Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Format 4K/Ultra HD
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Liczę na to że wydanie Social Network i Dziewczyny z tatuażem (natywne 4K!) będzie już tylko formalnością Smile
[quote="Mierzwiak" pid="35992" dateline="1518104188"]Plotki ploteczki:

- Die Hard UHD: maj https://www.amazon.fr/Piège-cristal-hard-ultra-Blu-ray/dp/B079MSPVLH?s=dvd&ie=UTF8&qid=1518103396&sr=1-2C&tag=bluraycom05-21

Coś pojawiło się na horyzoncie z okazji 30-leciaWink

Die Hard 4K Ultra HD Steelbook:

http://www.filmarena-eng.com/blu-ray-die-hard-4k-ultra-hd-steelbook-limited-collectors-edition-gift-steelbooks-foil (w specyfikacji podają polskie napisy i lektor)

Die Hard 4K Ultra HD:

http://www.filmarena-eng.com/blu-ray-die-hard-4k-ultra-hd

oraz zwykłe 2D steelbook:

http://www.filmarena-eng.com/blu-ray-die-hard-steelbook-limited-collectors-edition-gift-steelbooks-foil
Hej. Korzystam z telewizora Sony (XD93), do odtwarzania dysków UHD wykorzystuję Xboxa, a część filmów w technologii 4K oglądam dzięki Apple TV i bibliotece iTunes. Pewna techniczna powtarzalność budzi moje wątpliwości, pomóżcie proszę mi je rozwiać Smile.

Przeważająca część posiadanych filmów wygląda kontrastowo, HDR i jasność jest na odpowiednim poziomie i cieszy oko. Mam jednak w kolekcji kilka dysków (np. Suicide Squad) oraz cyfrowych kopii (Ghost in the Shell, Heat, Edge of Tomorrow), które odpalają się w bardzo podobnej, zauważalnie „przytłumionej” wersji, obraz jest sporo ciemniejszy, a jednocześnie lekko… wypłowiały (?), a HDR niemal niezauważalny. Kwestia artystycznej wizji twórców, czy może niestety jakiś problem techniczny z plikami/sprzętem?

Doszło do tego, że wolałbym, żeby do sklepu Apple’a wróciła Gorączka w 1080p. Co z tego, że teraz mam wyższą rozdzielczość, skoro finalnie na ekranie szczegółów widzę mniej.
Nie wiem jak reszta, ale GitS oraz Suicide Squad to ogólnie dość ciemne filmy z często ciemnoszarymi czerniami - również na BD.

Gorączka jest w HDR na iTunes ?
(18-02-2018, 14:49)misfit napisał(a): [ -> ]Gorączka jest w HDR na iTunes ?

Tak, dwa miesiące temu był update do 4K HDR. To jest ten reżyserski master od Foxa, polskie napisy, komplet nowych dodatków, całość za 29zł.
W wątku „Blade Runner” z uwagą przeczytałem dyskusję dotyczącą HDR. Dla porządku przypomnę, że nie korzystam z technologii UHD, choć dość uważnie śledzę jej rozwój. Kapitalnym posunięciem w tym wszystkim jest nawiązanie do koncepcji telewizorów plazmowych, które miały być „naturalnymi” następcami odbiorników CRT. Z określonych powodów nie przepadam za ekranami LCD, a UHD zaoferowało wyraźny skok do przodu. Ale do rzeczy. Choć poniżej zacytuję tylko jedną wypowiedź, to swoje pytania kieruję do wszystkich obeznanych z tematem.

(11-02-2018, 22:15)Mierzwiak napisał(a): [ -> ]Ależ to genialnie wygląda na UHD! Deakins nie przesadza jednak z HDRem i stawia na naturalny, realistyczny wygląd, rozszerzający i tak już mistrzowskie wizualia jakich można było doświadczyć w kinie.
(...)

Zdaję sobie sprawę z faktu, że filmiki puszczane w marketach są celowo podkręcane. Robią one wrażenie, jednak na mój gust nie odzwierciedlają barw rzeczywistych. No dobra. A jak sprawa wygląda z filmami fabularnymi wydawanymi na płytach? Z założenia HDR ma zbliżyć widza do natury…

Inna kwestia, która mnie bardzo ciekawi. O ile jestem jako tako obcykany w zagadnieniach rekonstrukcji cyfrowych (dystrybuowanych na krążkach Full HD BD), to w zasadzie nie mam większej wiedzy o płytach UHD. Jak w starych filmach wygląda kwestia HDR (lata 1950/1960/1970)?
Ponieważ nad tematem nie ma się zbytnio co rozwodzić, napiszę krótko. Każdy film w wersji UHD wygląda lepiej niż jego odpowiednik na BD. Oczywiście znajdą się wydania, które mają jakieś tam mankamenty, np. Batmany Nolana, które w wersji UHD mają problemy z czernią, ale jest to problem wydania, a nie technologii jako takiej. Poza tym nawet w tym przypadku, wydanie UHD bije na głowę, to co jest na BD.
HDR zdecydowanie przybliża film do tego, co widzimy za oknem. Sceny z dużą ilością słońca, nieba, czy punków światła, np. w nocy wyglądają zdecydowanie bardziej naturalnie. Ogromną robotę robi też szeroka paleta. Po przeskoczeniu z filmu UHD na ten sam kadr w wersji BD, ma cię wrażenie, że wersja SDR jest po prostu wyprana z kolorów...
Oczywiście płyty BD nadal wyglądają fantastycznie, nie ulega jednak wątpliwości, że nowy format jest lepszy w każdej kategorii i gwarantuje nieporównywalnie lepsze doznania.
Jak wygląda kwestia HDR w starych filmach? Może Blade Runner nie jest aż tak stary, ale jego wersja UHD, to jedno z najlepszych dostępnych wydań UHD. To jest zupełnie nowa jakość, deklasacja wersji BD. Doskonały przykład, że przeszło trzydziestoletni film może zabijać jakością obrazu.
Brak regionu i wersje polskie w wielu filmach za granicą, gdzie w blu można było pomarzyć.
Doprecyzuję, że we wcześniejszym poście chodziło mi oczywiście o dyskusję z wątku „Blade Runner 2049”. Dzięki za odpowiedź, Mr. Hankey. Przez wiele godzin miałem obawy, że nikt się nie odważy... Wink
(20-02-2018, 13:39)Daras napisał(a): [ -> ]Przez wiele godzin miałem obawy, że nikt się nie odważy...
Odważy na co?