(23-01-2018, 10:56)Juby napisał(a): [ -> ]Widziałem fragmenty Pacific Rim i Passengers UHD (widziałem też na Blu-ray). Wyższa rozdzielczosć i HDR bardzo spoko (czernie są prawdziwie CZARNE), oba filmy wygladały rewelacyjnie, ale Blu-ray mi wystarcza. Lepiej?
Nie, bo to jakby pisać recenzję filmu na podstawie trailer`ów.
Juby, ty chyba czegoś nie rozumiesz.
Po pierwsze, nie można sprowadzać UHD tylko do rozdzielczości i pisanie "pod względem" tego nie zmienia.
Po drugie, do dzisiaj jako argument przeciwko Blu-ray (!) podaje się, że różnicę w stosunku do DVD widać dopiero na X calach / z X odległości. To że nie chcesz (a do czego nikt cię nie zmusza) przesiąść się na nowy format nie usprawiedliwia pisania takich rzeczy, stąd moja uwaga o tym, byś został przy DVD skoro używasz w dokładnie tej samej retoryki.
Po trzecie, w przeciwieństwie do niektórych, uważam że Blu-ray oferuje rewelacyjną jakość i o ile DVD to dla mnie martwy format, z koszmarnym obrazem, tak nie będę mieć absolutnie żadnego problemu z kupieniem filmu na BD jeśli nie będzie mieć wydania UHD.
(23-01-2018, 00:00)misfit napisał(a): [ -> ] (22-01-2018, 13:55)Daras napisał(a): [ -> ]Niedawno rozmawiałem z kumplem, który przestał kupować płyty. Stwierdził, że zadowala go jakość z internetu. Prawdopodobnie chodziło o Netflix lub inną płatną wypożyczalnię.
(...)
Odpowiadając na Twoje pytania - tak, jest serwis, który oferuje jakość taką jak na nośnikach fizycznych i zwie się Kaleidescape. Z tym, że ceny są wyższe niż ten sam film na BD czy UHD BD 
O! To jest jakiś konkret. Szybko te sprawy idą do przodu. Z uwagi na ceny pozostanę przy zakupach krążków.
(23-01-2018, 00:00)misfit napisał(a): [ -> ](...)
Oczywiście od powyższego są wyjątki - jeśli np. na takim iTunes jest dostępny nowszy transfer/OAR, który nie jest dostępny na BD (chociaż zwykle jest na odwrót) to pod pewnymi względami ta "internetowa" wersja może być lepsza. A w przypadku UHD dochodzi jeszcze kwestia Dolby Vision (którego jest pełno np. na iTunes czy VUDU) vs HDR-10, który póki co króluje na UHD BD. Z tym, że Dolby wraz z producentami odstawiają jak na razie niezłą kaszanę jeśli chodzi o implementację DV po HDMI więc na razie tę kwestię należy brać z przymrużeniem oka.
(22-01-2018, 13:55)Daras napisał(a): [ -> ]Kilka lat temu na forum Kino Polska broniąc krążków BD napisałem, że internet nie jest w stanie zaoferować lepszej jakości. Wrzuciłem tam jakieś fachowe analizy z zrzutami.
(...)
Tak to wyglądało kilka lat wstecz...
Na forum Kino Polska napisałem:
Nawiązując do wypowiedzi Moviemakera oraz Mariana... Wielokrotnie pisałem, że póki co dystrybucja filmów przez internet przegrywa z nośnikiem blu ray. Wiele miesięcy temu natknąłem się na testy porównawcze, o których już na forum wspominałem: https://arstechnica.com/gadgets/2012/03/the-ars-itunes-1080p-vs-blu-ray-shootout/
http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?p=91276&sid=4a42a149d20cc6b126cbff228c7d9831
(23-01-2018, 14:50)Daras napisał(a): [ -> ] (22-01-2018, 13:55)Daras napisał(a): [ -> ]Kilka lat temu na forum Kino Polska broniąc krążków BD napisałem, że internet nie jest w stanie zaoferować lepszej jakości. Wrzuciłem tam jakieś fachowe analizy z zrzutami.
