Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Format 4K/Ultra HD
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Daras - jest takie powiedzenie "Jeśli chcesz rozśmie­szyć Bo­ga, opo­wiedz mu o twoich pla­nach na przyszłość" Smile
Piszę to odnośnie tego, że te nasze sprzęty prędzej czy później ulegną awarii i chcąc nie chcąc staniemy przed zakupem nowego wyświetlacza. A chcąc kupić porządny wyświetlacz i tak będziemy musieli sięgnąć po UHD - wystarczy spojrzeć na tegoroczne modele telewizorów. W Full HD praktycznie już tylko produkuje się modele budżetowe jeśli chodzi o sensowne przekątne.

Odnośnie skalowania i tego jak będzie wyglądał BD na wyświetlaczu 2160p - nie ma czym sobie zawracać głowę, kwestia skalowania obrazu to nie jest "rocket science" Wink
Z tym, że z reguły kupując nowy telewizor przesiadamy się na większą przekątną co samo w sobie spowoduje, że wszelkie niedoskonałości źródła będą bardziej widoczne. Poza tym wyświetlacze jednych firm lepiej sobie radzą (np. ogólnie Sony czy Panasonic) z obróbką przeciętnej czy wręcz kiepskiej jakości materiału źródłowego, inne gorzej.
Materiał dobrej jakości z kolei sam się wybroni bez względu na to na czym będzie oglądany.
Na xe9005 filmy BD wyglądają znacznie lepiej niż na wcześniejszym FullHD. Dużo daje nowa matryca, podświetlanie i lokalne wygaszanie. Upscaling jest dla mnie praktycznie nie odczuwalny a filmy wyglądają tak jak powinny czyli jak na zwykłe BD jest bardzo dobrze a miejscami nawet świetnie. Przy niektorych seansach odkrywam filmy na nowo i to nie musi być zasługa nowego filmu - wydania. Np wczoraj oglądałem Drabinę Jakubową z transferem z przed 7 lat a mimo to byłem zaszokowany jak to dobrze wygląda Tongue To przecież nie pikselowe DVD, które trzeba rozciągągnąć z 480p do 1080p Tongue Tongue
Dopiero wróciłem z roboty, niemniej z przyjemnością odniosę się do komentarzy, za które dziękuję. Kwestia skalowania naprawdę mnie ciekawi. Z uwagi na późną porę skorzystam z uproszczonej formy cytowania.

Napisałem:
Z trudem akceptuję skalowanie obrazu np. TV SD / DVD do rozdziałki HD.

Gieferg napisał:
Z którego nie wynika praktycznie nic złego.

Tak zwane kino domowe posiadam odkąd pojawiły się po przystępnych cenach w Polsce projektory SD (na marginesie, w latach 80 – tych rzucałem na ekran obrazy z taśm 8 mm).  Zatem pamiętam momenty, w którym żegnałem się z telewizorami CRT, ale też ze swoim pierwszymi „diaskopami” SD.

1. Sygnał SD TV na monitorze CRT wyglądał DUŻO lepiej niż  przeskalowany w „nowoczesnym” odbiorniku HD. Oczywiście przekątna ekranów była identyczna!

2. Film X  odtwarzany w DVD i rzucany przez projektor DLP SD był zdecydowanie wyraźniejszy niż ten sam wyświetlany na sprzęcie Full HD (szczególnie po usunięciu przeplotu). Owszem, procesor Marvell Qdeo jest OK, lecz nie zatuszował wszystkich niedociągnięć skalowania.

Mierzwiak napisał:
Nie mam pojęcia o czym piszesz, najwyraźniej pomyliłeś ilość pikseli z wielkością ekranu

Nie, raczej niczego nie pomyliłem. Może po prostu słówko upscal powinienem wziąć w cudzysłów. Wyjaśnię tylko, że upscaling oznacza dla mnie np. konwersję, skalowanie itp. Może problem tkwi w nomenklaturze? Wink

Misfit napisał:
Daras - jest takie powiedzenie "Jeśli chcesz rozśmie­szyć Bo­ga, opo­wiedz mu o twoich pla­nach na przyszłość".
Piszę to odnośnie tego, że te nasze sprzęty prędzej czy później ulegną awarii i chcąc nie chcąc staniemy przed zakupem nowego wyświetlacza. A chcąc kupić porządny wyświetlacz i tak będziemy musieli sięgnąć po UHD…

Dobrze, rozśmieszę Boga. Mam już „zapas” projektorów DLP i nie planuję zakupu UHD. Panie, czy przewidziałeś mój zamysł? Cool

Misfit napisał:
Odnośnie skalowania i tego jak będzie wyglądał BD na wyświetlaczu 2160p - nie ma czym sobie zawracać głowę, kwestia skalowania obrazu to nie jest "rocket science" 

OK. Interesują mnie po prostu uwagi osób, które mają w tej materii jakieś doświadczenia.  Obraz skalowany, to obraz skalowany. W wolnej chwili napiszę coś w dziale o projektorach. Kwestia postrzegania tak zwanej wyrazistości jest cechą dość indywidualną. Ale nie zahaczajmy teraz o behawioryzm. Wink
Weźmy dwa telewizory 55" - jeden full HD, drugi UHD.

