Filmozercy.com | Forum
Kolekcjonowanie - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Kolekcjonowanie (/watek-kolekcjonowanie)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33


RE: Kolekcjonowanie - Daras - 12-06-2020

Pablo, wątkach kolekcjonerskich zauważyłem, że pozbywasz się (części?) płyt. Można wiedzieć dlaczego? Chyba nie rezygnujesz ze zbierania filmów na nośnikach fizycznych?

(08-06-2020, 12:39)pred895 napisał(a):  Kolejny zastrzyk do kolekcji od kolegi Pablo0909. Chłopak swoją wyprzedażą ratuje to lato w szponach cholernego wirusa Smile
https://forum.filmozercy.com/watek-pred?page=53

Kilka miesięcy temu sprezentowałem rodzince około 20 niepotrzebnych płytek BD. Resztę, czyli co najmniej 300 zostawiam na emeryturę. Zamierzam oglądać wszystko po kolei. Cool


RE: Kolekcjonowanie - Daras - 31-08-2020

Coś się zmienia na naszych oczach. Skoro swoje poglądy dotyczące zbieractwa modyfikują rozpoznawalne dinozaury jak pan Niedźwiecki, to nie dziwota, że pewnej rewizji postaw dokonał jakiś czas temu również Daras, choć z konieczności (kryzys rynku wydawniczego)

Marek Niedźwiecki powiedział (od 10:00):
Te, które chcę mieć, to zamawiam ciągle jednak.
https://www.youtube.com/watch?v=f30yKwGVZVg

1. Staram się przemyśliwać zakupy (podobnie jak zacytowany radiowiec). Wielokrotnie pisałem, iż co do zasady pozyskuję tylko te tytuły CD / DVD / BD / UHD, do których zechcę wracać. Obecnie szkoda mi już miejsca na „jednorazówki”.

2. W dobie stagnacji rodzimego rynku wydawniczego przeproszę się ze schludnym kinem studyjnym. Wcześniej chadzałem do niego tylko raz na ruski rok ponieważ zawsze mogłem kupić płytkę z interesującą mnie premierą. Dziś sprawy wyglądają zgoła inaczej.

3. Po wieloletnich namysłach nie wejdę w sprzęt typu Oppo. Jednak zauważalne niedostatki premier na rodzimym rynku spróbuję uzupełniać zakupami zagranicznymi. W przypadku braku wersji PL nauczę się sporządzać kopie zapasowe i wklejać polskie napisy (?). Zobaczymy. Kiedyś taką sposobność stanowczo odrzucałem, ale kto wiedział, że świat opanuje epidemia strachu (czytaj histeria i tąpnięcie gospodarek).

4. Poświęcę nieco czasu na poszukiwania zignorowanych lata temu wydań. Przykładowo, dzięki recenzji Pearlzfana naniosłem na listę zakupową dwa Bondy, o których nigdy nie myślałem.
https://forum.filmozercy.com/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji?page=62

5. A Netflix, Vod itp.? Odpada – gówno tam dla siebie znalazłem (sorry za emocje). Zatem streaming w obecnej postaci odpada.

6. Nie żegnam się z forum, jednak prawdopodobnie rzadziej będę tu pisywał (?). Brak nowych nabytków = brak tematów do „elaboratów”.


RE: Kolekcjonowanie - Pan Anatol - 31-08-2020

Szczerze mówiąc trochę czekałem na ten post (zapowiedziany w temacie o Blu-ray w Polsce) Smile żeby zachęcić Cię szczerze do wejścia w rynek zagraniczny. Wydaje mi się, że znajdziesz w ten sposób wiele tytułów, które chętnie dodasz do swojej kolekcji, a czy będziesz je oglądać przy pomocy Oppo, czy przy pomocy kopii zapasowych, nie ma to większego znaczenia. Wydaje mi się, że zauważyłem pewną zbieżność naszych gustów, więc chętnie polecę jakieś brytyjskie wydania klasyki, które warto posiadać. Wink

Aha, no i zawsze jest nadzieja na wydania Blu-ray filmów polskich, nawet zagraniczne, do których napisów raczej nie potrzeba.


RE: Kolekcjonowanie - Daras - 01-09-2020

Co do filmów, które z reguły nie wymagają napisów.
Jak się zapatrujesz na na kino nieme? Mam już tego trochę na BD, a przymierzam się do dalszych zakupów. Z pewnością wiesz, że mamy pierwszy polski wypust w tej kategorii:

https://fina.gov.pl/product/bestia-the-polish-dances/

Niepokoi mnie informacja o 16:9. Czyżby tylko błąd w opisie?


