![]() |
|
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku +- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com) +-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd) +--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny) +--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
|
RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Daras - 20-12-2024 "Do widzenia, do jutra..." (1960). To była kolejna udana projekcja. Wcześniej film oglądałem (po rekonstrukcji) z DVD, ostatnio ze dwa / trzy razy w wersji BD. Krótko, gdyż na temat zacnego obrazu J. Morgesterna musiałbym popełnić dłuższy wpis. Kto by to wytrzymał... Nie mam pojęcia z jakich powodów cenzura nie chciała dać zielonego światła tamtej produkcji. Ostatecznie twórcy wymyślili, że pod scenariuszem podpisze się człowiek z "odpowiednim" nazwiskiem. Poszło. Mamy kolejną perełkę wymykającą się z czasów kina moralnego niepokoju. Zbigniew Cybulski nie zszedł poniżej oczekiwań dawnych widzów. Także czarowała jego partnerka - Teresa Tuszyńska. Jeśli faktycznie widzieliśmy wątki autobiograficzne, to tytułowy bohater doświadczył interesującej przygody. Polubiłem lata 60. - nie tylko z powodu bezsensu obecnej galopady za niczym (?). Po prostu były klimaty. Z filmu wnioskujemy, iż aby zostać członkiem hermetycznych grup cyganerii należało coś sobą reprezentować w danym środowisku. Status finansowy nie miał znaczenia. Czarno białe kadry Gdańska, a także tkwiące w nim teatrum - ukazano perfekcyjnie. Dziś - co niekiedy obserwuję - wystarczy toczyć tępym wzrokiem spoza kierownicy kosztownego mercedesa aby kupić bilety na salony. Na nieistniejącym już forum Kino Polska zamieściłem pewien klip z "Do widzenia...". Po niedługim czasie tenże zniknął z uwagi na jakieś prawa. Szukałem, szukałem, szukałem... Znalazłem! Mamy to po latach. Kultowa MATKA, o której nety pisały namiętnie: Kto był autorem tekstu? Jakie postaci faktycznie wówczas śpiewały? Gdzie znajdziemy kompletny tekst, itp?. Uwidocznione przez Morgesterna relacje między ludźmi - autentycznie szczere, raczej odeszły do lamusa. https://www.youtube.com/watch?v=DRbgS-ToWkk P.S. Nie mam pojęcia z jakiego powodu klip się nie otwiera. Wkleiłem oryginalny link z you tube. RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 25-12-2024 Od przesiadki na oleda zaliczyłem jak na razie pięć seansów: Deadpool & Wolverine[BD/napisy] - będąc przygotowanym na to, jaki to film, bawiłem się lepiej niż w kinie. Hardware[BD/napisy] - powrót do filmu po paru latach jak najbardziej udany aczkolwiek nowy TV nieco uwypuklił niedoskonalości obrazu wydania z UK, mimo wszystko oglądało się świetnie. Disaster Artist[BD/napisy] - odbiór filmu jeszcze lepszy niż za pierwszym razem (w międzyczasie przeczytałem książkę i obejrzałem The Room w kinie co z pewnością sprawiło, że film był bardziej angażujący) Scrooged[BD/lektor] - trzeci seans, film jest ok, ale nie tak zgrabny i udany jak moje ulubione świąteczne tytuły, chwilami zwyczajnie utyka, aczkolwiek BD bardzo ładnie wyglądało na nowym TV Christmas Vacation[DVD/lektor] - no własnie, nie ma świąt bez Griswoldów więc zaryzykowałem seans DVD na oledzie i... zaskakujące ale miałem wrażenie, że film wygląda lepiej niż na starych 32 czy 48 calach na których do tej pory miałem z nim do czynienia. Dało się spokojnie przeżyć SD. RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Reacher - 25-12-2024 (25-12-2024, 01:15)Gieferg napisał(a): Deadpool & Wolverine[BD/napisy] - będąc przygotowanym na to, jaki to film, bawiłem się lepiej niż w kinie Bardzo lubię tych bohaterów ale tutaj wytrzymałem około pół godziny i wyłączyłem. Dla mnie rozczarowanie roku. Film zrobiony na siłę, tylko dla kasy. RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - sebas - 25-12-2024 War Dogs - UHD - chyba już 2 powtórka. Świetne kino z pogranicza akcyjniaka, komedii i mimo wszystko trochę dramatu. Najwięcej tu akcentów komediowych, bo nie trudno się nie śmiać, gdy widzi się jak