Na tym pierwszym masz rozdzielczość 1920x1080, a na drugim 3840x2160 pikseli. Innymi słowy:
- na tym drugim piksele są dwa razy mniejsze niż na pierwszym
- z jednego piksela filmu na Blu-ray na telewizorze UHD robione są cztery, ale te cztery piksele są wielkości jednego na telewizorze full HD

To nie są rzeczy widoczne gołym okiem, nawet po zasmakowaniu UHD uważam że Blu-ray oferuje fantastyczną jakość i na telewizorze UHD jest to tak samo widoczne. Dlaczego miałoby być gorzej? Tego nie rozumiem, dziwne teorie nam tu snujesz Smile
Ja mam 65 cali 4k uhd tv panasonic i blu ray wyglada spoko . Uhd testowalem tylko z netflixa . Roznica nie jest gigantyczna w porownaniu do cen . Blu ray da sie dorwac za 20zl . Uhd 150... a roznice przy dobrych wiatrach nawet jesli uhd jest 2x lepsze od blu ray to i tak cena jest 7x wieksza ... te ceny sa poyebane

Aa i czekam na pierwszy format uhd life . Passengers i arrival z francji . Powinno dojsc na dniach . Wtedy bede migl lepiej porowc emocje
(09-11-2017, 00:49)Daras napisał(a): [ -> ]Dobrze, rozśmieszę Boga. Mam już „zapas” projektorów DLP i nie planuję zakupu UHD. Panie, czy przewidziałeś mój zamysł?

Niepotrzebnie Wink Jeśli chodzi o projektory to tutaj ewolucja do 4K idzie wyjątkowo topornie. Jest to też poniekąd bezpieczna przystań dla wielbicieli 3D, którego to obsługi w telewizorach AD 2017 już nie uświadczymy.

Z tym, że statycznie rzecz biorąc zdecydowana większość posiadaczy projektorów (do których też się zaliczam) ma w domu też co najmniej jeden telewizor. Jeśli należysz do tych wyjątków nie posiadających w ogóle telewizora to ok, nie masz się czym martwić, że za niedługo w Full HD dostępny już będzie praktycznie tylko szrot.
Wyjątkiem od tej reguły jest np. LG, który wciąż trzaska OLEDa Full HD, w tym roku nawet wypuścili nowy model z panelem IV generacji, ale zobaczymy jak długo jeszcze będzie im się chciało go produkować, tym bardziej, że różnice w cenie względem UHD coraz bardziej się zacierają z każdym miesiącem (aktualnie to jest 5 tysiaków vs 7 tysiaków za 55B7V).
Inna sprawa, że nie wiem czy akurat OLED LG jest sensownym wyborem dla osób wciąż delektujących się sygnałem SD czy HD nie najwyższych lotów - tutaj przesiadka z plazmy czy nawet porządnego LCD LED nie odbędzie się raczej bezboleśnie dla tego typu sygnału.

O skalowaniu materiału 1920x1080 do rozdzielczości wyświetlacza UHD co miałem do napisania już napisałem. IMO szkoda klawiatury na rozkminy w tym temacie. Nieco więcej sensu widziałbym gdyby chodziło o sygnał SD, który miałby być skalowany do 3840x2160 - to nie jest aż taka bułka z masłem, chociaż przy skalerach w jakie są wyposażone obecnie sprzedawane wyświetlacze to i tak temat jest nieporównywalnie mniej intrygujący niż np. 10 lat temu odnośnie materiału 720x576 (czy nawet 1280x720) skalowanego do rozdzielczości 1920x1080 wyświetlacza.
Mierzwiak, jeśli grono filmożerców postrzega obraz BD na telewizorze UHD jako OK, to im wierzę. Także Tobie. Smile Niemniej wspomnę, że na skalowaniu sygnału SD do formatu Full HD zjadłem zęby.  Proces ten zawsze wiązał się z utratą jakości obrazu, choć technologia idzie do przodu i współczesne procesory dokonują „cudów”.
Na zasadzie analogii – teoretycznie - kłopot powinien wystąpić także w przypadku konwersji BD do UHD. Stąd moje pytania. Jednak jeśli nikt nie widzi różnicy, co skutkuje zadowoleniem, to sprawa została (jakby) wyjaśniona. Ale powtórzę – skalowanie jest zawsze skalowaniem. Osobiście lubię w sprzęcie kompatybilność.

