Filmozercy.com | Forum
Batman v Superman: Dawn of Justice - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: O filmach i serialach (https://forum.filmozercy.com/dzial-o-filmach-i-serialach)
+--- Dział: Filmy (https://forum.filmozercy.com/dzial-filmy--13)
+--- Wątek: Batman v Superman: Dawn of Justice (/watek-batman-v-superman-dawn-of-justice)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Wolfman - 17-02-2016

Nowych nie czytam, wyrosłem z tego lata świetlne temu.Nazwisko Frank Miller (Sin city, 300) mówi samo za siebie i chyba historia od 18 lat, a nie bajka do 5 lat, gdzie mamusie jak na Avengers chodzą z malutkimi pociechami. Batman jak trailery pokazują łomotanka z przepchanymi efektami komputerowymi.


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Regis - 17-02-2016

Powstała na skutek zazdrości wobec Avengers....

Mi chodzi o coś innego... mimo wszystko Avengers powstali w taki sposób że wcześniejsze filmy przepowiadały że ich światy się przenikają.... poza tym sorry ale Superman i Batman obecnością w popkulturze przebijają Hulka, Iromana czy Kapitana Amerykę... dla mnie już powstało tyle filmów o Superman'ie że teraz dopychanie do niego Batmana wydaje mi się naciągane - po prostu jednak wizerunek tych dwóch postaci jest już tak mocno ugruntowany w popkulturze że to jakby do Myszki Miki i Donalda wepchnąć Simbę który przyjechał z wakacji...


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Mateusz - 17-02-2016

(17-02-2016, 13:56)wolfman napisał(a):  Nowych nie czytam, wyrosłem z tego lata świetlne temu.Nazwisko  Frank Miller (Sin city, 300)  mówi samo za siebie i chyba historia od 18 lat, a nie bajka do 5 lat, gdzie mamusie jak na Avengers chodzą z malutkimi pociechami. Batman jak trailery pokazują łomotanka z przepchanymi efektami komputerowymi.

Przed seansem proponuję przeczytać, bo filmowy konflikt będzie na pewno czerpał pewne elementy z tego komiksu. Co mieli pokazać w zwiastunach jak nie sceny akcji?


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Gieferg - 17-02-2016

Cytat:po prostu jednak wizerunek tych dwóch postaci jest już tak mocno ugruntowany w popkulturze

No jest, ale ty znasz tylko jego mały wycinek. Gdybyś znał filmy/seriale animowane i komiksy (sam ich nie śledzę, ale mniej więcej się orientuję co się w nich dzieje), to byś się nie dziwił, a tak, to serio, o czym ty właściwie chcesz rozmawiać? O tym, że ludzie nie będący w temacie mogą się zdziwić? No mogą, bywa.

Cytat:Powstała na skutek zazdrości wobec Avengers....
Poważne przymiarki do filmu kinowego z Justice League trwały od 2007 roku, czyli zanim w ogóle Marvel wystartował z MCU. Serio, doinformuj się trochę. Ci bohaterowie spotykają się bodaj od lat 40-tych, w dzieciństwie czytałem komiksy, w których występowali ramię w ramię.

Cytat:. dla mnie już powstało tyle filmów o Superman'ie że teraz dopychanie do niego Batmana wydaje mi się naciągane
Powstało pięć po czym... miał miejsce RESTART. Filmy z Reevem i Routhem się nie liczą, tak samo jak nie liczą się Batmany Burtona, Schumachera i Nolana.
O aktualnym Supermanie powstał JEDEN film. W drugim spotka aktualnego Batmana o którym, uwaga, nie powstał do tej pory ŻADEN FILM.
Będziesz też narzekał, jak Spider-Man dołączy do Avengers (a dołączy) ? Przecież miał już pięc filmów, w których nie było Iron Mana! OMG!


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Regis - 17-02-2016

(17-02-2016, 15:01)Gieferg napisał(a):  Powstało pięć po czym... miał miejsce RESTART. Filmy z Reevem i Routhem się nie liczą, tak samo jak nie liczą się Batmany Burtona, Schumachera i Nolana.
O aktualnym Supermanie powstał JEDEN film. W drugim spotka aktualnego Batmana o którym, uwaga, nie powstał do tej pory ŻADEN FILM.

