+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Blu ray w Polsce (/watek-blu-ray-w-polsce)
RE: Blu ray w Polsce - Pai-Chi-Wo - 30-06-2019
(30-06-2019, 12:32)Daras napisał(a): Jeśli dobrze zrozumiałem masz ten tytuł na dwu nośnikach. Może wklej tu ze dwa / trzy zrzuty tego niby BD i DVD, tak dla porównania. Byłoby superowo!Mam ale niedostępne w PL, więc nic to nie da, to DVD jest angielskie. Zagraniczne wydania polskich filmów to mój "cycuś"
RE: Blu ray w Polsce - Daras - 30-06-2019
Mnie by takie porównanie nie przeszkadzało. Pal licho gdzie wydano rzeczone DVD. Może wklej tylko po jednym zrzucie z Twoich „cycuś”?
Doprecyzuj proszę - fotki z poprzedniej strony dotyczą BD, czy DVD?
RE: Blu ray w Polsce - Pai-Chi-Wo - 30-06-2019
(30-06-2019, 18:25)Daras napisał(a): Doprecyzuj proszę - fotki z poprzedniej strony dotyczą BD, czy DVD?
Pochodzą z BD.
Acha, nie umiem wrzucać całych zrzutów kadrów bo wtedy wychodzi poza treść postu.
Czy zna ktoś stronę, która uploaduje fotki i wyświetla je w poście jako miniatury
i po kliknięciu na taką miniaturę rozwija się zdjęcie?
RE: Blu ray w Polsce - MarianPaz - 30-06-2019
http://www.imagebam.com/
RE: Blu ray w Polsce - Daras - 30-06-2019
(30-06-2019, 18:29)Pai-Chi-Wo napisał(a): Pochodzą z BD.
Czyli Marian miał dobre przypuszczenie co do niemieckiego transferu.
(30-06-2019, 18:29)Pai-Chi-Wo napisał(a): Acha, nie umiem wrzucać całych zrzutów kadrów bo wtedy wychodzi poza treść postu.
No, ja też się uczę. Na razie tylko teoretycznie, ale jesienią być może wkleję swój pierwszy zrzut. Kurna, nie sadziłem, że wraz z siwieniem brody pójdę w kierunku technologii z wyższej półki.
P.S.
U mnie termometr pokazuje 35 stopni. Czy Wam też dali trochę ciepła? Mam nadzieję, że nie zostaliście pokrzywdzeni.
RE: Blu ray w Polsce - Pai-Chi-Wo - 03-07-2019
(30-06-2019, 18:25)Daras napisał(a): Mnie by takie porównanie nie przeszkadzało. Pal licho gdzie wydano rzeczone DVD.Daras, nie ma co wklejać, to jest kopia 4:3;720x576 pixel z dźwiękiekm stereo 2.0 i czarnymi pasami dookoła. Poszukaj polskiej wersji tego filmu :-)
Czy o tym filmie cokolwiek warto dyskutować?
RE: Blu ray w Polsce - Daras - 05-08-2019
Faktycznie, w tej sytuacji szkoda fatygi. Ale dzięki za chęci.
RE: Blu ray w Polsce - Diocletian - 11-08-2019
Mam znajomych, którzy nie nie maja pojęcia co to jest blu-ray, więc nie jest dobrze. Pamiętam, że kiedy płyty dvd zaczęły wchodzić na rynek było o tym głośno i praktycznie nie dało sie przejść obok tej informacji obojętnie. Nie można tez zapomnieć o całej masie filmów na dvd dodawanych do gazet i nie trzeba było długo czekać kiedy vhs praktycznie zniknął z rynku i nikt po nim nie płakał.
Mam wrażenie, że blu ray nie został wprowadzony z takim hukiem jak dvd, nie pomagały również zaporowe ceny. Ci, którzy złapali się na hype dvd dalej je kupują, a br zostało praktycznie dla totalnych zapaleńców. Z 4K na fizycznych nośnikach będzie jeszcze gorzej, ponieważ z każdym rokiem będzie coraz mniej ludzi gotowych płacić za filmy na płytach. Ludzie urodzeni po roku 2000 praktycznie nie kupują płyt, czy to z filmami czy z muzyką.
A nawet jak ktoś zdecyduje sie na nowy format i wejdzie na forum Filmożercy i poczyta posty misfita czy mierzwiaka o mapowaniu tonów, kompresji i innych cudach, to rzuci to wszystko w cholerą i będzie dalej oglądać filmy na TVPuls.
Czy jest jeszcze nadzieja, że rynek fizycznych nośników nie stanie się jedynie rozrywką dla garstki entuzjastów? Oczywiście - wystarczy znacząco obniżyć ceny płyt, a po podłączeniu odtwarzacza do tv jedyną czynnością potrzebną do perfekcyjnego skalibrowania tv, będzie włączenie przycisku PLAY przy pierwszym uruchomieniu
RE: Blu ray w Polsce - Bykovsky - 17-08-2019
(11-08-2019, 18:59)Diocletian napisał(a): Mam znajomych, którzy nie nie maja pojęcia co to jest blu-ray, więc nie jest dobrze. Pamiętam, że kiedy płyty dvd zaczęły wchodzić na rynek było o tym głośno i praktycznie nie dało sie przejść obok tej informacji obojętnie. Nie można tez zapomnieć o całej masie filmów na dvd dodawanych do gazet i nie trzeba było długo czekać kiedy vhs praktycznie zniknął z rynku i nikt po nim nie płakał.
