![]() |
|
The Abyss (Otchłań/Głębia) - Wersja do druku +- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com) +-- Dział: Wydania Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-wydania-blu-ray-i-dvd) +--- Dział: Filmy (https://forum.filmozercy.com/dzial-filmy) +--- Wątek: The Abyss (Otchłań/Głębia) (/watek-the-abyss-otchlan-glebia) |
RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Nfsfan83 - 14-12-2023 Może to widzieliście ale jak nie to looknijcie: https://fanrestore.com/thread-4865-page-18.html 18 strona: 4:3 OM SE LD/WS OAR SE DVD/4:3 OM SE DVD/European 16:9 SE OM HDTV/4K SE Web-DL SDR
RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mefisto - 15-12-2023 Turkus był do przewidzenia niestety (bez kitu, gdybym miał do wyboru cofnąć się w czasie i zabić Hitlera albo gościa od współczesnego color timingu, to przykro mi Europo, ale wybrałbym to drugie bez mrugnięcia okiem). A po przeczytaniu całego tego podlinkowanego wątku skłaniam się ku temu, żeby autorom odbierać jakiekolwiek prawa do ingerencji w gotowe, wypuszczone w świat dzieła po latach. Scott, Friedkin, Jackson, Cameron, Edelman... - na starość wychodzą z tych ludzi oszołomy z techniczną ignorancją i zwykłą głupotą. RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - pred895 - 15-12-2023 Friedkina możesz już odhaczyć, bo już nie żyje
RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mierzwiak - 15-12-2023 Chciałbym żeby kolorystyka (to zestawienie wyżej wygląda beznadziejnie i na jednej, i na drugiej wersji) była najwiękjszym problemem tego, co się wyprawia przy remasteringu niektórych filmów. (15-12-2023, 04:48)Mefisto napisał(a): skłaniam się ku temu, żeby autorom odbierać jakiekolwiek prawa do ingerencji w gotowe, wypuszczone w świat dzieła po latach. Scott, Friedkin, Jackson, Cameron, Edelman... - na starość wychodzą z tych ludzi oszołomy z techniczną ignorancją i zwykłą głupotą.Ridley Scott nie należy do tego grona!!! RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mefisto - 15-12-2023 Oczywiście, że należy. Nie dość, że Ostatni pojedynek wpisuje się w smutny trend smutnego i szarego średniowiecza (a koleś ponoć z historią obcykany), na co nie idzie patrzeć, to jeszcze pozmieniał BR i Obcego bez sensu. O tym, że sam rozwalił później to drugie uniwersum, kręcąc niesamowite paździerze nie wspominam, bo tego kupować nie muszę
RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mierzwiak - 15-12-2023 Bzdurne, czysto subiektywne powody Daj znać gdy Scott zepsuje remaster swojego filmu zabawami ziarnem / AI.
RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mefisto - 15-12-2023 (15-12-2023, 15:20)Mierzwiak napisał(a): Bzdurne, czysto subiektywne powody No nie, bo to jest casus trochę podobny do Star Wars (Lucasa też można dodać do listy) - o ile się nie mylę BR jest tylko jako final cut dostępny w najlepszym masterze. Jasne, że nie ma tam zabaw samym obrazem, ale zmiany są. RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mierzwiak - 15-12-2023 No OK, ale mówimy tutaj o trzech totalnie różnych rzeczach i osobiście wolałbym ich nie mieszać: - zmiany kokorystyczne, głównie odnoszone do starych wydań DVD / BD - zmiany w samym filmie jak dodawanie CGI, stworzone po latach wrsje reżyserskie będące głównymi obowiązującymi - niszczenie wyglądu filmu nakręconego na taśmie poprzez manipulacje / usuwanie ziarna, obróbkę różnymi algorytmami Z tym pierwszym nie mam większego problemu, z tym drugim w przypadku takiego BR również (to mi przypomina, by po raz pierwszy (!) w życiu obejrzeć w końcu oryginalną wersję kinową z BD dołączonego do mojego wydania UHD) a trzecie jest grzechem śmiertelnym ![]() I tak, zgadzam się - reżyserzy mają zdecydowanie za dużo do powiedzeni przy remasterach. Nie odmawiam im prawa do tego, ale jednocześnie uważam, że studio powinno zadbać o swoje dziedzictwo i film powinien być zaprezentowany w a) najlepszej możliwej jakości b) być wierny temu, jak wyglądał (i brzmiał) gdy wchodził do kin. Jak dla mnie Cameron może sobie nawet wyrenderować swoje filmy od nowa i zrobić z nich rimejki z Na'vi w roli głównej pod jednym warunkiem - niech to będzie opatrzone jakimś fancy logiem "director's special edition" i stanowi DODATEK do prawilnego wydania. RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Juby - 16-12-2023 Choć jestem zdania, że remastery powinny jak najwierniej oddawać oryginalny wygląd filmu, również nie jestem hejterem tealu, ani innego filtru, którymi potrafią być przejechane nowsze wersje - czasami wypadają one lepiej od tego, co znałem i uwielbiałem od lat (np. Godfather po obróbce z 2008, Aliens). Ale czasami twórcy przesadzają i tak jest też chyba w tym przypadku. Zerknijcie sobie na screeny krążącego w sieci ruskiego upscala AI: ![]() ![]() Zmieniono w nim kolorystykę, nie jest już tak archaiczna, przesadnie czerwonawofioletowawa jak na VHS/LaserDisc/DVD, wygląda zdecydowanie lepiej, niby bardziej współcześnie (niebieski jest bardziej morski), ale w klimacie filmu i spokojnie jestem w stanie uwierzyć, że tak właśnie mógł i tak powinien ten film wyglądać. Nie mam uwag. A teraz włącznie sobie screen ze streamingu, albo trailer, który tu wklejałem - turkusowy filtr jest wszędzie! Nawet próbą zmian ustawień tv, aby nie był taki teal, a bardziej blue, nie odzyskam innych kolorów, które pokrył. Na podstawie tego zwiastuna i krążących na forum blu-ray.com zrzutów ze streamingu, wydaje mi się, że Otchłań otrzymała the heaviest-teal obróbkę ze wszystkich filmów Camerona do tej pory. A jak zauważył Mierzwiak - to i tak może być najmniejszy z problemów tego remastera (i może pozostać najlepszym remasterem z czterech filmów Camerona, które się ich właśnie doczekały)
RE: The Abyss (Otchłań/Głębia) - Mierzwiak - 16-12-2023 The Abyss na ten moment prezentuje się najlepiej z całej czwórki - coś tam się zadziało (Park Road jest wymienione na końcu nie bez powodu), ale nie jest to aż tak wyostrzone i przerobione, nie widzę by twarze aktorów dostały gumowy wygląd i nie dostrzegam artefaktów wynikających z AI-upscalingu. Jest i ziarno, niezależnie od tego czy prawdziwe czy sztuczne, to jednak jakiś tam filmowy wygląd został zachowany. Aliens wygląda paskudnie, a True Lies wyznaczyło chyba nowy standard w dziedzinie jakości obrazu na UHD, tylko nie w tę stronę, co trzeba. Jeśli ma to być film, którego ostatecznie nigdy nie kupię, to trudno. |