Filmozercy.com | Forum
Koronawirus - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Pozostałe (https://forum.filmozercy.com/dzial-pozostale--16)
+--- Dział: Na luzie (https://forum.filmozercy.com/dzial-na-luzie)
+--- Wątek: Koronawirus (/watek-koronawirus)



RE: Koronawirus - Wolfman - 11-05-2021

No powiem prościej, może zrób sobie eksperyment załóż strój ochronny jak w epidemii oraz maskę wojskową. Nie ma co ryzykować. Następnie rozwieś siatkę taką jakiej się używa by odgrodzić swój teren na działce. Następnie napędź w te stronę stado komarów (po to strój ochronny, żeby nie mogły pokąsać), Zobacz czy przeleciały.
Przy okazji lol xD
https://www.tysol.pl/a65453-Mamy-lek-na-COVID-Eksperci-Natychmiastowe-globalne-uzycie-iwermektyny
Nie musimy się już o nic martwić. G możesz wyjść z piwnicy.


RE: Koronawirus - Mierzwiak - 11-05-2021

@Wolfman
Nie wiem nawet co odpisać na ten intelektualny piruet który zaprezentowałeś, ale dostajesz 10 punktów na 10 za dobre chęci.

Jeśli chodzi o link to ciekawe że chcą podawać (już podają?!) ludziom lek który w ulotce ma coś takiego:

Cytat:Gatunki docelowe:
Bydło, Owca, Świnia

Przeciwwskazania:
Nie stosować u innych gatunków zwierząt, szczególnie u psów, u których może spowodować śmierć. Nie podawać dożylnie lub domięśniowo. Nie stosować u krów i owiec produkujących mleko przeznaczone do spożycia przez ludzi.

Smile


RE: Koronawirus - Wolfman - 11-05-2021

(11-05-2021, 16:28)Mierzwiak napisał(a):  dostajesz 10 punktów na 10 za dobre chęci.
Mierzwiak , dzięki


RE: Koronawirus - Gieferg - 11-05-2021

To co, reflektujesz na leki dla bydła?


RE: Koronawirus - Wolfman - 11-05-2021

Wiesz ja tak ochoczo to nie piszę się na żadne testy nawet dla dobra ludzkości. Ale pomyślałem o tobie, szkoda byś przesiedział pół życia w piwnicy. Podobno, człowiek nie świnia zeżre wszystko i przeżyje. Więc zwierzątkami bym się nie przejmował


RE: Koronawirus - Gieferg - 11-05-2021

Pandemia jak dotąd nijak mi nie przeszkadza w tym, żeby spotykać się ludźmi, imprezować, chodzić po górach itp, więc troska zbyteczna Tongue


RE: Koronawirus - sebas - 11-05-2021

(11-05-2021, 13:09)Wolfman napisał(a):  Ja nie piję, do szczepionek i sensu ich używania,
OK, sorki, widocznię źle skojarzyłem posty.

