(30-04-2018, 13:26)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a): [ -> ](...)
Nie będę się spietar o " 9 I pół tygodnia", bo prawdopodobnie masz rację, jednakże jestem pewien, że "Dirty Dancing" oglądałem w szkole podstawowej, a tę skończyłem w 1988r. Więc mógł to być 1987r
Ja z kolei nie będę się teraz spierał o „Dirty Dancing” (1987), choć Twoja wypowiedź nieco mnie zaskoczyła. Wspomnienia mam takie, że film puszczono na „tajnym” spotkaniu w zaprzyjaźnionym domu kultury DŁUGO przed polską premierą kinową. Ba, zapamiętałem też oficjalny tytuł z dużego ekranu - „Wirujący seks”.
Natomiast na rodzimą premierę „9 i ½...” z całą pewnością musieliśmy poczekać. Ustaliłem precyzyjnie, iż z narzeczoną byłem w kinie jesienią 1989 roku, natomiast wcześniej seksowna Kim prezentowała swe wdzięki tylko na VHS.
Co do zasady było tak, że kasety wyprzedzały pokazy kinowe.
Masz rację w kwestii „Ostatniego kuszenia...”, który to film nie wszedł do dystrybucji. Oczywiście obejrzałem go w domu na swoim pierwszym odtwarzaczu wideo.
Można by sporządzić sporą listę tytułów goszczących w domach i nigdy (lub po czasie) w kinach.
EDIT:
Hmm, taśmy VHS jakby pchały nas do przodu. Nie wiem co było w krajach ościennych, jednak dzięki technologii wideo cokolwiek wiedzieliśmy o światowej kinematografii.
Jako, że nie lubię wprowadzać ludzi w błąd napiszę kilka słów tytułem sprostowania odnośnie „Dirty”.
Obaj mamy rację z tym, że ja trochę przesadziłem pisząc, iż od pirackiej premiery VHS do kinowej minęło dużo czasu. Zdaniem dyskutantów z innego forum chodziło tylko o sześć miesięcy (?).
Eltoro napisał:
„Na kasetach VHS,oczywiście w nieoficjalnym obiegu,film znany był pod oryginalnym tytułem. W kinach,w jakieś pół roku po kasetowej "premierze", pojawił się pod polskim tytułem "Wirujący seks",co było dosyć głośną sprawą,bo każdy pukał się w czoło i pytał co za psychol to tłumaczył. Od tamtej pory było jeszcze kilka idiotycznych popisów tłumaczy,ale "seksu" nikt nie przebił…”.
http://www.filmweb.pl/film/Dirty+Dancing-1987-11726/discussion/sprawa+tytułu+-+"Wirujący+seks",1872522
Czyli w przypadku tego filmu prawie dogoniliśmy świat, choć na pewno nie w sposobie przetłumaczenia tytułu.
