(05-12-2022, 14:17)Juby napisał(a): [ -> ]Ale dla mnie Clint to director no. 1, widziałem 32
Polecam książkę "Clint. Życie i legenda". Nie jest to cukierkowa biografia pisana na zamówienie i dlatego świetnie się czyta. Pełno w niej smaczków, często stawiających Clinta w niekorzystnym świetle ale mojego uwielbienia to nie zmniejszyło. To również mój ulubiony reżyser, chociaż po Cry Macho mam nadzieję, że skończy z kręceniem a przynajmniej z graniem w filmach.
(05-12-2022, 15:53)Gieferg napisał(a): [ -> ]Porażka po całości, ale jestem ciekaw ewentualnego opisu wrażeń wizualnych
No ładnie to to nie wyglądało (czarne pasy z prawej i lewej - jeden grubszy, drugi cieńszy - jakość skacze od "no, film na DVD" do "co tu się dzieje?" między ujęciami), ale jakoś przeszło, nawet na większym tv. Z tym że Imho w przypadku tego filmu nawet remaster 4K HDR dużo by nie pomógł (dyplomatycznie pozostawię bez oceny)
Bardzo specyficzna sytuacja z tym filmem, wiele czynników "zewnętrznych" ma w moim przypadku wpływ na taki, a nie inny odbiór i z pewnością dalej będę regularnie wracał.
Ale w ogóle się nie dziwię, że komuś nie podchodzi.
Citizen Kane << obejrzany, nie powiem wyjątkowy seans. Jak na 41rok to wygląda to naprawdę nieźle, pod względem realizacyjnym. Po niektórych ujęciach można sugerować się jakby to było kręcone współcześnie. Cała historia ciekawa, wielowymiarowa zwłaszcza wątek ludzkiej egzystencji i tego co pozostaje po człowieku. Na pewno do niego wrócę, aby spojrzeć na inne aspekty, które mogły mi umknąć. Pierwsze seanse takich głośnych produkcji są naprawdę trudne, bo człowiek pod wpływem pochlebnych opinii innych spodziewa się czegoś kompletnie innego. Ale tak jest to bardzo dobry film, który zasługuje na miano dalszego odkrywania przy powtórnych seansach 8+/10
Kane realizacyjnie trzyma się znakomicie. Mam go na DVD, muszę sprawdzić jak wygląda na nowym tv, bo może wymaga upgrade'u.
(10-12-2022, 23:36)Gieferg napisał(a): [ -> ]Bardzo specyficzna sytuacja z tym filmem, wiele czynników "zewnętrznych" ma w moim przypadku wpływ na taki, a nie inny odbiór i z pewnością dalej będę regularnie wracał.
Ale w ogóle się nie dziwię, że komuś nie podchodzi.
U mnie też nie tylko kwestie filmowe zadecydowały o negatywnych wrażeniach (np. jestem bardzo anty względem palenia papierosów, zioła w sumie też, a tam cały czas każdy coś jara
), ale potrafię zrozumieć że komuś dla kogo ważniejszy jest nastrój od historii może się podobać film w takich klimatach.
Cytat:(np. jestem bardzo anty względem palenia papierosów, zioła w sumie też, a tam cały czas każdy coś jara
Tez jestem kompletnie anty paleniu czegokolwiek w życiu (nigdy nie wypaliłem ani jednego papierosa) ale w filmach mi to w ogóle nie przeszkadza
Juby, jak rozumiem morderstwa i handel narkotykami Ci nie przeszkadzają, bo masz w kolekcji Człowieka z blizną ?
Morderstwa i handel narkotykami nie śmierdzą
Gdy oglądaliśmy film, narzeczona na chwilę otworzyła okno balkonowe (pierwsze piętro), na zewnątrz ktoś palił i zapach wszedł do pokoju. <rzyg> Okno oczywiście szybko zamknęliśmy i prysnęliśmy jakimś odświeżaczem powietrza, ale od tego momentu już za każdym razem gdy ktoś palił na ekranie czułem smród z zewnątrz
Wczoraj powtórka
Avatara (Blu-ray, napisy) przed piątkowym seansem sequela. Nie mam zbyt wiele do dodania względem
recenzji sprzed dwóch lat, chyba tylko tyle że to film do którego lepiej mi się wraca po dłużej przerwie. Niemniej,
8-9/10. Fantastyczne widowisko. W piątek mój pierwszy seans w IMAX 3D, pierwsze 3D od 2014 roku i pierwsze 3D bez okularów na okularach
I nie, nie przeszkadzało mi że Grace pali. W sumie ciekawe, że im na to pozwolono w PG-13. Cameron musi mieć jakieś chody u MPAA.
(12-12-2022, 08:36)Juby napisał(a): [ -> ]W sumie ciekawe, że im na to pozwolono w PG-13. Cameron musi mieć jakieś chody u MPAA.
To chyba kwestia opłacenia kary, a nie kompletnego zakazu. W 'Die Another Day' Brosnan kurzył cygarko jako jedno z nawiązań do ery Moore'a i skończyło się na jakiejś karze finansowej tylko.
(12-12-2022, 08:36)Juby napisał(a): [ -> ]Morderstwa i handel narkotykami nie śmierdzą
Tak długo jak nie mamy w domu kina, z którego czuć zapachy z filmów, to chyba jednak OK
Dopóki nie ma ujęcia wypuszczania dymu z nosa/buzi można jarać dowoli w pg-13
