Filmozercy.com | Forum

Pełna wersja: Format 4K/Ultra HD
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
(09-04-2020, 03:53)JVC 4K napisał(a): [ -> ]Kolejne przykłady gorzej wyglądających filmów UHD BD od zwykłego BD to : Wojna o planetę małp, Więzień labiryntu Lek na śmierć, Bohemian Rhaspody, Ad Astra i Pewnego razu w Holywood od Tarantino? Wszystkie te filmy mam na 4k i na zwykłym BD i porównywałem na wysokim modelu projektora z HDR-em.
To albo mam złe ustawienia w proju albo mam coś schrzanione w odtwarzaczu CXUHD

Co konkretnie jest gorszego ? Robisz antyreklamę JVC i projektorom bo problemem na 100% nie są płyty.
Przede wszystkim jeśli chodzi o HDR w projektorach podstawą jest profesjonalna kalibracja. W ogóle nie powinieneś zastanawiać się nad zainwestowaniem dodatkowego niecałego tysiaka przy tej klasie sprzętu. Mamy tu na forum kilka osób, które posiadają JVC więc w międzyczasie może poratują Cię podstawowymi ustawieniami od czego zacząć aby w trybie HDR obraz był znośny.

(09-04-2020, 03:53)JVC 4K napisał(a): [ -> ]a kolejna możliwość to kabel HDMI co prawda mam miedziane a do 4K muszą być na światłowodzie może to jest to słabe ogniowo które nie pozwala płytą 4K rozwinąć skrzydeł. Co o tym sądzicie.

Jaka długość kabla ? Pewnie okolice 10m, jeśli nie więcej. No tutaj światłowód to też podstawa do 4K. Na amazon.de bez problemu znajdziesz te kable w rozsądnej cenie.
Jaki sygnał dostaje proj i co wypluwa odtwarzacz na wyjściu ? Nie wiem jak w CXUHD, w OPPO dostaniesz taką informację przytrzymując przycisk info na pilocie.
Ale większość osób ma stare modele JVC a tu na forum nie znam nikogo kto ma jakikolwiek model JVC nie wspominając o natywnym wysokim modelu N7.
Chyba jest jednak to sprawa kabla HDMI ale gdyby nie puszczał 4k to nie było by w ogóle sygnału bo miedziak nie da tyle co światłowód, nie odczuwałem potrzeby zmiany kabla bo od odtwarzacza do projektora mam jedyne 6m. Ale chyba na i tak krótki odcinek trzeba już optyka. W Oppo mam Custon Res Auto, Video Output UHD 24Hz i wszystko na auto jak wciskam info to pokazuje 4K HDR Bitrate itp. Nie wiem dziwny problem. Jeszcze spróbuję zmienić z 12 bit na 8 bit RGB na wyjściu z odtwarzacza może to coś poprawi. Dzięki

Ponownie pytam jak wrzucić na forum kolekcję płyt jak wstawić zdjęcia w dziale nasze kolekcję?
1. Wchodzisz do działu---> Nasze kolekcje.
2. Czytasz---> Regulamin (warto Smile ).
3. Następnie---> Zacznij nowy wątek.

Dalej samo już pójdzie Smile Zdjęcia jako zdjęcia nie wstawisz, wklejasz bezpośredni link do zdjęcia.
Nie karm trolla, to może sobie pójdzie.
(09-04-2020, 17:47)JVC 4K napisał(a): [ -> ]Jeszcze spróbuję zmienić z 12 bit na 8 bit RGB na wyjściu z odtwarzacza może to coś poprawi.

