. Później fajnie usiąść i podelektować się "dodatkami" do takiej edycji. Oczywiście musi być coś ciekawego i wpadającego w oko. Smile
Często kupuję jakieś wydania kolekcjonerskie, jeśli lubię dany film to chce go mieć w jak najbardziej okazałym wydaniu. W wolnej chwili można poczytać książeczki dodawane do kolekcjonerek, a jakieś gadżety postawić na półce( mi akurat się to podoba). Najbardziej lubię te wydania w metalowych "puszkach" typu Jurassic Park czy Back to the Future. Nie są tak duże, a w środku mieści się masa dodatków i co najważniejsze prezentują się znakomicie. Szkoda , że tak mało filmów zostało w nich wydanych.
Jeśli jesteś fanem Breaking Bad to będzie można go dostać w takiej puszce. Smile
Na razie nie jestem bo nie mogę się zebrać żeby nadrobić ten serial. Wiem, że wszyscy chwalą, dlatego może jakoś znajdę trochę czasu. Puszka całkiem ładna.
Ja osobiście nie kupuję żadnych kolekcjonerek, dla mnie najważniejszy jest film i dodatki do niego. Ewentualnie może być steelbook bo ładnie wygląda (nie wszystkie oczywiście). No chyba, że trafi się kiedyś jakaś wyjątkowa kolekcjonerka, która przypadnie mi do gustu to pewnie kupię.
Sporadycznie.... problem z takimi wydaniami to konieczność posiadania odpowiedniej ilości miejsca, którego mi zawsze brak.
Pudła po kolekcjonerskich wydaniach gier (niektóre są naprawdę ogromne) trzymam na dnie szafy, kolekcjonerki filmowe chyba musiałyby mieszkać pod łóżkiem Sad
Najbardziej lubię, gdy do wydania kolekcjonerskiego dodają książki ze zdjęciami i wywiadami, ew. plakaty. Ogólnie obrazki Smile
Dlatego tak mi się podobają wydania filmów Arrow: do każdego jest książeczka i pocztówka.

Steelbooki są często bardzo piękne, ale i ich, tak jak digibooków, staram się unikać: są niepraktycznie, a gdy na jakimś pojawi się ryska, to rozpacz (ROZPACZ).
Wolę u innych oglądać Smile

Raz na pewien czas kupuję sobie figurkę: są najczęściej ładniejsze niż te dodawane do wydań kolekcjonerskich i nadal mam na nie miejsce.
http://www.propstore.com/content/liveauction/lots/69deathmachinedeathmachinepuppetandposter/img1.jpg

Chętnie bym postawił na półce, szczególnie, że to model który faktycznie wystąpił w filmie.
Problemem z tymi wydaniami kolekcjonerskimi (poza oczywistym brakiem miejsca) jest często przegięta cena. Nie powiem, niektóre wydania mają naprawdę fajne bajery ale ni @#uja nie przekonują mnie do wydania 200-300 zeta za jeden film albo 500+ za jakąś serię. Wolę sobie kupić jakąś ciekawą planszówkę, którą będę się jarał dłużej niż 5 minut.