Misfit, faktycznie posiadam telewizor - niezbyt duży, który służy do oglądania codziennych audycji. Dla ścisłości dodam, że 720p w zupełności mi wystarcza. Gros moich ulubionych programów nadają stacje SD. Zatem rozmyślnie ograniczyłem skalowanie do minimum. Cool
W innym wątku zauważyłeś, iż obraz z rzutnika wprowadza widza w specyficzny klimat. Bardzo dobrze to rozumiem. Filmy kinowe oglądam prawie wyłącznie na ekranie projekcyjnym. Atmosferę doceniają również moi goście, którzy posiadają odbiorniki powyżej 50 cali. Wink

Może faktycznie szkoda klawiatury na rozkminy związane ze skalowaniem filmów 1920x1080 do UHD, choż wpisy osób zadowolonych są informacjami dość ważnymi.  Nie miałem jeszcze okazji do analiz porównawczych. Być może problem da się zauważyć na ekranach ponadnormatywnych? Teoretycznie jest to prawdopodobne. Poczekamy, zobaczymy...

Wracając do Twoich ostatnich zdań. Spory odbiornik UHD + marny sygnał telewizyjny SD = masakra. Zawsze gdy jestem w markecie pilnie się temu przyglądam. Ludzie naoglądają się wzorcowych / reklamowych filmików i podnieceni proszą o zapakowanie sprzętu. W domu zaś pomstują widząc np. obraz jakości VHS (jest to możliwe w przypadku słabych nadawców). W mojej ocenie kupowanie UHD bez intencji nabywania takowych płyt ma słaby sens. O ile w ogóle ma…

Kończąc. W kinach nadal króluje technologia DLP 2K. Ja coś zbliżonego posiadam w domu i daje mi to absolutną satysfakcję.
Cytat:Proces ten zawsze wiązał się z utratą jakości obrazu,
Znalazłoby się zapewne wielu twierdzących, że jest dokładnie odwrotnie.
(09-11-2017, 15:11)Gieferg napisał(a): [ -> ]
Cytat:Proces ten zawsze wiązał się z utratą jakości obrazu,
Znalazłoby się zapewne wielu twierdzących, że jest dokładnie odwrotnie.

Zapewne tak. Ja jestem w tym gorszym sorcie. Może mój przykład nie będzie idealny, ale spróbujmy.  Chodzi o starą zasadę z fotografii. Gdy zdjęcie X będziesz powiększał i powiększał, a nie zwiększysz od niego odległości, to w końcu zaczniesz je zauważać jako mniej ostre. Jeśli nie, to gratuluję - jesteś w lepszym sorcie. Smile Na tym – dużym uproszczeniu – polega skalowanie.

Może jeszcze artykuł, który znalazłem przed sekundą. Wyjaśnia on sporo dyskutowanych tu kwestii.

Cytat:
Obraz można skalować w górę (np. wyświetlając materiał SD na ekranie HD) czyli sztucznie zwiększać jego rozdzielczość (tak działa tzw. zoom cyfrowy) poprzez dzielenie jednego piksela o określonym kolorze na kilka pikseli. Problem w tym, że jedyny pozytywny efekt takiego sztucznego powiększenia obrazu to mechaniczne zatarcie granicy między pikselami. Obraz jest przyjemniejszy dla oka (rozmyty) absolutnie jednak nie bardziej szczegółowy (nie da się dodać do niego informacji, których wcześniej tam nie było).

https://www.spidersweb.pl/2015/06/telewizor-4k-naprawde-nie-dla-idiotow.html

P.S. Znowu lawirujemy na granicy behawioryzmu. Każdy może postrzegać świat inaczej. Wink Mnie skalowanie nieco drażni...
(09-11-2017, 09:49)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]To nie są rzeczy widoczne gołym okiem, nawet po zasmakowaniu UHD uważam że Blu-ray oferuje fantastyczną jakość i na telewizorze UHD jest to tak samo widoczne. Dlaczego miałoby być gorzej? Tego nie rozumiem, dziwne teorie nam tu snujesz Smile

Fucking A !!!