Kolekcjonowanie - Wersja do druku +- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com) +-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd) +--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny) +--- Wątek: Kolekcjonowanie (/watek-kolekcjonowanie) |
RE: Kolekcjonowanie - misfit - 27-11-2018 (27-11-2018, 14:48)Szczepan600 napisał(a): Daras -> Patrząc pobieżnie na ofertę kaleidescape... Dla mnie na razie płyty są jednak BEST :-D Chociaż muszę przyznać, że wygląda to ciekawie, muszę się w to jeszcze mocniej zagłebić :-) Po zgłębieniu tematu dowiesz się, że najpierw aby w to wejść musisz wydać prawie dwadzieścia tysiaków za odtwarzacz z dyskiem twardym i później z biegiem czasu kolejne kilkadziesiąt tysiaków za serwer gdy już w tym pierwszym zabraknie Ci miejsca RE: Kolekcjonowanie - Szczepan600 - 27-11-2018 Nawet w czasie czytania o tym drobne zniknęły mi z kieszeni ;-) RE: Kolekcjonowanie - Mateusz - 27-11-2018 (27-11-2018, 12:11)Bykovsky napisał(a): Zastanawia mnie, dlaczego zniknęły posty które ukazały dwulicowość uzytkownika Użytkownik usunięty - te, w których były cytowane jego wypowiedzi z tego forum w innych wątkach, gdzie pisał że chce kupić odtwarzacz UHD i płyty Blu-ray... Sebas już wyjaśnił tę kwestię, ale dla formalności powtórzę. Posty wydzieliłem do kosza, bo odbiegały od tematu przewodniego tej i tak już luźnej dyskusji. Można je w każdej chwili przeczytać, nie zostały usunięte. (27-11-2018, 13:14)Daras napisał(a): Chyba też Mateusz wspomniał w jakimś temacie o wyjątku, gdzie jakość ze streamu dorównywała obrazowi z płyty (?). W testach brał udział bodajże admin. Porównanie screenów z Apple TV 4K i płyty 4K UHD wrzucałem w temacie o Apple. Na screenach (zastrzegam, że to screeny robione bezpośrednio przez telewizor) widać lekką przewagę nośnika fizycznego, a patrząc "na oko" wysnułem też wtedy wniosek, że w przypadku tego konkretnego filmu (Transformers: Ostatni rycerz) w moim odczuciu różnica na korzyść płyty jest zauważalna. Później wspominałem jeszcze w temacie o Tomb Raider, że w przypadku innego filmu wersja FHD z iTunes wypadała na screenach (ponownie robionych bezpośrednio przez TV) lepiej niż kopia z Blu-ray. Wszystko, co wtedy napisałem, nadal podtrzymuję, bo w sumie to nie miałem już czasu, żeby bawić się w kolejne testy, ale na pewno wrócę jeszcze do tematu. No i cały czas przy naszych recenzjach wydań Blu-ray wrzucamy wykres bitrate'u pokazujące różnicę pomiędzy wersjami iTunes i tymi z fizycznych nośników, no ale to tylko cyferki. RE: Kolekcjonowanie - sebas - 27-11-2018 (27-11-2018, 14:48)Szczepan600 napisał(a): Sebas-> Ja zawsze chętnie o tym pogadam ;-)Prosze bardzo. (27-11-2018, 14:07)sebas napisał(a): Przykładowo, fajnie byłoby dowiedzieć się dlaczego niektórzy preferują wydania w zwykłych amarayach, a inni tylko steelbooki albo wypasione kolekcjonerki.No właśnie. Prawie zawsze, to ten sam film, a nawet dokładnie ta sama płyta. Za amara'yem przemawia cena. Te wydania sa najtańsze. W cenach regurlanych. W promocjach zwykle też tak bywa. Steelbook (i FuturePack) są zwykle droższe. Jendak im później od premiery, tym ta różnica coraz bardziej sie zaciera. Bywa, że w tej samej promocji (np. 3x20EUR na amazonie) mamy wymięszane blaszaki i amaraye. Estetyka wykonania, jakość grafiki przemawiają za "metalowym" wydaniem. Czasami (obecnie to już bardzo rzadko), tylko w takim znajdziemy dodatkową płytę z "bonusowym" materiałem lub rozszerzoną wersję filmu. Co do kolekcjonerek w formie "wypasionej" (Manta lab, blufans, FilmArena itp.), to składają się z najczęściej z reguralnego bądź specjalnie przygotowanego steelbooka, miniaturowego arbooka, jakichś kart z postaciami czy fotosów. Pudełko jest zwykle śwetnie wykonane. Poligrafia na najwyższym poziomie. Tak z grubsza. Okazałe kolekcje takich wydań ma przykładowo Kolega MovieShelter. Co wybrać? Czym