RE: Kolekcjonowanie - Pan Anatol - 01-09-2020

Co do Bestii, jestem pewien, że proporcje są oryginalne, a to 16:9 wlicza po prostu w rachubę czarne pasy po bokach.

Prawie wszystkie posiadane przeze mnie wydania filmów niemych na Blu-ray pochodzą z wydawnictwa Eureka. Mają spory wybór. Przy czym trzeba zauważyć przy tej okazji, że niektóre filmy nieme w dużej mierze posługują się planszami śródtytułowymi, często napisanymi staromodnym i kwiecistym stylem, do rozumienia których jednak jest potrzebna znajomość języka (lub, oczywiście, napisy). Mam tutaj na myśli przede wszystkim filmy Griffitha (Narodziny narodu, Nietolerancja) czy np. Nibelungi Fritza Langa. Są też jednak takie, gdzie śródtytułów jest mało i nie grają tak istotnej roli, np. filmy F. W. Murnaua czy Bustera Keatona. Eureka ma spory wybór Keatona (te dwa ostatnie zestawy w droższych limitowanych edycjach, ale za jakiś czas powinny się pojawić zwykłe, tańsze):

https://eurekavideo.co.uk/movie/buster-keaton-the-complete-short-films-1917-1923/
https://eurekavideo.co.uk/movie/buster-keaton-3-films-sherlock-jr-the-general-and-steamboat-bill-jr/
https://eurekavideo.co.uk/movie/buster-keaton-the-navigator-seven-chances-battling-butler-limited-edition-three-film-box-set/
https://eurekavideo.co.uk/movie/buster-keaton-our-hospitality-go-west-college-limited-edition-three-film-box-set/

Podobnie jeśli chodzi o Murnaua, choć przyznam, że nie widziałem wszystkich jego filmów, które tam mają w ofercie. Z pewnością można jednak polecić, jeśli go jeszcze nie posiadasz, Wschód słońca - jestem pewien, że nie ma tam prawie w ogóle śródtytułów, film jest wybitny, a wkrótce na pewno zniknie z oferty w związku z przejęciem Foxa przez Disneya, więc z tym radziłbym się spieszyć.

https://eurekavideo.co.uk/movie/sunrise/

No i jeszcze jeden wybitny niemy film, który mi przychodzi do głowy i który nie posługuje się śródtytułami, czyli Człowiek z kamerą filmową Dzigi Wiertowa. Zestaw od Eureki zawiera też parę innych jego filmów, być może przydałyby się do ich zrozumienia podstawy języka rosyjskiego. Wink

https://eurekavideo.co.uk/movie/man-with-a-movie-camera-and-other-works-by-dziga-vertov/

Brytyjski Instytut Filmowy (BFI) ma też pewne wydania filmów niemych, między innymi lepszą pod pewnymi względami kopię Narodzin narodu Griffitha i inną (nie wiem, czy lepszą) wersję Człowieka z kamerą. Mają też chyba Pancernika Potiomkina Eisensteina, ale przyznam, że oferty BFI nie znam aż tak dobrze, jak Eureki.


RE: Kolekcjonowanie - Daras - 01-09-2020

Ciekawostka. Flaga w „Pancerniku Potiomkin” (1926) została pomalowana na czerwono ręcznie, klatka po klatce. Kiedyś o tym pisałem, ale warto takie smaczki przypominać.
Do Twojej interesującej wypowiedzi dodam, że w kategorię produkcji bez koniecznych napisów wpisują się filmy o przygodach pana Hulot . Te powojenne produkcje reżysera J. Tati można polecić widzom o specyficznym poczuciu humoru.  


RE: Kolekcjonowanie - Pan Anatol - 01-09-2020

Zgadzam się, jeśli chodzi o Tatiego. Mam zestaw wszystkich jego filmów na Blu-ray od Studio Canal, zdecydowanie wart polecenia. Ja osobiście oglądałem te filmy z napisami angielskimi, ale na pewno nic nie tracą (a może nawet zyskują?) oglądane bez nich, szczególnie Wakacje pana Hulot i Playtime. Ten drugi film mam nawet w dwu różnych wersjach - jednej z zestawu Studio Canal, przygotowanej w 4K przy pomocy oryginalnego duppozytywu 65mm i cechującej się cieplejszymi barwami, oraz drugiej od BFI, chłodniejszej i stworzonej na podstawie dupnegatywu 35mm.