dwójka dwudziestoparolatków handluje bronią z DoD i to na masową skalę. Duet Jonah Hill jako Efraim Diveroli i Miles Teller jako David Packouz spisują się znakomicie i w zasadzie nie zostawiają miejsca dla innych. Ana de Armas jest tu w sumie na doczepkę i miała niewiele do zagrania (a szkoda). To nie jest film podobny do Lord of War, choć tematyka w zasadzie ta sama. Tutaj jednak nie doczekamy się tak tragicznych wydarzeń jak te w filmie z Nicolasem Cagem. Owszem, nie zawsze jest wesoło, bo War Dogs to także opowieść o przyjaźni dwóch chłopaków, którzy w dzieciństwie byli nierozłączni i jeden stał murem za drugim. W "dorosłym" życiu, wspólny biznes brutalnie tę przyjaźń zweryfikował. To nie jest wybitne kino, ale fajna rozrywka na sobotnie popołudnie. Od strony technicznej warto wspomnieć, że HDRek mocno daje o sobie znać. Dużo "świecidełek", ale i pięknego, intensywnie błękitnego nieba, czy złocistych piasków pustyni. Ocena 8/10 RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 27-12-2024 (25-12-2024, 09:36)Reacher napisał(a): Bardzo lubię tych bohaterów ale tutaj wytrzymałem około pół godziny i wyłączyłem. Dla mnie rozczarowanie roku. Film zrobiony na siłę, tylko dla kasy.Każdy sequel, prequel, itp. jest robiony tylko dla kasy Dla mnie D&W trzyma poziom poprzedników i choć sensu w nim za grosz, jest to najlepsze "give comic book fans what they want" jakie kino zaserwowało od czasu Avengers: Endgame. Jakbym robił topkę ulubionych filmów 2024 myślę, że mógłby się w niej znaleźć.Gladiator (2000) [Blu-ray, napisy, wersja kinowa] Cały ten szum przy premierze sequela (który nigdy nie powinien był powstać, dla mnie nie powstał i nie planuję go oglądać) przypomniał mi, że już kilka lat nie widziałem chyba największego arcydzieła w reżyserskim dorobku R. Scotta. Dobrze było je sobie przypomnieć, wielkie kino! ![]() Zaginiona dziewczyna (2014) [Blu-ray, napisy] Powtórka po 10 latach (ostatni raz od deski do deski widziałem tylko w kinie). Pewnie można by go nieźle znitpickować od strony scenariusza (zwłaszcza ostatni akt), ale gwiżdżę na to, bo tak igrającego z oczekiwaniami widza, zaskakującego crime-mystery-thrillera, innego od wszystkich, które wcześniej widziałem nie kojarzę. To ostatni znakomity film Finchera. Obraz na Blu prezentuje się bez zarzutu. Szklana pułapka 2 (1990) [Blu-ray, lektor PL] Powtórzona dzień przed Gwiazdką i - jak sprawdziłem na swoim filmwebie - nie widziałem tej części aż 12 lat! <cholera> Może to dlatego tak dobrze było do niej wrócić? John ma tu nieprawdopodobną ilość amunicji i magazynków do swojego pistoletu, kilka zabiegów scenariusza budziło moje wątpliwości, ale gdy tylko diabełek Lorenzo szeptał mi o tym do lewego ucha, ten z prawej rzucał ![]() Zajebiste pod każdym względem kino akcji z klimatem wczesnych lat 90., którego tak bardzo mi brakuje. Całość jest mocno wtórną powtórką z rozrywki, ale takie powtórki to ja uwielbiam i mogę oglądać, bo bawią równie dobrze, co część pierwsza, a pod pewnymi względami nawet ją przebijają (finał z najlepszym "jupikajej" w serii). Obraz na blu bywa fajny, ale przez większość czasu widać że ma już swoje lata i przydałby się remaster (który jest, ale nie na płytach). RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 27-12-2024 Cały trzeci akt "Zagninionej dziewczyny" zostawił mnie z takim facepalmem, że na samą myśl o powtórce tego filmu czuję zażenowanie. Święta zakonczyłem z Kevinem (+Gudowski TVP) i pierwszą Szklaną Pułapką (+Knapik VHS, niestety nagrania z Łukomskim z TVN/TVP na nowym TV brzmią fatalnie i nie dało rady tego oglądać). Obydwa filmy wiadomo, świąteczna klasyka, więc ogląda się świetnie, ale przy Die Hard słabość wydania BD dawała się mocno we znaki, trzeba by chyba pomyślec o 4K upgrade w tym wypadku... RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 27-12-2024 Gone Girl - 9/10 z serduszkiem i powtórka nic w tej kwestii nie zmieniła A kilka dni później włączyłem Grę na Netflix (jest tam ostatnie