Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr”

Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” (/watek-rekonstrukcje-cyfrowe-na-blu-ray-od-%E2%80%9Estudio-filmowego-kadr%E2%80%9D)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - Wolfman - 06-12-2019

Taką rzeźbę odwiedzi tysiące turystów, więc to ma sens i zwróci się. Ten film powyżej zechce kupić i obejrzeć grupa starych dinozaurów. Musieliby grubą kasę w to włożyć i mieć duży popyt na to, aniżeli jednego Darasa,który przy każdej klatce woli tupać nóżka, aniżeli obejrzeć sobie film. MarianPaździoch pisał przy innej okazji, że wiele materiałów przepadło. Gdyby wołali za te rekonstrukcje po 100 złotych, a tu widzę cenę 42 złocisze. Łykam jak janusz z nadzieją na więcej, może budżet będzie większy na kolejne.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - Mefisto - 06-12-2019

(06-12-2019, 00:55)Wolfman napisał(a): Gdyby wołali za te rekonstrukcje po 100 złotych, a tu widzę cenę 42 złocisze.

Za gołe, źle przygotowane wydanie kultowego filmu to są prawdziwe kokosy, fortuna wręcz - sorry, no deal.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - Mierzwiak - 06-12-2019

Za granicą wydaje się genialnie odrestaurowane klasyki w 4K HDR, u nas nie ogarnęli nawet zwykłego 1080p i pewnie jeszcze długą nie ogarną. Tych ludzi to ewidentnie przerasta, osobiście nie zleciłbym im nawet zamiatania ulicy. Wstyd.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - Wolfman - 06-12-2019

Nie na darmo się mówi, że Polska wciąż za murzynami.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - djvaso - 06-12-2019

Cytat:...płytka BD25...
Disc Label: BRUNET WIECZOROWA PORA
Disc Size: 26,497,614,233 bytes

???

Cytat:...płytka BD25...
Disc Label: POSZUKIWANY POSZUKIWANA
Disc Size: 24,335,331,762 bytes

???

Cytat:VIDEO:

Codec Bitrate Description
----- ------- -----------
MPEG-4 AVC Video xxxxx kbps 1080i / 25 fps / 16:9 / High Profile 4.1

Prawdopodobnie obraz jest wciąż progresywny (PsF).
Progressive segmented frame

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - MarianPaz - 06-12-2019

Cytat:"Nie ma róży bez ognia"
Mam wątpliwości co do tego wydania, nośnik BD50, bitrate ~35Mbps, audio PCM 2.0, napisy angielski, dodatki brak. Kadrowanie 16:9, dużo scen nieostrych w niektórych scenach sporo nieusuniętych/niewyczyszczonych paprochów które po prostu widać.

BD vs HDTV

menu

garść screenów

BDInfo
DISC INFO:

Disc Label: NIE MA ROZY BEZ OGNIA
Disc Size: 26,562,500,196 bytes
Protection: AACS
Extras: BD-Java, 50Hz Content
BDInfo: 0.7.5.5

PLAYLIST REPORT:

Name: 00003.MPLS
Length: 1:32:23.320 (h:m.ms)
Size: 26,198,851,584 bytes
Total Bitrate: 37.81 Mbps

VIDEO:

Codec Bitrate Description
----- ------- -----------
MPEG-4 AVC Video 34319 kbps 1080i / 25 fps / 16:9 / High Profile 4.1

AUDIO:

Codec Language Bitrate Description
----- -------- ------- -----------
LPCM Audio Undetermined 1536 kbps 2.0 / 48 kHz / 1536 kbps / 16-bit

SUBTITLES:

Codec Language Bitrate Description
----- -------- ------- -----------
Presentation Graphics English 22.695 kbps
Presentation Graphics Polish 34.849 kbps

Cytat:Poprawiam się bo wprowadziłem w błąd (nie spojrzałem dokładnie sorki)
"Nie lubię poniedziałku" 27GB
"Nie ma róży bez ognia" 24,7GB
"Brunet wieczorową porą" 24,6GB
"Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" 19,8GB
"Poszukiwany, poszukiwana" 22,6GB

Także mamy 2-e BD25, oraz 3-y BD50

Witam
Właśnie włączyłem ten filmik i masz rację. Nie wiedzieć czemu dotąd niezawodne tandem Win10+PotPlayer+MadVR spłatał figla i uparcie mimo wybrania zapisz bieżącą klatkę oryginalnym formacie losowo rzuty rozciąga.
Tym razem prawidłowe zrzuty kadru z wydania BD oraz urywek filmu z oficjalnego YT Studia Kadr

oraz
"Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" wydanie BD

Podobnie ma się sprawa "Brunet wieczorową porą" oraz "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" jest stałe 4:3 sprawdzałem i obejrzałem oba filmy na telewizorze i nie zauważyłem zmiany formatu AR.

http://www.forum.polskiekino.com.pl/viewtopic.php?f=3&t=7&start=1440

Czyli jak dotąd najlepsze jakościowo są wydania 4:3 z oryginalnymi proporcjami. Tak jak już pisałem, dla mnie dużym zaskoczeniem jest to, że dwa z pięciu tytułów były bez kadrowania. Spodziałem się każdego z nich w 16:9 a tymczasem te komedie Barei na których mi najbardziej zależało są w OAR. Oby tylko nie skopali "Nocy i dni" oraz "Kanału".