Jeśli chodzi o kolorowanie ręczne filmów, można też przytoczyć przykłady wcześniejsze i późniejsze. Np. George Melies, jeden z pierwszych twórców kinowych, zatrudniał ponoć całą armię dziewcząt, które kolorowały jego filmy - w całości, nie tylko wybrane elementy. Filmy były dość krótkie, więc dało się to zrobić. Co do późniejszych przykładów - w filmie Akiry Kurosawy Niebo i piekło - czarno-białym filmie kryminalnym - barwna plama została użyta do podkreślenia momentu ukazania się pewnej wskazówki, istotnej w prowadzonym śledztwie. O co dokładniej chodzi, nie zdradzę z myślą o tych, którzy może zechcieliby obejrzeć film. Wink

A propos Kurosawy, nie mamy niestety zbyt wiele jego filmów na Blu-ray z polską wersją językową, właściwie jest to chyba jeden tylko film - Sobowtór (Kagemusha). Można natomiast zdobyć jeszcze parę wydań DVD z polskimi napisami. Zajrzałem do sklepu Dvdmax - można tam zakupić takie filmy jak Pijany anioł, Zbłąkany pies czy Sanjuro - samuraj znikąd po jedynie 10 zł, a Tron we krwi za 15. Te wydania może nie porażają jakością, ale za taką cenę można brać, tym bardziej, że te dwa pierwsze tytuły nie mają w ogóle wydań na Blu-ray (chyba w Japonii) i nie wyglądają na tych DVD zbyt źle.

A właśnie, przypomniało mi się jeszcze, że miałem Darasowi polecić film Kurosawy pt. Rudobrody. Zachowałem sobie w pamięci Twoje słowa z wypowiedzi o Popiołach Wajdy, w której wspomniałeś, że lubisz filmy z powolną narracją, i przypomniały mi się one po niedawnym zobaczeniu wspomnianego trzygodzinnego filmu Kurosawy. Jeśli chodzi o jego dostępność, na Blu-ray wyszedł chyba tylko w Japonii i we Francji, oczywiście bez polskiej wersji - da się natomiast (sprawdziłem na Allegro) znaleźć kopię na DVD z polskimi napisami za nieduże pieniądze. Ja dysponuję kopią z dużego zestawu DVD z filmami Kurosawy, który jakiś czas temu wypuściło Mayfly - jakość obrazu jest najwyżej znośna, ale sam film myślę, że przypadłby Ci do gustu.


RE: Kolekcjonowanie - Daras - 02-09-2020

Pan Anatol napisał:
A propos Kurosawy, nie mamy niestety zbyt wiele jego filmów na Blu-ray z polską wersją językową, właściwie jest to chyba jeden tylko film - Sobowtór (Kagemusha).

Potwierdzam, to jedyny film z PL na BD. „Sobowtór” (1980)  pozwolił Kurosawie na odbicie, kiedy po doskonałych „Siedmiu samurajach” (1954) reżyser eksperymentował z innymi tematami (niż samurajskie). Krytycy oraz publiczności sprawiły, że samopoczucie pana Akiry uległo pogorszeniu. Oczywiście wyraźna poprawa mogła nastąpić podczas kręcenia „Tora! Tora! Tora! (1970). Jednak Kurosawa odmówił współpracy gdy powiedziano mu, iż „musi” wyreżyserować także wątek amerykański. Na marginesie – gorąco polecam „Torę” na BD (posiadam z PL). Rekonstrukcja jest naprawdę przednia, no i widać tam autentyczne samoloty. Po takiej projekcji niepodobna wrócić do kina z „tanimi” efektami komputerowymi.

„Rudobrody” (1965) to absolutny majstersztyk. Przegapiłem zakup zrekonstruowanego pakietu DVD z PL. Dowidziałem się o nim z audycji radiowej słysząc pieśni pochwalne jakiegoś krytyka. Tyle, że postawił on na piedestale nie tematykę poszczególnych filmów, lecz czar samej rewitalizacji. Wink

EDDIT:
Wygląda na to, że „Tora” z wersją PL staje się białym krukiem. Za „rozsądną” cenę (około 100 PLN) krążek można kupić w Indiach.


RE: Kolekcjonowanie - djvaso - 06-11-2020

(31-08-2020, 22:34)Pan Anatol napisał(a):  Co do filmów, które z reguły nie wymagają napisów.
Jak się zapatrujesz na na kino nieme? Mam już tego trochę na BD, a przymierzam się do dalszych zakupów. Z pewnością wiesz, że mamy pierwszy polski wypust w tej kategorii:

https://fina.gov.pl/product/bestia-the-polish-dances/

Niepokoi mnie informacja o 16:9. Czyżby tylko błąd w opisie?

Of course it is 4:3
[Obrazek: W0Z5zQB.png]


RE: Kolekcjonowanie - Mateusz - 28-12-2020

Post przeniosłem do tematu: https://forum.filmozercy.com/watek-kupie-poszukuje?action=lastpost

Możliwość pisania już masz. To zabezpieczenie ma działać przede wszystkim na osoby chcące coś sprzedać, więc dałem Ci ręcznie dostęp.