się kierować? Ja, jeżeli jest atrakcyjna cena wybieram steelbooka. W promocjach, jak napisałem wcześniej, nie jest ona dużo większa od amaraya. Co więcej, wydania amaray'owe w promocji często mają poniszczone pudełka (zwłaszcza te w wersji ecopack) i do kosztów zakupu zawsze doliczam sobie potencjalne kilka zł na nowe pudełko (zamieniam zwykle na te od firmy HAMA). Steelbooka na premierę (lub w cenie regularnej) kupuje wyłącznie w przypadku filmów na których mi bardzo zależy. Co do kolekcjonerek w wersji "wypasionej", to od dawna unikam. O przyczynach takiego postępowania napisałem już wcześniej, więc wzorem Kolegi Darasa zacytuje sam siebie : (29-06-2018, 11:40)sebas napisał(a): Te wydania są świetnie wykonane i ładnie się prezentują na półce. Sam jednak przekalkulowałem sobie ile takie wydanie realnie kosztuje i co za nie dostaję, i doszedłem do ciekwaych wniosków. Poprę je przykładem filmu Independence Day:Resurgence z wydania FAC,Aktualnie, wspomniany powyżej steelbook Independence Day da się pewnie kupić w cenie poniżej 10EUR. Oczywiście, to podejście polegające na tym, że za określoną, ograniczoną od góry kwotę chcę kupić jak najwięcej. Można kupować tylko amaraye, bo przecież najważniejszy jest sam film (a ten nie traci i nie zyskuje przy zmianie pudełka), a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na cokolwiek innego. To też jest dobra metoda na czerpanie przyjemności z oglądania filmu... RE: Kolekcjonowanie - paniron - 27-11-2018 Ja mogę dodać od siebie jeżeli mowa o opakowaniach, że lubię mieć serię kolejnych filmów wydanych w ten sam sposób (te samo opakowanie) bez względu jakie ono jest. Nie mowie o zawartości owych wydań; załóżmy ze jest taka sama. Przykład: mam kilka pozycji od studia ghibli w amareyach i slipcoverach. Obecnie kilka brakujących pozycji mogę kupić na zavvi ale w steelbookach taniej niż w amareyach, ale pewnie nie kupie; płyty w obu edycjach są te same. Nie jest to może rozsądne rozwiązanie, ale takie głupotki trochę gryza oczy, gdy ma się daną serie i amarey obok steela i potem Box i jeszcze coś ;-) RE: Kolekcjonowanie - Nfsfan83 - 27-11-2018 Zastanawia mnie jedna kwestia, ja uwielbiam nośniki fizyczne dlatego zbieram swoje ulubione DVD. Ale zastanawia mnie czy np jak to bywa w przypadku gier teraz dostępnych w dystrybucji cyfrowej to też kolekcjonowanie czy tylko usługa? Steam już nie sprzedaje gier, a udostępnia je subskrybentom: http://www.komputerswiat.pl/gamezilla/publicystyka/2012/8/steam-juz-nie-sprzedaje-gier-a-udostepnia-je-subskrybentom-co-to-oznacza I pytanie czy tak samo można traktować jako wypożyczalnie netflix i te wszystkie VOD serwisy? https://pl.wikipedia.org/wiki/Kolekcjonerstwo rozwija się w wieku przedszkolny u mnie później Co najlepsze, dlatego nośnik fizyczny tylko, mogę zabrać gdzie chcę moją kolekcję nawet na kompletne zadupie (gdzie brak zasięgu albo lichy net) wystarczy tylko prąd i mogę się nią cieszyć. RE: Kolekcjonowanie - Wolfman - 27-11-2018 Co ma kupowanie cyfry do kolekcjonerstwa? Może ludzie kupujący Hbo, Netflixa też mają czuć się kolekcjonerami? Mają dostęp do większej ilości filmów i seriali niż masz na dvd RE: Kolekcjonowanie - Nfsfan83 - 27-11-2018 (27-11-2018, 18:33)wolfman napisał(a): Co ma kupowanie cyfry do kolekcjonerstwa? Może ludzie kupujący Hbo, Netflixa też mają czuć się kolekcjonerami? Mają dostęp do większej ilości filmów i seriali niż masz na dvd kolego pamiętaj ILOŚĆ nie znaczy JAKOŚĆ - ja zdobyłem to na czym mi zależało, każdego crapa nie będę kupował RE: Kolekcjonowanie - Mr.Hankey - 27-11-2018 Słowa DVD i jakość jakoś nie bardzo mi pasują... RE: Kolekcjonowanie - Wolfman - 27-11-2018 (27-11-2018, 18:35)Nfsfan83 napisał(a): kolego pamiętaj ILOŚĆ nie znaczy JAKOŚĆ - ja zdobyłem to na czym mi zależało, każdego crapa nie będę kupowałAle ja zadałem Ci kolego pytanie. Nie odpowiedziałeś mi. |