Tak, na pewno "poprawi".
Ewidentnie nie masz pojęcia co robisz - kupiłeś sobie zabawkę za kilkadziesiąt tysi, której nawet nie potrafisz skonfigurować, nie chcesz też sobie pomóc bo nie jesteś w stanie odpowiedzieć co na Twoim JVC konkretnie jest gorszego w obrazie ze źródła UHD BD względem BD. Nie masz też pojęcia, że w OPPO spora część przycisków na pilocie ma zupełnie inne zastosowanie - prosiłem o przytrzymanie (na kilka sekund) przycisku info, a nie jego naciśnięcie, i podanie jaki sygnał odtwarzacz wypuszcza na wyjściu do projektora.
Z mojej strony basta - szkoda czasu...
Mam takie pytanie, posiadam TV Philips PUS7334/12 43 cale, ale o ile obraz Full HD to wiadomo, i Dolby Vision jest dość dobry. to UHD Z HDR jest dosyć ciemne, TV posiada jasność HDR około 250-300 nitów i już wycisnąłem z HDR w moim TV wszystko co się dało poprzez zmniejszenie jasności do 42, kolor na 75, gamma na -4 i teraz obraz jest o wiele bardziej zadowalający. Zamierzam kupić OLED 55 cali, Philipsa dałbym do innego pokoju. Pytanie mam takie czy filmy ze zwykłego blu ray będą zawsze jaśniejsze niż na UHD z HDR, nawet na OLED, i czy w takim OLED w porównaniu do mojego Philipsa, oprócz większej matrycy zmieni się tylko jasność oczywiście na intensywniejszą w jasnych scenach, lub z elementami jakiegoś oświetlenia np: światło lamp, reflektory samochodów, efekty pirotechniczne, wybuchy etc., a obraz będzie i tak troszkę ciemniejszy niż filmy na blu ray i z Dolby Vision?
- Filmy w Dolby Vision nie są jaśniejsze od HDR10 (że co?)
- Filmy ze zwykłego Blu są jaśniejsze tylko* wtedy, gdy masz nieprawidłowo ustawiony telewizor.

Filmy w SDR masteruje się zazwyczaj do poziomu 100 nitów (czyli do oglądania w warunkach kinowych, czytaj: w ciemnym pomieszczeniu) więc masz podświetlenie LCD ustawione na wyższą wartość, wyświetlasz obraz niezgodnie z zamierzeniami twórców i przekłamujesz tak naprawdę jego wygląd.

Pisałem już wielokrotnie że rozczarowanie obrazem w HDR bierze się z ogladania latami nieprawidłowo ustawionego obrazu.

*zdarza się że ta sama scena w HDR będzie minimalnie ciemniejsza od wersji SDR, ale nie w sposób który pozwala nazwać HDR ciemnym. Inna sprawa to mapowanie tonów, klasa samego TV itd., wiele problemów bierze się właśnie z prób oglądania UHD na sprzęcie ktory się do tego w ogóle nie nadaje.
Wczoraj po raz pierwszy miałem okazję obejrzeć trochę materiału w 4K/UHD w akcji. Luźne przemyślenia...

1. Rozdzielczość robi wrażenie w tych filmach, które wcześniej nie miały szcześcia do nowych remasterów na Blu-ray (np. Batman Returns, który na Blu prezentuje się bardzo dobrze, ale jednak jeszcze nie wyciśnięto z niego wszystkich soków). Przy nowszych tytułach (jak Endgame) moje oko nie widziało już większej różnicy. Krawędzie w scenach z wysokim kontrastem prezentują się lepiej (bo mniejsze piksele, duh!), ale żeby zwracać uwagę na to "4K" trzeba siedzieć naprawdę blisko telewizora i mieć wielki ekran. Jeśli ktoś nie chce siedzieć prawie w telewizorze, różnica między Blu-ray, a 4K będzie niewielka, albo zapomni się że w ogóle jest jakaś w trakcie seansu.

2. Kolory są żywsze, jeszcze lepsze niż na Blu-ray, choć pewnie i na tę różnicę bardziej zwróciłbym uwagę, gdybym porównał dwa ekrany stojące obok siebie, niż podczas oglądania czegoś przez 2,5h. Na pewno pomaga to kilku filmom, ale wspomniany drugi Batman dostał na przykład lekko skopany kolorystycznie remaster (nie tylko teal wkrada się zbyt często, żółty symbol i pas Batmana bywają pomarańczowe, nie żółte).

