Filmozercy.com | Forum
Superbohaterowie w kinie - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: O filmach i serialach (https://forum.filmozercy.com/dzial-o-filmach-i-serialach)
+--- Dział: Ogólnie o kinie (https://forum.filmozercy.com/dzial-ogolnie-o-kinie)
+--- Wątek: Superbohaterowie w kinie (/watek-superbohaterowie-w-kinie)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16


RE: Superbohaterowie w kinie - Kapitan_kusiak - 28-11-2015

Stare Supermany ogólnie są słabe bo dali lipnych, jednowymiarowych przeciwników: Luthor to porażka, Zod, w przeciwieństwie do Man of Steel, jest jednowymiarowy (nawet Faora z MoS ma więcej charyzmy) a pozostałych 2 nawet nie pamiętam. Gdzie Parasite (choć nie jestem pewien czy wystąpił w komiksach o Supku zanim stworzono filmy z Reevem), Brainiac, Metallo, Krypton Man itd.

W ogóle w wielu adaptacjach komiksów najczęściej zawalają czarne charaktery (oba Punishery, Hulk z Baną, Green Goblin z 1-szego Spider-mana i Venom z trzeciego, Kingpin z Daredevila, Two face, Riddler, Bane, Poison Ivy i Mr Freeze z Batmanów Schumachera itd.).


RE: Superbohaterowie w kinie - Gieferg - 28-11-2015

Cytat:Green Goblin z 1-szego Spider-mana

Kiepski kostium, poza tym w porządku.

Cytat: Kingpin z Daredevila

jak dla mnie ok.

Cytat:oba Punishery

Oba z trzech?


RE: Superbohaterowie w kinie - Kapitan_kusiak - 28-11-2015

(28-11-2015, 12:57)Gieferg napisał(a):  Kiepski kostium, poza tym w porządku.

Mimika twarzy też przesadzona - poza tym Willem Dafoe mi nie pasował do tej roli (mimo, że uważam, iż jest dobrym aktorem)

(28-11-2015, 12:57)Gieferg napisał(a):  jak dla mnie ok.

a) Kingpin był biały
b) "rzut" Affleckiem o sufit to chyba jeden z najsztuczniejszych efektów jaki widziałem podczas scen walki w adaptacjach komiksów
c) przyćmił go Bullseye; Kingpin powinien być wisienką na torcie a nie był

(28-11-2015, 12:57)Gieferg napisał(a):  Oba z trzech?

Zapomniałem o wersji z Lundgrenem, której nigdy nie oglądałem w całości (więc nawet nie wiem jak tam wyglądała sytuacja). Oczywiście chodziło mi o Travoltę i Jiggsawa.


RE: Superbohaterowie w kinie - Gieferg - 28-11-2015

W wersji z Lundgrenem przeciwnicy są chyba najbardziej nijacy.

Cytat:a) Kingpin był biały

Nieistotne. Aktor był dobrany idealnie.


RE: Doctor Strange (2016) - Wolfman - 13-04-2016

(13-04-2016, 09:25)Gieferg napisał(a):  Skończysz kiedyś jojczyć?

---

Zwiastun nawet interesujący, ale decyzję o wizycie w kinie podejmę po kolejnych. Trudno uniknąć skojarzeń z Incepcją.

Tobie wystarczy by facet ubrał obcisłe kalesony i nazwał się Captain Ameryka byś miał zmazy nocne. Niektórzy oczekują czegoś dojrzalszego niż kolejnego filmu dla pięciolatka. Jeśli masz z tym problem to trudno


RE: Doctor Strange (2016) - Gieferg - 13-04-2016

Tylko widzisz, jak mnie coś nie interesuje to powiem raz i potem to zlewam, przykładowo: obejrzałem jednego Pottera, stwierdziłem, że jest nie dla mnie - kolejnych nie oglądałem i nie komentowałem (dopiero zwiastun spin-offa sprawdziłem, ale widzę, że to dalej nie dla mnie), a ty ględzisz przy każdym kolejnym filmie Marvela (a to już czternasty - serio, przy odrobinie pomyślunku powinieneś już wiedzieć czego się spodziewać, ale pewnie za dużo wymagam).

Jak oczekujesz czegoś dojrzalszego to zainteresuj się innymi filmami zamiast się dopieprzać do czegoś co wyraźnie nie jest dla ciebie.

PS. I kto to jest ten Furry?


RE: Doctor Strange (2016) - Wolfman - 13-04-2016

Wyrosłem na nich, więc oczywiste , że oglądam. Daredevill - serial, MoS, trylogią o pająku, Batman Burtona pokazują , że może być coś z tego ciekawszego niż papka dla dzieci.
Nick Fury nie wiesz kto to, czy czepiasz się o jedną literkę.


RE: Doctor Strange (2016) - Gieferg - 13-04-2016

Trylogia o Pająku pokazała? ROTFLOL. Przecież te filmy są w sam raz, żeby dzieciakowi puścić na początek znajomości z filmami superhero. Nawet czterolatek może się przy nich dobrze bawić.


RE: Doctor Strange (2016) - Wolfman - 13-04-2016

(13-04-2016, 12:09)Gieferg napisał(a):  Trylogia o Pająku pokazała? ROTFLOL. Przecież te filmy są w sam raz, żeby dzieciakowi puścić na początek znajomości z filmami superhero. Nawet czterolatek może się przy nich dobrze bawić.

Trylogia z pająkiem, może i była dla 5 latka, ale miała swój urok i klimat komiksów z lat 90. To był "ten" Parker jakiego oczekiwałem w filmie. Nie szukam bezmyślnej naparzanki dla samych efektów, które i tak się zestarzeją za 5 lat i zostaje wydmuszka , o której świat zapomni.


RE: Doctor Strange (2016) - Gieferg - 13-04-2016

Czytałem komiksy wydawane u nas w latach 90-tych (wciąz mam kilkadziesiąt zeszytów) i dla mnie Pająk od Raimiego to nie był "ten" Spider-Man (choć był nawet fajny, ale teraz u mnie już trafił do kategorii "Filmy do oglądania z dzieckiem", zresztą Batman Burtona to też nigdy nie był dla mnie "ten komiksowy Batman" - bo takiego zobaczyłem dopiero w Batman Begins), a spora część produkcji MCU jest jak dla mnie i poważniejsza i lepsza.

A co do starzejących się efektów - bez jaj, dobre efekty z filmów sprzed 10 lat praktycznie się nie starzeją, bo postęp w CGI po Transformers i Avatarze zwolnił na tyle, że nie przypominam sobie żadnej produkcji z ostatnich lat, która by na mnie zrobiła jakieś większe wrażenie efektami (w sensie CGI), no chyba że mówimy własnie o takich, których nie widać i dowiadujemy się o nich z jakiegoś SFX breakdown, a nie z samego filmu.