Mam wrażenie, że blu ray nie został wprowadzony z takim hukiem jak dvd, nie pomagały również zaporowe ceny. Ci, którzy złapali się na hype dvd dalej je kupują, a br zostało praktycznie dla totalnych zapaleńców. Z 4K na fizycznych nośnikach będzie jeszcze gorzej, ponieważ z każdym rokiem będzie coraz mniej ludzi gotowych płacić za filmy na płytach. Ludzie urodzeni po roku 2000 praktycznie nie kupują płyt, czy to z filmami czy z muzyką.
A nawet jak ktoś zdecyduje sie na nowy format i wejdzie na forum Filmożercy i poczyta posty misfita czy mierzwiaka o mapowaniu tonów, kompresji i innych cudach, to rzuci to wszystko w cholerą i będzie dalej oglądać filmy na TVPuls.
Czy jest jeszcze nadzieja, że rynek fizycznych nośników nie stanie się jedynie rozrywką dla garstki entuzjastów? Oczywiście - wystarczy znacząco obniżyć ceny płyt, a po podłączeniu odtwarzacza do tv jedyną czynnością potrzebną do perfekcyjnego skalibrowania tv, będzie włączenie przycisku PLAY przy pierwszym uruchomieniu
Wydaje mi się, że przyczyn tego niestety fatalnego stanu jest kilka.
1. Technologia - było VHS, czyli kasety na magnetowidach. Weszło DVD - wow! Film na płycie! Na dodatek mniejszy i poręczny. Skok w jakości obrazu - nie do opisania. Myślę że na pierwszy rzut oka, tak na szybko, przez typowego widza, nie widać ogromnej różnicy w DVD na BD. Oczywiście jak się usiądzie, chwilę wtopi wzrok w ekran, to różnice widać od razu.
2. Cena - niestety, nie pamiętam jak to było z odtwarzaczami DVD, jakie były ceny, ale nawet jeśli były wysokie, to chyba w miarę szybko spadły? Przynajmniej do "akceptowalnego" poziomu. Dzisiaj niestety, ale odtwarzacze Blu-ray, jak i same filmy, są troszkę drogie. Nie mówię, że jakoś bardzo - dla nas, wielbicieli, na pewno nie drogie, ale dla szaraków zapewne tak. Poza tym, dalej istnieją dwa formaty - DVD i BD, równolegle. A skoro coś jest droższe, to po co przepłacać...?
3. Streaming... ten cholerny streaming... i VOD. Oczywiście to ma swoje zalety - m.in. wygoda. Sam czasami korzystam. Jednakże jakość? Nic nie przebije obecnie istniejącego na rynku BD UHD, żaden streaming w 4K. Myślę że Netflix przyczynił się do spowolnienia "hype'u" na Blu-ray. W czasach przejścia z VHS na DVD, nie było o tym mowy. Ludzie wolą płacić jakieś abonamenty co miesiąc, na kilku platformach, zamiast kupić film czy serial na Blu-ray i posiadać go, obejrzeć kiedy się chce i cieszyć się z kolejnej perełki w kolekcji.
4. Mentalność ludzi, która mimo wszystko zostaje taka sama. Zastanawiałem się czy dodawać ten punkt, bo jest trochę sprzeczny z twoją tezą - tym, że ludzie rzucili się na DVD i zostało to w nich do dzisiaj. Otóż mentalność ta, przejawia się w braku głębi artystycznej. Nie mówię że jest to wada - najwidoczniej sporo ludzi to ma. Moja żona również, która dopiero, jak jej pokażę jakość między Blu-ray a streamingiem, nawet HBO Go które nie nadaje w 4K, to dopiero zaczyna dostrzegać pewne aspekty. Ludzie po prostu nie widzą pewnych rzeczy i nie będą widzieć, dopóki im się palcem nie pokaże, że tutaj obraz wygląda tak, a tam inaczej. Nie mają tej wewnętrznej potrzeby szukania czegoś, co jest lepsze (budowania swojego kina domowego itp.), po prostu idą, kupują film w sklepie, pierwsze co wezmą do ręki to DVD i idą do domu. Sporo ludzi niestety nie czuje potrzeby oglądania czegoś na dużym ekranie, wtapiając wzrok w pięknie nakręcone zdjęcia i wsłuchując się w świetną oprawię audio - lepiej obejrzeć Netflixa na 5" smartfonie.
A dlaczego na początku stwierdziłem że ten punkt może być sprzeczny z twoją tezą? No bo przecież ludzie dostrzegli jakość w DVD w porównaniu do VHS
RE: Blu ray w Polsce - Wolfman - 17-08-2019
(17-08-2019, 14:13)Bykovsky napisał(a): różnice widać od razu.Widać od razu. Jak podpiąłem
ps3 pod mój pierwszy 40 cali lcd, po włączeniu blu ray Helikopter w ogniu to zobaczyłem różnicę tak namacalną, że decyzja o wyprzedaży dvd była nie odwrotna. Zwłaszcza , że po chwili zacząłem odpalać te same sceny w dvd i blu na tym samym odtwarzaczu. Tam gdzie widziałem detale na twarzy, uzbrojenie żołnierzy już z daleka to na dvd piksele.
(17-08-2019, 14:13)Bykovsky napisał(a): niestety, nie pamiętam jak to było z odtwarzaczami DVD, jakie były ceny, ale nawet jeśli były wysokie, to chyba w miarę szybko spadły?To po co zgadywać, skoro były o tym dyskusje
. Nie było wtedy dostępu powszechnego do netu i tylu platform do oglądania.(17-08-2019, 14:13)Bykovsky napisał(a): Oczywiście to ma swoje zalety - m.in. wygoda. Sam czasami korzystam. Jednakże jakość?Ale "nażreć" się da filmami za niewielkie pieniądze w jakości lepszej aniżeli dvd i styka większości