(11-05-2021, 13:09)Wolfman napisał(a):  No i tu się sprowadza do maseczek, skoro naukowcy, nie ci od tv, tłumaczą , że jest tak mały, wielkość 100 nanometrów, w porównaniu do pyłku węglowego jest 8500 mniejszy, a pyłek jako tako ta maseczka zatrzymuje. Tak z covidem nie radzi sobie wcale i przecież oddech jak nie przenika przez maseczkę (różne tandety sprzedają) tak ucieka bokami, górą i dołem.
Ponownie, maseczka ma minimalizować zasięg wirusa, a nie go całkowicie zatrzymywać. Wirus roznosi się z pośrednictwem nośnika - wilgoci - wiec im więcej tego maseczka zatrzyma tym lepiej. Wirus nie żyje w powietrzu w nieskończoność. Gdyby tak było to wszyscy już dawno by zachorowali, a przede wszystkim lekarze i personel szpitali covidowych. BTW, ja mam maseczki min FPP3, które zakładam, jak idę do sklepu. Na spcerze, gdzie mija się kogoś (po drugiej stronie ulicy) raz na kilka minut, noszę "zwykłe" maseczi, tyle, że szczelnie okalające twarz.
Zrób sobie prosty eksperyment. Weź wentylator, taki z drucianym koszem osłaniającym wirnik. Zarzuć na niego kawałek jakiejś tkaniny, coś takiego z czego robi się maseczki. Uruchom, stań na wprost i znajdź dystans na jakim przestajesz odczuwać pęd wiejącego powietrza. Zapamiętaj tą odległość. Teraz zdejmij tkaninę i ponownie włącz wentylator. Czy w tej samej odległości co poprzednio nie odczuwasz już pędu powietrza? Myślę, że już teraz znasz rezultat. A teraz zastanów się dlaczego tak jest skoro cząsteczki gazów z jakich składa się powietrze są daleko mniejsze od perforacji w tkaninie, którą okryłeś wentylator. Jak zrozumiesz, to będziesz wiedział dlaczego maseczka zmniejsza dystans na jaki "oddziałuje" wirus. Ty usilnie próbujesz oceniać jej skuteczność zero-jedynkowo. Działa w 100% albo wcale. Tymczsem tak nie jest. Sam wirus też nie zaraża natychmiast. To nie jest tak, że jak ktoś jest chory, stanie przed Tobą zrobi wydech, a Ty wdech ato już się zaraziłeś. Gdyby tak było, to już dawno byłoby pozamiatane. Potrzebny jest odpowiednio długi czas ekspozycji i odpowiednia ilość wirusa (czyli odległość od źródła), żeby sie zarazić.
Tak na szybko do poczytania:
https://www.pnas.org/content/118/4/e2014564118
https://www.nature.com/articles/d41586-020-02801-8
Maska nie wyzeruje transmisji wirusa, ale ja zmniejszy. O to tu chodzi. Będą sytuacje, gdy nie zawiedzie, ale będa też takie sytuacje, gdy zawiedzie. Całkowita rezygnacja z masek to jednak błąd. To trochę jak z ograniczeniem prędkości, żeby minimalizować liczbę wypadków na drogach. Po tej samej drodze poruszać się mogą samochody o różnej masie, o różnym stanie i jakości ogumienia, przy różnej pogodzie (sucho/mokro). Dlatego ograniczenie, przykładowo do 70km/h, to może być za dużo, czasami w sam raz, a czasami za mało. Nikt jednak nie wpadł na pomysł, by ograniczenia prędkości znieść zupełnie bo tak naprawdę nie dają 100% bezpieczeństwa w każdej sytuacji.

(11-05-2021, 13:09)Wolfman napisał(a):  Co do Odry napisałem badań w Polsce nie ma obecnie i nie wiadomo ile na nią ludzi choruje,
Ale odra to nie jest przeziębienie. Jak ktoś ma odrę to objawy są dość oczywiste. Poczytaj. Nie pomylisz tego z covidem, czy katarem. Chory musi się zgłosić do lekarza, bo sam po objawach domyśli się, że to nie przeziębienie i sprawa jest poważna. A lekarz już pozna co jest grane i zakładam, że nawet oficjalnie będzie to musiał zgłosić.

(11-05-2021, 13:09)Wolfman napisał(a):  Boś ty tam był i wino z nimi pił oraz na weselu się bawił.
A Ty byłeś? Prawie wszystko co tu wypisujemy znaleźliśmy w necie. Wystarczy poobserwować kanały polskich youtuberów mieszkających na stałe w Japonii, żeby stwierdzić, że Japończycy podchdzą do masek dużo poważniej. Bywa i tak, że tam jak ktoś ma katar to z szacunku do innych, podróżując metrem, założy maseczkę. Jest alergikiem - zakłada maske. Boi się smogu - też zakałada.

(11-05-2021, 13:09)Wolfman napisał(a):  Robisz teścik, którego skuteczność jest różna, możesz często wygrać 5 dni dobrze płatnego urlopu i wpadasz w statystki.
Wpadniesz do statystyki osób które zachorowały, a nie tych które zmarły z powodu covida prawdziwego czy urojonego (no chyba, że te testy na covid też są śmiertelnie niebezpieczne dla zdrowia i można się od nich zarazić covidem). Będziesz sobie bimbał w domu i to służbie zdrowia nie zaszkodzi. Tobie zresztą też.


RE: Koronawirus - misfit - 11-05-2021

Właśnie anulowałem szczepienie bo mnie przekonał Wolfman z Darasem, że to jednak nie ma sensu.