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - Daras - 06-12-2019

(06-12-2019, 01:27)Mierzwiak napisał(a): Za granicą wydaje się genialnie odrestaurowane klasyki w 4K HDR, u nas nie ogarnęli nawet zwykłego 1080p i pewnie jeszcze długą nie ogarną. Tych ludzi to ewidentnie przerasta, osobiście nie zleciłbym im nawet zamiatania ulicy. Wstyd.

Za granicą nie ma też większego problemu z OAR! Posiadam tylko jedno wydanie wykastrowane, ale z opcją wybrania formatu oryginalnego. Czyli można.
A niech Janusze łykają filmy zniszczone. Znawcy kina – kurka wodna!

Na marginesie.
Kilka razy pisałem, także na forum Kino Polska, że filmy wykastrowane zawsze stracą na jakości. Sprawa jest banalnie prosta: pomniejszony wycinek kadru musi być potem wyświetlony jako większy, aby wypełnić ekran 16:9. Ja tę degradację zauważam zawsze. Moje uwagi potwierdził w prywatnej korespondencji Mofo – spec od rekonstrukcji z nieistniejącego forum KP.

Bacznie przyglądam się rozwojowi sytuacji. Cały czas interesuję się OAR „Nie lubię poniedziałku”. Jestem na tropie...

EDIT:
Spodziewam się Open Matte w „Nocach i dniach” oraz OAR w „Kanale”. Nie pamiętam aby ktoś źle potraktował filmy Wajdy.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - gamertr9 - 06-12-2019

Czy w tych starych DVD wydań "Nocy i dni" - przynajmniej w większości wypadków, nie było już przypadkiem OARu? Jeżeli tutaj by nie dali, to by był przypał straszny.
Bo serial na dvd był jak się okazuje, lekko wykastrowany i nie był to kompletny OAR.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - misfit - 06-12-2019

Cytat:Właśnie włączyłem ten filmik i masz rację. Nie wiedzieć czemu dotąd niezawodne tandem Win10+PotPlayer+MadVR spłatał figla i uparcie mimo wybrania zapisz bieżącą klatkę oryginalnym formacie losowo rzuty rozciąga.

Podobnie ma się sprawa "Brunet wieczorową porą" oraz "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" jest stałe 4:3 sprawdzałem i obejrzałem oba filmy na telewizorze i nie zauważyłem zmiany formatu AR.

Na trzeciej parze BD vs HDTV Nie ma róży bez ognia też coś chyba nie wyszło ze screenami.
Swoją drogą to póki co najsłabiej prezentująca się płyta, do tego kastracja obrazu góra/dół najbardziej kłuje w oczy z całej przekadrowanej trójki.

RE: Rekonstrukcje cyfrowe na blu - ray od „Studio Filmowego Kadr” - MarianPaz - 06-12-2019

(06-12-2019, 21:18)Daras napisał(a): Za granicą nie ma też większego problemu z OAR! Posiadam tylko jedno wydanie wykastrowane, ale z opcją wybrania formatu oryginalnego. Czyli można.

Za granicą gdy spartolą jedno wydanie, kto inny zrobi poprawione i zarobi pieniądze, bo jest dużo większe grono odbiorców/ fanów danego tytułu. Film wydany lokalnie robiony jest często na odwal, bo i tak pewnie innego wydania nie będzie wiec (zdaniem dystrybutora)powinniśmy być wdzięczni, że się w ogóle pojawił. Z tego co się orientuję, to np Niemcy nie przykładają się specjalnie do jakości i całkiem sporo tytułów to stare marne transfery, a polskie filmy dosyć często upychają na BD25 ze śmiesznym bitrate.

(06-12-2019, 21:18)Daras napisał(a): Kilka razy pisałem, także na forum Kino Polska, że filmy wykastrowane zawsze stracą na jakości. Sprawa jest banalnie prosta: pomniejszony wycinek kadru musi być potem wyświetlony jako większy, aby wypełnić ekran 16:9.

W większości wypadków raczej nie ma powiększania obrazu upscalowania a jeśli już, to powinno być w niewielkim zakresie. Dla przykładu Amator jest w proporcjach 1.41:1 i rozdzielczości 2048x1452 (2K). Jeśli wykorzysta się całą szerokość, to bez problemu starczy nam na 1920x1080 bez powiększania (upscalowania). Obraz 16:9 zapewne wymaga odpowiednio większego bitrate niż 4:3 ponieważ ma jakieś 20% więcej obrazu (nie ma tu żadnych pasów po bokach które same w sobie niewiele "ważą").

(06-12-2019, 21:33)misfit napisał(a): Swoją drogą to póki co najsłabiej prezentująca się płyta, do tego kastracja obrazu góra/dół najbardziej kłuje w oczy z całej przekadrowanej trójki.

Zauważ, że na trzecim porównaniu edycja BD ma mniej obrazu niż HDTV. Z tego co pamiętam gdy porównywałem trailer z HDTV, to właśnie widać było tam podobne cyrki z kadrowaniem - w niektórych scenach nie wykorzystano całej szerokości obrazu.