dni, jakość video okropna, ale nie miałem alternatywy), której nie widziałem od 14 lat i wrażenia niewiele słabsze od Dziewczyny - po ostatnich 10 minutach wychodzi na to, że film jest baaardzo umowny (delikatnie rzecz ujmując), przez co moim braciom, a teraz także i żonie średnio się podobał, ale wali mnie ten brak realizmu gdy aktorstwo, muzyka i przeszywająca atmosfera niepokoju sprawiają, że oglądam jak na szpilkach i zapominam o bożym świecie.A dzisiaj pewnie włączę Flasha spod choinki (M:I-7 zostaje na przyszły rok, bo chyba powtórzymy sobie całą serię przed premiera ósemki). Pamiętaj, że Szklana wygląda super w 4K, ale napisy i lektora ma absolutnie do niczego. Szukaj jak najtaniej. RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Nfsfan83 - 27-12-2024 (27-12-2024, 13:14)Gieferg napisał(a): Święta zakonczyłem z Kevinem (+Gudowski TVP) i pierwszą Szklaną Pułapką (+Knapik VHS, niestety nagrania z Łukomskim z TVN/TVP na nowym TV brzmią fatalnie i nie dało rady tego oglądać). Tak dobre głośniki, że uwypuklają słabą jakość audio ścieżki? jaki model tv masz? Zostaje Gudowski DVD/ Łukom Polsat albo Szydłowski C+ RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 27-12-2024 W porównaniu do starego TV uwypukliły dośc mocno. Ale Knapik wciąż brzmiał spoko. Cytat: jaki model tv masz?LG 65B46LA 65" OLED albo coś podobnego ![]() Cytat:Pamiętaj, że Szklana wygląda super w 4K, ale napisy i lektora ma absolutnie do niczego. Szukaj jak najtaniej.To samo co było na DVD/BD czy jeszcze gorzej? Bo jesli się nie mylę Knapik chyba czytał to samo tłumaczenie Mikiny co Gudowski na DVD ("Siemanko gnojku"). Cytat:A kilka dni później włączyłem Grę na NetflixUmownośc Gry mi jakoś nie przeszkadza, oglądałem ze 4-5 razy. I jest to ostatni film Finchera do którego wracam, wszystko co zrobił później mi niezbyt podchodziło (z tym, że kilku w ogóle nie widziałem). Tylko Fight Club dostał drugą szansę po dekadzie od pierwszego seansu i kolejnej nie będzie. RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 27-12-2024 Napisy na Blu-ray do Szklanej są bardzo dobre, na UHD skrótowe i na pełnej cenzurze. Co do lektora, poral podaje takie coś: ![]() W kwestii Finchera: » Alien3 - bardzo dobry horror sf, ale też bardzo naciągany sequel, niemniej bardzo lubię - 8/10 » Se7en - arcydzieło i bezkonkurencyjny nr #1 Finchera » Gra - jak już pisałem powyżej, bdb, choć bardzo umowny i nie wracam do niego często, przez co słabszy od dwóch powyższych i... » Fight Club - słabnie gdy Krąg zaczyna przeradzać się w organizację terrorystyczną, ale widziałem go kilkukrotnie i bardzo mi się podobał » Azyl - był okej, ale widziałem tylko raz dawno temu, więc wymaga powtórki » Benjamin Button - widziałem tylko raz, w 2009 mi się podobało, ale niewiele już pamiętam i nie wiem jak odebrałbym po 15 latach » Zodiak - bardzo dobry crime thriller, widziałem dwukrotnie, ostatnio w zeszłym roku i nadal duży kciuk w górę » The Social Network - z kina wychodziłem z myślą "tylko okej", ale widziałem już z 5 razy i uważam go za jedną z najlepszych biografii ever. Chyba nr #2 Finchera » The Girl with the Dragon Tattoo - w porządku, ale wolę surowszą wersję szwedzką, którą widziałem jako pierwszą (nawet gdybym nie znał twistu, brakuje tutaj mocy w jego pokazaniu, a czasami amerykańskość wypada śmiesznie w zestawieniu z poprzednią adaptacją) » Gone Girl - znakomity, nie tak jak Se7en i The Social Network, ale nie wiem czy nie biłbym się z Kręgiem i Zodiakiem o brązowy medal » Mank - Technicznie i aktorsko bdb film, ale przy tej historii niewiele to daje. Najsłabszy Fincher do tej pory, do którego nie sądzę abym kiedykolwiek wrócił » The Killer - głupkowaty i nie porwał mnie do tego stopnia, że zacząłem sobie wyliczać ilość product placements, które się w nim pojawiają Nawet gorszy on MankaTakże ostatni film Davida, który mi się podobał powstał 10 lat temu Chyba pora na emeryturę, żeby nie szargać swojej reputacji gniotami, jak R. Scott, czy inny Burton.
|