![]() |
|
Siedem / Se7en (1995) - Wersja do druku +- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com) +-- Dział: Wydania Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-wydania-blu-ray-i-dvd) +--- Dział: Filmy (https://forum.filmozercy.com/dzial-filmy) +--- Wątek: Siedem / Se7en (1995) (/watek-siedem-se7en-1995) |
RE: Siedem / Se7en (1995) - Bender - 03-01-2025 (03-01-2025, 09:10)Mierzwiak napisał(a): Nieważne co miały wnieść dla nas, Fincher może je wprowadzić więc z tej możliwości korzysta. To gość z masą obsesji na punkcie rzeczy na które 99,9999% ludzi nigdy nie zwróciłoby uwagi. W tym sęk. Imo nie powinien mieć takiej mozliwości. Nawet jeśli ma taki zapis w umowe z wytwórnią etc, takich rzeczy się po prostu nie powinno robić. Oczywiście nie będę tego określał jako niemoralne etc, ale jednak jest w tym coś nie tak względem widza. Owszem twórcy teoretycznie dostali takie narzedzia, ale szczerze? Do każdego z nich trace szacunek jak zaczyna robić takie rzeczy. A Finchera obsesji nie odczytuję w tym przypadku bynajmniej jako zaletę. Miał okazję zrobi film jak mógł. Nie jesteś zadowolony z niego, albo ze współpracy ze studiem, nie podpisuj się. Nara. Zwłaszcza. że akurat u Finchera to nie są jakieś genialne, totalne dzieła sztuki, które będą "kompletne" jak poprawi jakąś firankę w tle. Kaman. Digitalizacja filmu ect to jednak nie to samo i sprawa jest całkowicie zrozumiała, choć czesto to co juz widze z korektami kolorystycznymi to jednak też przeginka w wielu wypadkach. RE: Siedem / Se7en (1995) - shaman72 - 03-01-2025 Na screenach lepiej wygląda BD
RE: Siedem / Se7en (1995) - Mefisto - 07-01-2025 WUT? Pierwszy raz to widzę
RE: Siedem / Se7en (1995) - Mierzwiak - 07-01-2025 Najśmieszniejsze jest to, że jak byłem w kinie na remasterze (a na 100% był to remaster) to specjalnie zwróciłem uwagę na ten moment i przysiągłbym, że był tam ten sam dubler Spaceya, co zawsze. Dodatkowo w kinie były wyraźnie słyszalne dialogi w tle w scenie gdy Pitt idzie na miejsce zbrodni "Chciwość" i tego jestem pewien na milion % bo znałem ten problem, sprawdzałem jak to (nie) brzmi na BD i też zwróciłem na to uwagę w kinie - linijki były dobrze słyszalne, w tym ta w której ktoś nazywa Pitta "hotshot"; na Blu-ray ich nie ma i ponoć na UHD też nie, więc mam wrażenie że Warner coś tu mocno namieszał. RE: Siedem / Se7en (1995) - Mierzwiak - 09-01-2025 Przeklejam to, co wkleiłem na blu-ray.com: Rzuciłem okiem na kopię 4K Dolby Vision na itunes żeby zobaczyć jak to wygląda - samej jakości obrazu oczywiście nie komentuję, możecie sobie wyobrazić co tam się dzieje z tym bardzo delikatnym ziarnem które widać na screenach z UHD, i o ile kolorystyka (niemal identyczna jak na Blu) i HDR bardzo mi odpowiadają, tak niestety na finiszu Fincher dał ciała niesamowicie. Nie dość, że niebo w finale jest teraz obrzydliwie żółte, to jeszcze w wielu ujęciach (od momentu otwarcia paczki w większości, jeśli nie we wszystkich) zostało całkowicie podmienione na nowe z mniej lub bardziej widocznymi chmurami i wygląda to po prostu tragicznie. W dodatku z nowym kolorem nawet ujęcia z chmurami które były tam już wcześniej wyglądają teraz o niebo (hihi) gorzej i jakby też były CG. Góra - blu-ray, dół - 4K; patrzcie tylko na niebo: ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
RE: Siedem / Se7en (1995) - Mister Tadeo - 09-01-2025 Pierwszy screen UHD - Morgan Freeman wygląda jak nakręcony na greenscreenie. Dwa ostatnie kadry też sprawiają takie wrażenie. RE: Siedem / Se7en (1995) - Bender - 09-01-2025 No źle to wygląda. No i gdzie jak gdzie, ale w Seven bez ziarna, to porażka. RE: Siedem / Se7en (1995) - Gieferg - 09-01-2025 https://caps-a-holic.com/c.php?go=1&a=0&d1=18943&d2=4686&s1=224582&s2=43596&i=10&l=0 WTF is this shit? RE: Siedem / Se7en (1995) - HAL 9000 - 09-01-2025 https://caps-a-holic.com/c.php?a=3&x=278&y=377&d1=4686&d2=18943&s1=43595&s2=224581&l=0&i=9&go=1 RE: Siedem / Se7en (1995) - Mefisto - 09-01-2025 Przede wszystkim te chmurki odwracają uwagę od całej reszty. Oryginalnie mamy czyste niebo, potęgujące pustkę tak bohaterów, jak i krajobrazu oraz ascetyzm scen; a teraz w każdym kadrze najebane tego bez ładu i składu. Dramat. |