(...)
Tak to wyglądało kilka lat wstecz...
Na forum Kino Polska napisałem:
Nawiązując do wypowiedzi Moviemakera oraz Mariana... Wielokrotnie pisałem, że póki co dystrybucja filmów przez internet przegrywa z nośnikiem blu ray. Wiele miesięcy temu natknąłem się na testy porównawcze, o których już na forum wspominałem:
http://arstechnica.com/apple/2012/03/the-ars-itunes-1080p-vs-blu-ray-shootout/
http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?p=91276&sid=4a42a149d20cc6b126cbff228c7d9831
Ale teraz mamy U-HaDe, czyli dodaj do tego 4k HDR DOLBY-natenczasspaprane-VISION i śmiej się w twarz konserwie DVD. iTunes jakościowo w stosunku do UHDBD przegrywa, zwłaszcza z lupa w reku i telewizorem niewlasciwej marki. Wygrywa wygodą i czasem dostępu (liczonym w dniach, czy miesiącach przed wydaniem płyty*). IMHO wybór jest prosty - albo UHD BD - BD masz w gratisie (wybierasz co zostawiasz na półce), albo streaming UHD i BD masz w...nosie.
* - Świeży przykład. Chcesz zobaczyć co tam Miranda zmajstrował
nową kamerą Sony (edit: pomylka, to jednak C.A.F65, nie Venice), albo czy Jen Conelly wyglada nadal dobrze, pomimo paru zmarszczek? Nie czekasz na BD, tylko klikasz i oglądasz w UHD (Dolby Vision) z iTunes. Gwarantuje Ci, że nie będzie wyglądać gorzej od BD.
(23-01-2018, 00:00)misfit napisał(a): [ -> ]tak, jest serwis, który oferuje jakość taką jak na nośnikach fizycznych i zwie się Kaleidescape. Z tym, że ceny są wyższe niż ten sam film na BD czy UHD BD 
Tia. Tylko by z niego korzystać trzeba kupić od nich odtwarzacz za kilka tysięcy dolarów a filmy ściągane są na jego dysk twardy, a nie streamowane

Yep, Daras pytał się czy jest jakiś serwis w którym można kupić i ściągnąć film w jakości A/V dorównującej BD - Kaleidescape do tego grona się zalicza.
A, że to jest opcja dla ludzi zamożnych, którzy nie bardzo co mają robić z kasą to inna sprawa...
W streamingu takie cuda to pewnie nie wcześniej jak za 10 lat

W ramach ciekawostki. Na brytyjskim avforums było przez jakis czas ogłoszenie sprzedaży, jednego serwerów/playerów Kaleidoscape z Polski (Warszawa).
(23-01-2018, 15:31)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a): [ -> ]* - Świeży przykład. Chcesz zobaczyć co tam Miranda zmajstrował nową kamerą Sony (edit: pomylka, to jednak C.A.F65, nie Venice), albo czy Jen Conelly wyglada nadal dobrze, pomimo paru zmarszczek? Nie czekasz na BD, tylko klikasz i oglądasz w UHD (Dolby Vision) z iTunes. Gwarantuje Ci, że nie będzie wyglądać gorzej od BD.
Przypomnę, że jeszcze nie korzystam z renomowanych (czy „renomowanych”) internetowych kanałów HD i stąd moje pytania na forum. Formułując je przewidziałem postęp w dyskutowanych tu kwestiach. Założyłem również możliwość pozyskania z sieci materiału UHD, który nie wypadnie gorzej od zawartości płyty BD. Przy czym co jest ważne: Internetowy film
UHD co najwyżej dorówna jakością temu z płyty
BD (tak to przynajmniej zrozumiałem). Z tego powodu problemy wcześniej postawiłem tak:
1. Płyta Full HD BD vs internetowe Full HD.
2. Płyta UHD BD vs internetowe UHD.
Jak na razie dzięki
Misfitowi wiem o jednym serwisie oferującym jakość taką, jak na nośnikach fizycznych. Tymczasem dziękuję za rzeczową odpowiedź, ale też podziękuję
Kaleidescape.