Żartuję Big Grin

Anulowałem żeby po 1 przyspieszyć termin na 13.05, a po 2 - zmienić szczepionkę na Modernę. Mam nadzieję, że tym razem znowu mi nie zmienią na Astrę Big Grin

Jakby ktoś nie wiedział to fajna stronka do wyszukiwania wolnych terminów -> https://szczepienia.github.io/


RE: Koronawirus - Daras - 11-05-2021

Wolfman napisał:
(…)
Wkurwia mnie , że nikt nie prowadzi badań nad szczepionkami, skutecznością szmat, …


Wpływ noszenia masek na transmisję wirusa w przestrzeni otwartej oczywiście był badany i to na sporej populacji. Jeden z wyników wskazał przewagę osób zamaskowanych o 0,7%. Naukowcy dodali, że wspomniana wartość mieści się w granicach błędu statystycznego, zatem nie ma znaczenia.

Tak bardziej prywatnie. W moim kręgu towarzyskim poległy przede wszystkim te osoby, które gorliwie wdrażały  restrykcje. Może to kwestia jakiegoś stresu, a tym samym obniżenia odporności (?).

Mierzwiak napisał(a):  Mam tylko nadzieję że poza forum też są takimi chojrakami i w przypadku zachorowania i konieczności hospitalizacji pozostaną konsekwentni i odmówią leczenia

Sebas napisał:
Obawiam się, że będzie dokładnie odwrotnie.

Uważam Sebas, że osoby mające dystans do obecnej sytuacji powinny postępować konsekwentnie. Osobiście odmówiłem pobytu w szpitalu podczas infekcji zagrażającej życiu, pomimo że trzech lekarzy o to apelowało. O szczegóły proszę nie pytać.

Ośrodkami zakażeń są przede wszystkim zakłady pracy! Ale w TV permanentnie mówią np. o restauracjach. Jaka część społeczeństwa chadza systematycznie do knajp??? Litości!

Sebas napisał:
W płucach pojawiają się tzw. zwłóknienia. I to u młodych ludzi, często przed trzydziestką.

Zgoda. To jest typowy obraz kliniczny po ciężkim zapaleniu płuc (szczególnie z wodą w opłucnej). Wirusów atakujących drogi oddechowe mamy ze 200…

Sebas napisał:
Celowo pomijacie ile zmarło zmarło z powodu covid wraz z chorobami współistniejącymim żeby pokazać, że przecież covid nie jest wcale taki niebezpieczny i tak naprawdę to nic się od jego pojawienia nie zmieniło.

Tak, ja celowo podałem liczbę zgonów z powodu niewydolności oddechowej. W sprawie testów raczej nie zabiorę głos gdyż przekazywano mi informacje dość poufne. Hmm, może tylko jeden luźny przykład z mojego terenu. Wink Pewna pani szła na „wymaz” i nim dotarła do punktu otrzymała sms z info, że jest dodatnia.

Misfit, ja tylko napisałem, że gdyby Pred zapytał mnie czy się zaszczepię, to odpowiedziałbym: Po co?
Niech każdy wstrzykuje sobie co zechce. Bez jaj. Smile Ale widzę, że Ty reflektujesz na preparat, nie szczepionkę. Jeśli Twoja druga połowa nie zauważy rano w łóżku kozy, to z genami powinno być wszystko OK. Wink


RE: Koronawirus - Wolfman - 11-05-2021

(11-05-2021, 20:41)sebas napisał(a):  Ponownie, maseczka ma minimalizować zasięg wirusa, a nie go całkowicie zatrzymywać.
Tak ma to sens w szczególności w galeriach , jak ktoś siedzi na twoich plecach i dyszy w ucho. Maseczki na pewno działają, w tłumie na dworcu lotnisku, gdzie sobie Żydzi tańcują bez.  i itd itd. Na pustej ulicy wieczorem to już na pewno umrzesz, ale od wdychania dwutlenku węgla. Zwłaszcza , że większość nosi te maseczki za 10 groszy sztuka, a poczekaj w lecie jak je będą nosić.

(11-05-2021, 20:41)sebas napisał(a):  A Ty byłeś?
Oczywiście, że nie, ale nie śmiałbym użyć słowa każdy.

(11-05-2021, 20:41)sebas napisał(a):  Wpadniesz do statystyki osób które zachorowały
Na podstawie czego syntezator mowy w wykonaniu polskojęzycznego rządu ogłosi kolejny pisodół.

(11-05-2021, 21:13)misfit napisał(a):  Właśnie anulowałem szczepienie bo mnie przekonał Wolfman z Darasem,
Dzięki , nawet bym nie próbował, im więcej testerów tym reszta się za jakiś czas przekona o plusach i minusach każdej szprycy.

Tak przy okazji kolega Nie zbiera chciał przekazać tu pewne informacje, że koronka to świetna zasłona dymna dla wielu operacji.