W tym rzecz. Nie jestem fanem restartów czy "nie liczenia się do kanonu" - ale to tylko moja subiektywna opinia.
Reprezentuję raczej laika w świecie komiksowych herosów - więc potraktujcie to jako inne sporzejrzenie na temat. W końcu to tacy jak ja nabijają kinowy wynik.
Poza tym jeszcze jedna rzecz mi umknęła która przekłada się na mój odbiór, Marvel jednak podchodzi do swojego uniwersum z przymrużeniem oka - natomiast DC to jednak stara się robić bardziej poważne wrażenie (chyba że film będzie jednak miał więcej humoru - okaże się) - dlatego też łatwiej mi przełknąć crossowanie wątków/bohaterów.

(17-02-2016, 15:01)Gieferg napisał(a):  Będziesz też narzekał, jak Spider-Man dołączy do Avengers (a dołączy)

Co za dużo to nie zdorowo :-)


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Gieferg - 17-02-2016

Cytat: Nie jestem fanem restartów czy "nie liczenia się do kanonu"
Twoje, czy czyjekolwiek inne bycie/nie bycie tego fanem nie ma nic do rzeczy. Tamte filmy się nie zaliczają do DCEU i nie ma sensu się do nich odnosić w dyskusji na jego temat.

Cytat:Marvel jednak podchodzi do swojego uniwersum z przymrużeniem oka - natomiast DC to jednak stara się robić bardziej poważne wrażenie

Po 1 - Lepiej mieć dwa światy z superbohaterami robione tak samo, czy dwa z których każdy prezentuje inne podejście? Ja już mam przesyt Marvelem, na Ant Mana nawet mi się nie chciało iśc do kina, więc z tym większym zainteresowaniem czekam na to, co wysmaży Warner.
Po 2 - Jak Warner/DC próbowali małpować styl Marvela to wyszedł im Green Lantern (porażka pod każdym względem). Z kolei "na poważnie" udały im się Batmany Nolana (dwa pierwsze pod względem poziomu, dwa ostatnie pod względem $$$), Man of Steel ($$$+poziom, jak dla mnie film roku 2013) oraz Watchmen (poziom - dla mnie film roku 2009, kasowo niestety polegli).


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Wolfman - 17-02-2016

Wolę Batman 1&2 Burtona, można napisać Burtonowski świat groteski. Jak najbardziej zbliżony do komiksowych pierwowzorów z tamtych lat, Joker i Pingwin arcyłotry pierwsza klasa. Wayne zakręcony bogacz, szarmancki, podrywacz, żyjący jakby w innym świecie - kreacja Keatona jest bliska ideału. Batman Nolana to tylko część druga, jedynka i trójka to nieporozumienie. Nolanowi coś się popierniczyło z wizerunkiem Batmana, zabłysnął z Jokerem i zgasł w przeciętnej trójce. Chociaż Bale średnio pasował do tej , ale i tak wolę go bardziej niż to afflekowe drewno.
Chyba, że ten scenariusz jest dla pięciolatków to ten aktorzyna wpasuje się tam idealnie.

(17-02-2016, 14:52)Mateusz napisał(a):  
(17-02-2016, 13:56)wolfman napisał(a):  Nowych nie czytam, wyrosłem z tego lata świetlne temu.Nazwisko  Frank Miller (Sin city, 300)  mówi samo za siebie i chyba historia od 18 lat, a nie bajka do 5 lat, gdzie mamusie jak na Avengers chodzą z malutkimi pociechami. Batman jak trailery pokazują łomotanka z przepchanymi efektami komputerowymi.

Przed seansem proponuję przeczytać, bo filmowy konflikt będzie na pewno czerpał pewne elementy z tego komiksu. Co mieli pokazać w zwiastunach jak nie sceny akcji?

Pewnie 5 min filmu będzie z komiksu. Pamiętam jakie nadzieje pokładałem w Wolverine i tym, że będzie korzystał z komiksu Wolverine origin. Niestety wyszła przeciętność. Życzę temu filmowi jak najlepiej by wyszło coś wciągającego, ale jak widzę 12 lat przy trailerach, to niczego nie oczekuję więcej jak scenariusza dla pięciolatka jak w Avengers.


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Filmożerca Alan - 23-02-2016

Ja nie wierzę w ten film, ani w Snydera.


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Użytkownik usunięty64562 - 23-02-2016

Post usunięty


RE: Batman v Superman: Dawn of Justice - Filmożerca Alan - 23-02-2016

Czekam na Dzień niepodległości: Odrodzenie. Ale na batka też pójdę.