EDIT:
Nie dostaję powiadomień o odpowiedziach a odhaczyłem co trzeba.
(24-01-2018, 13:34)Daras napisał(a): [ -> ] (23-01-2018, 15:31)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a): [ -> ]* - Świeży przykład. Chcesz zobaczyć co tam Miranda zmajstrował nową kamerą Sony (edit: pomylka, to jednak C.A.F65, nie Venice), albo czy Jen Conelly wyglada nadal dobrze, pomimo paru zmarszczek? Nie czekasz na BD, tylko klikasz i oglądasz w UHD (Dolby Vision) z iTunes. Gwarantuje Ci, że nie będzie wyglądać gorzej od BD.
Przypomnę, że jeszcze nie korzystam z renomowanych (czy „renomowanych”) internetowych kanałów HD i stąd moje pytania na forum. Formułując je przewidziałem postęp w dyskutowanych tu kwestiach. Założyłem również możliwość pozyskania z sieci materiału UHD, który nie wypadnie gorzej od zawartości płyty BD. Przy czym co jest ważne: Internetowy film UHD co najwyżej dorówna jakością temu z płyty BD (tak to przynajmniej zrozumiałem). Z tego powodu problemy wcześniej postawiłem tak:
1. Płyta Full HD BD vs internetowe Full HD.
2. Płyta UHD BD vs internetowe UHD.
Jak na razie dzięki Misfitowi wiem o jednym serwisie oferującym jakość taką, jak na nośnikach fizycznych. Tymczasem dziękuję za rzeczową odpowiedź, ale też podziękuję Kaleidescape.
EDIT:
Nie dostaję powiadomień o odpowiedziach a odhaczyłem co trzeba.
Był taki okres, tuż przed wydaniem pierwszych płyt UHD BD, kiedy serwis MiGo obecnie Fandango Now, oferował w USA możliwość ściągnięcia filmów UHD, o jakości, czy raczej specyfikacji, charakterystycznej dla materiału na UHD BD, tj HEVC, 2160p 10Bit, HDR, HD-audio (50+ GB sztuka) , ale filmów było niewiele I łatwiej było kupić je na przenośnych dyskach HDD 2,5" firmowych przez Samsunga współpracujących wyłącznie z telewizorami tej firmy.
Nie wiem jak to wygląda obecnie. Streamy iTunes zaś mają o połowę mniejszy bitrate i generalnie jakościowo kuleją, bo kto ma wyświetlacz zgodny z Dolby Vision, ten cierpi na rozświetlone czernie, a kto posiłkuje się ekranem HDR10, ma do bani zarówno czernie jak i highlighty. Nie mniej jednak trend jest nie do zawrócenia, choćby z powodu szybkiego i wygodnego dostępu do kontentu video.
Mierzwiak napisał:
Po trzecie, w przeciwieństwie do niektórych, uważam że Blu-ray oferuje rewelacyjną jakość i o ile DVD to dla mnie martwy format, z koszmarnym obrazem, tak nie będę mieć absolutnie żadnego problemu z kupieniem filmu na BD jeśli nie będzie mieć wydania UHD.
Przypomnę, że BD oferuje jakość bliską 2K, czyli można tu faktycznie mówić o kinie w domu!
Nie_zbieram_ale_lubie napisał:
Nie mniej jednak trend jest nie do zawrócenia, choćby z powodu szybkiego i wygodnego dostępu do kontentu video
No tak. Postępu nikt nie zatrzyma. Niemniej krążki BD Full HD i UHD BD raczej długo będą obecne na rynku.
Juby, może faktycznie nazbyt mocno Cię potraktowano (?). Przypomnę, że pisząc kiedyś o HDR użyłem słówka „gadżet”. Niemniej nie była to krytyka technologii. Być może Twa wypowiedź intencjonalnie miała być też w podobnym duchu (?). Ale zostawmy to.
Specjalnie dla Ciebie. Uzbrój się w cierpliwość...
