Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Format 4K/Ultra HD
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(08-03-2016, 23:41)Sokal napisał(a): [ -> ]
(08-03-2016, 19:26)Gieferg napisał(a): [ -> ]Jak do tej pory wnioski o jakości na podstawie screenów zawsze mi się pokrywały z tym, co widziałem potem  w ruchu. Nie spotkałem się ze świetnymi screenami z filmu wyglądającego w ruchu beznadziejnie, ani z beznadziejnymi screenami ze świetnie wyglądającego filmu. I tak, to właśnie na podstawie screenshotów decyduję, czy warto robić upgrade DVD->BD, albo z jednego wydania BD na inne wydanie BD.

Nie o to chodzi.

Ze screenów może Ci wyjść, że uhd bd od fhd bd jest NIEWIELE lepszy. W ruchu może się okazać, że jest DUŻO lepszy. I ja na to liczę :-)

A jeśli się przeliczę to i tak świat się nie skończy. Fhd bd też daje czadu na dobrym sprzęcie. Póki mam 60" to jeszcze 1080p wygląda dobrze. Pytanie jak będzie wyglądać, gdy kupię większy tv lub projektor? I tutaj czekam na uhd bd :-) ale to i tak na pewno nie kwestia 2016.

Też obstawiam gdzieś 2017, a pytanie Uhd , a sprawa Polska? Sam przymierzam się do najmniej 80 za rok, więc liczę , że nowości zawitają do nas.
Mnie ludzie podobnie próbowali przekonać, że różnice między blu, a dvd będą niewielkie. Ze dvd z upscalingiem to będzie prawie to samo. Jak wyszło wiemy przecież sami.
Jeśli przyjmiemy, że bd daje względem dvd poprawę w obrazie i dźwięku o wirtualne 100 punktów to uważam, że poprawa uhd względem bd nawet rzędu 30 punktów jest warta zachodu. W praktyce liczę na 50, czyli żeby dano nam przynajmniej w połowie taki skok jakościowy jak przy wprowadzeniu bd (powtarzam, 1/3 też będzie ok).

Jeśli poprawa będzie o 1/10 czy nawet 2/10, to też miło, ale upgrade sprzętu zrobię nie dla nowej technologii, ale z uwagi na "starość dotychczasowego sprzętu".

Nie wiem czy się jasno i zrozumiale wyraziłem, ale idę już do łóżka poczytać :-P
Nie wiem ale się wypowiem napisał(a):. A Ty, otwarty przeciwnik UHD
Que? Przeciwnik?
A i jeszcze jedno, w byciu złośliwym jesteś póki co taki cienki bolek, że strach się bać (podjazdy w zupełnie niezwiązanych z tematem zagadnieniach, srsly?), obserwuj najlepszych i ucz się. Wszystko przed tobą Smile

Sokal napisał(a):Nie o to chodzi.

Ze screenów może Ci wyjść, że uhd bd od fhd bd jest NIEWIELE lepszy. W ruchu może się okazać, że jest DUŻO lepszy. I ja na to liczę :-)

Chodzi o to, że jeszcze NIGDY w setkach przypadków, nie wyszło mi żeby porównanie screenshotów nie oddawało stanu faktycznego. Jesli była jakaś różnica w odbiorze to nigdy nie była duża, czyli:

na screenshotach lipa, ale da się oglądać - bywa
na screenshotach lipa, ale w ruchu rewelacja - to się nie zdarza
Wpływu HDR-a na podstawie screenów raczej nigdy nie będziemy w stanie wiarygodnie ocenić, ale jeśli chodzi o inne względy obrazu to już jak najbardziej tak jak w przypadku porównywania tych samych klatek z DVD vs BD tak i w UHD vs BD na tej podstawie będzie można dojść do sensownych wniosków. Również jeśli chodzi o ziarno i jego "zdrowie", chociaż w tym przypadku czasami można się naciąć bo statyczny obrazek nie pokaże nam czy np. nie jest ono "zmrożone" przy normalnym oglądaniu lub np. nie ma tendencji do migotania. Ostatni raz w ten sposób zostałem niemile zaskoczony filmem The Party z Sellersem chociaż zakupu nie żałuję bo tak jak na każdym z tych kilkunastu screenów na caps-a-holic można było dojść do wniosku, że transfer z DVD nie ma startu do BD pod każdym możliwym względem w tym filmie tak i w rzeczywistości w ruchu to wygląda - tyle, że ziarno na bank mogłoby być tutaj mniej dokuczliwe.
Strasznie się dyskusja ciągnie... a przecież temat to raczej oczywisty.
Różnica będzie na pewno spora jeśli będą prawdziwe wersje 4k a nie mastery.... wtedy nie ma siły żeby nie był to obraz lepszej jakości.
Problem raczej w tym że na ekranach poniżej 55 cali tej jakości nie zobaczymy - dlatego pytanie ile osób wstawi kiedyś taki TV - nawet jeżeli większe ekrany stanieją to jednak chyba niewiele osób w naszym kraju będzie mało warunki. Wiem że niby ogląda się taki TV z bliska ale czy na pewno?

Znalazłem gdzieś tabelkę że z odległości:
2 metrów ekran UHD powinien mieć 60 cali (przelicznik odleglość x1.3)
z odległości 3 metrów to już niby 85 cali....

Kto chciałby z odległości 3 metrów oglądać 85 cali ? (abstrahując od ceny)

OK. Zaraz ktoś napisze że z większej odległości też widać różnicę ale sprawa kolejna. Jaki TV wstawisz do salonu 20-25 m2 (standard blokowy) zwykle odległość do TV to 3,4 no maks 5 metrów.... po pierwsze to jednak męczące a po drugie jednak trochę kiepsko to wygląda (ściana ma 5 metrów długości a nasz TV 1,5 metra szerokości (nie przekątnej) toż to 1/3 ściany... trochę narusza to "ciężar" wizualny pomieszczenia... Póki co jednak nie wszyscy mają domki na przedmieściu wiec beneficjentów rozwiązania nie będzie zbyt wielu....
Cytat:Kto chciałby z odległości 3 metrów oglądać 85 cali ?

Ja bym chciał, w czym problem?
Ja też. Aktualnie z 3m - 3,5m oglądam 60" i wiem już na pewno, że 80" spokojnie będzie ok - na pewno nie będzie za duży. Szczególnie przy AR powyżej 2 (czyli z czarnymi pasami).

EDIT: jak oglosilem, że wymieniam 46" na 60" to się żona stukala w głowę, że będzie za duży. Po jednym dniu... stwierdziła, że jednak jest lepiej :-) Teraz jak wspominam o 80" to znów się stuka...
(09-03-2016, 15:05)Sokal napisał(a): [ -> ]Ja też. Aktualnie z 3m - 3,5m oglądam 60" i wiem już na pewno, że 80" spokojnie będzie ok - na pewno nie będzie za duży. Szczególnie przy AR powyżej 2 (czyli z czarnymi pasami).

EDIT: jak oglosilem, że wymieniam 46" na 60" to się żona stukala w głowę, że będzie za duży. Po jednym dniu... stwierdziła, że jednak jest lepiej :-) Teraz jak wspominam o 80" to znów się stuka...

Pozostaje jeszcze kwestia jak wygląda wtedy pokój - nic w nim nie widać tylko TV - u mojej żony raczej by to nie przeszło...
Przecie TV masz tylko na jednej ścianie, całej nie zajmie, do tego nawet za bardzo od niej nie musi odstawać. Jak tylko masz tą wolną ścianę, to jak dla mnie nie ma problemu (poza kasą na TV ofkozz). Problemy w postaci nie wykazujących zrozumienia żon to już oddzielna sprawa Smile
Regis, ja mam 25 metrów salon i telewizor w żadnym wypadku nie dominuje pokoju. Ma cienką ramkę, wisi na ścianie, i jest bardzo płaski (w sensie cienki). Już bardziej widać 6 głośników - w tym naprawdę duuuże fronty i potężny subwoofer. Nie wspominam o elektronice czy 300 płytach bd. W każdym razie pomieszczenie ma przestrzeń i lekkość. Jeśli coś dominuje to kanapa :-)

Popatrz sobie na aranżacje hdtv / hifi / home theatre w sieci to zobaczysz jak bardzo jesteś w błędzie.