3. Największe wrażenie robi kontrast. Czernie są czarne(!), przy kilku filmach nie widać gdzie kończy się ekran, a gdzie jest drobna ramka telewizora. Podejrzewam, że w nocy przy niemal całkowitej ciemni w pokoju robi to jeszcze większe wrażenie, ale nawet w takich warunkach, w jakich oglądałem - rewelacja! Co więcej, film o którym czytałem, że ma skopane czernie* (o nim za chwilę) wyglądał znakomicie! Gdybym sam nie dopytał i nie prosił o wskazanie palcem ujęć z tym problemem, pewnie nie zwróciłbym uwagi, że jest tam w ogóle jakiś problem. Wszelkie eksplozje również robią wrażenie, rozbłyski są tak jasne, że obawiałbym się oglądać w tej technologii z kimś chorym na epilepsję. Big Grin

*Filmem, o którym wspomniałem jest oczywiście The Dark Knight. Może to kwestia mojego uwielbienia Mrocznego rycerza, albo tego, że widziałem go w tym skopanym Blu-ray i miałem porównanie, ale to właśnie TDK zrobił na mnie największe wrażenie. Kolorystyka jest taka, jaka być powinna, znikły wszelkie efekty wyostrzenia, a sekwencje IMAX prezentują się wybitnie! Prolog, Hong Kong (te światła w czerni, gdy Batman szybuje nad miastem!). Coś pięknego. Aż nabrałem ochoty na powtórkę, choć powtarzałem całą trylogię rok temu.


Jeszcze raz, wielkie dzięki Mierzwiak za tych kilka próbek. Wink I dzięki za puszczenie kilku scen Ludzi honoru z lektorem. Obraz igła(!), a Łukomski jest ten sam, co w tv (uwielbiam!). Zakup obowiązkowy po przesiadce na UHD. Smile


No właśnie, przesiadka. Wczoraj skończyłem remont salonu, więc po Bożym Ciele bierzemy się za meblowanie. Do kupna tv i sprzętu rtv jeszcze kilka miesięcy, w trakcie których muszę przemyśleć kilka kwestii związanych z OLEDem. Czy warto? Z jednej strony zdecydowanie tak, bo jakość UHD na takim telewizorze jest rewelacyjna. Z drugiej... jakość Blu-ray też mnie zachwyca, a kupno OLEDa wiąże się z kilkoma zagrożeniami, których jako niejedyny mieszkaniec swoich czterech ścian mogę się nie ustrzec. Pewnie wszystko rozejdzie się o finanse, bo OLED to nie jest tania rzecz, a po remoncie i umeblowaniu może będę mógł sobie o nim co najwyżej pomarzyć. Tongue W "najgorszym scenariuszu" (jeśli można go tak nazwać) kupię LCD z 4K i odtwarzacz, aby chociaż móc cieszyć się nowymi remasterami filmów, takich jak TDK, Ludzie honoru, czy pierwszy Predator, nawet bez wyciskania z obrazu maksimum. We'll see...
Co do oleda to możesz poszukać poprzedniego rocznika na wyprzedaży. Często chodzą po ok 4000 - 4500 za 55 cali.
Wiem, już trochę zerkałem. Ale do kupienia będzie też nowy odtwarzacz, może coś dla lepszego dźwięku, więc nawet 4-4,5K może okazać się zbyt wysokją ceną. Dlatego nie wykluczam niczego, OLED, QLED, LED, LCD. Jak zerkałem na MediaExpert, najtańszy QLED 55" można dostać już za niespełna 3000 zł (o 1900 zł taniej od najtańszego OLEDa LG). Wiem, że jakość będzie "inna", ale jest to jakaś alternatywa (no i nie będę obawiał się wypalenia matrycy, którym straszy Samsung).

https://www.mediaexpert.pl/telewizory-i-rtv/telewizory/telewizor-samsung-led-qe55q64r-qled-uhd-hdr10-tv-2019