Chyba od początku istnienia kina wszystkim marzyły się filmy barwne. Przykładowo, twórcy czarno białego „Pancernika Potiomkina” 1925 ręcznie pomalowali flagę na kliszy! Zapytasz o kolor? Chyba każdy się domyśla.

Oczywiście Potiomkina mam na BD. Jest tam scena ze schodami, która przeszła do historii i stała się inspiracją dla twórców współczesnych. Co było dalej?
Potworek napisał:
Było sporo bardzo różnych prób kolorowyego filmu. Po kinemacolor nastał cinecolor a potem zaraz najdoskonalszy Technicolor. On też na początku był złozony jedynie z dwóch kolorów ale muszę powiedzieć że i tak dawał zadziwiająco dobre rezultaty. Mam kilka filmów nakręconych tym jeszcze dwu kolorowym Technicolorem i sam dziwię się jak bogatą paletę mozna byo na nim uzyskać.
Daras napisał:
Kilka informacji dla kolekcjonerów.
Pierwszym filmem nakręconym przez MGM w systemie Technicolor był obraz „Toll of the Sea” 1922. Film jest dostępny na dvd od roku 2011!
W 1923 r. nakręcono w Technicolorze wybrane sekwencje filmu „The Ten Commandments”. Od roku 2006 „Przykazania” osiągalne są na dvd.
„Wander of the Wasteland” 1924 był w całości nagrany w Technicolorze. Obraz uważany jest za zaginiony.
Kolorowe wstawki znajdują się też w „Ben Hurze” 1925. Film można kupić w Polsce od 2008 r. (dziś nie mogę potwierdzić istnienia barwnych ujęć w edycji krajowej).
Gradka dla sympatyków obrazu wysokiej rozdzielczości! „The Phantom Of The Ophera” 1925 można kupić na blu ray od roku 2011. Film zawiera fragmenty kolorowe.
Uwaga! „The Black Pirate” 1926 w całości jest kolorowy. Od 2010 roku film mamy dostępny na blu ray!
Powyższe tytuły dotyczą tak zwanej metody „dwu kolorów”.
http://100years.technicolor.com/entertainment-life/the-red-and-green-motion-picture-color-process-by-technicolor/
Potem już było łatwiej.
Potworek napisał:
Technicolor już w pełnej palecie trój barwnej uzyskano w drugiej połowie lat trzydziestych.
Daras napisał:
W metodzie „trzech kolorów” nakręcono choćby „The Wizard of Oz” 1939. Ten „Technicolorowy” film - ale także późniejsze - można kupić na BD w Polsce.
(…)
No, obejrzałem na BD „Czarnego pirata”. Przyznam, że spodziewałem się kolorów bardziej zdecydowanych, ale technologia mieszania dwu barw (zamiast trzech) nie mogła dać lepszych rezultatów. Wspomniany „dyskomfort” w pełni zrekompensowała mi wyrazistość obrazu. Ziarenko palce lizać, a wyrównanej przez cały film ostrości nie powstydziłby się produkcje współczesne.
Obcowanie z „Piratem” 1926 cofnęło mnie do dawnych czasów, kiedy kina były nieme i bacie małe jak dziewczynki *. Kurczę, skoro kupuję takie filmy, to chyba naprawdę jestem kinomaniakiem.
*
https://www.youtube.com/watch?v=BjOey6jHtuY
Nie chcę Cię zanudzać. Osoby zainteresowane znajdą więcej smaczków takich, jak: kolor w „Upiorze z opery” 1925, wkład Polaka w rozwój kina barwnego przed rokiem 1926 itd. tu:
http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?t=5283&postdays=0&postorder=asc&start=15&sid=b164a05a8f62e8a60d4ef11a4187b733
Nie dziwmy się zatem, że trend jest taki, aby zaoferować widzom to co postrzegają oczy – czyli najlepsze kamery świata! Typowe płyty BD oferują bodajże 30% naszej percepcji, HDR zaś jakieś 60%.
Bez względu na wszystko raczej nie wymienię swojej kolekcji BD Full HD. Tu możemy sobie podać ręce,
Juby.