Filmozercy.com | Forum
Mierzwiak's Kolekszyn - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Nasze kolekcje (https://forum.filmozercy.com/dzial-nasze-kolekcje)
+--- Wątek: Mierzwiak's Kolekszyn (/watek-mierzwiak-s-kolekszyn)



RE: Mierzwiak - Mierzwiak - 04-09-2017

Szeroka paleta barw + HDR. Cud miód.

Zresztą taki Mad Max masterowany w 2K i tak wygląda ewidentnie lepiej, ostrzej, choć może to być właśnie zasługa HDRu. Przestrzenność i głębia obrazu jest genialna.

Blade Runner już do mnie jedzie, szykuję się na 2 godzinny orgazm Smile


RE: Mierzwiak - Juby - 04-09-2017

Na innym forum napisałeś...
Cytat:Szczerze? Od teraz będę kupować już tylko filmy na UHD.

Ja mam odwrotnie. W lipcu naszła mnie pewne refleksja. Pamiętacie rok 2006, kiedy jesienią wychodził Superman Returns? Wtedy reklamowano go jako "Superman Returns już na DVD!" - KONIEC. Niespełna dwa miesiące temu widziałem reklamę Lego Batmana i wyglądała ona tak: "Lego Batman już na DVD, Digital HD, Blu-ray, Blu-ray 3D i Ultra HD" + wydanie specjalne w steelboku. XD

Rozwaliło mnie to, ale też uświadomiło jakie mamy obecnie zamieszanie na rynku kina domowego, bo nic nie może wypchnąć DVD z bycia dominującym nośnikiem, i to - za sprawą cen i coraz to mniej imponujących ulepszeń kolejnych nośników - jeszcze przez dobrych kilka lat, może nawet dekadę, się nie zmieni. Dlatego postanowiłem, że kończę ze swoją zasadą kupowania tylko na Blu-ray i po raz pierwszy od 5 lat kupię film(y) na DVD! Do tej pory uważałem to za bezsens, bo po co mi filmy w SD, skoro nawet w telewizji lecą w HD, right? Jednak po głębszym zastanowieniu się, różnica jedynie w rozdzielczości nie jest taka ważna, a jakość filmu nie jest na tyle lepsza żeby wydawać za nie 3-4 razy więcej. Mam możliwość kupna kolekcji Rocky'ego 6DVD za 90 zł (wychodzi po 15 zł na film) i postanowiłem, że stanie na półce jeszcze w tym roku, bo wydawać po 40-50 zł na każdy z tych filmów (zwłaszcza, że część 1 i 6 są u nas trudno dostępne) nie zamierzam.

A co do kupowania UHD. Wydaje mi się, że na telewizorze poniżej 50 cali nie będę widział żadnej różnicy względem zwykłego Blu-ray, a nawet jeśli, musiałbym postawić obok drugi telewizor i puścić dwie wersje filmu jednocześnie, żeby ją dostrzec. A że nie planuje mieć tak dużego telewizora (ojciec ma 58" i uważam, że jest ewidentnie za duży do ich salonu, nie wiem jakie musiałbym mieć mieszkanie żeby taki pasował Tongue), a filmów na UHD jest jeszcze malutko, wstrzymam się z upgradem co najmniej 2 lata, tym bardziej, że obecny sprzęt wciąż mi dobrze działa. No i zaczęcie przeze mnie kupowania filmów na UHD nie będzie oznaczało wymiany wszystkich wcześniejszych na UHD, bo w wielu przypadkach nie miałoby to za grosz sensu.


RE: Mierzwiak - Mierzwiak - 04-09-2017

(04-09-2017, 11:46)Juby napisał(a):  nic nie może wypchnąć DVD z bycia dominującym nośnikiem, i to - za sprawą cen
Dlaczego "nic"? Wystarczy że studia przestaną wydawać filmy na DVD, tyle, a nie przestaną bo te się sprzedają, a te się sprzedają bo dla przeciętnego człowieka jakość ma zerowe znaczenie. Bądźmy szczerzy: Blu-ray i wyżej to już nośniki dla bardziej świadomych odbiorców, choć i to też nie do końca - Strażnicy Galaktyki 2 królują właśnie w USA na liście sprzedaży i 86% sprzedanych kopii to właśnie Blu-ray.

Cytat:i coraz to mniej imponujących ulepszeń kolejnych nośników
W sensie że skok jakościowy między DVD a BD nie był imponujący?
A film na UHD w szerokiej palecie barw i HDR widziałeś? Bo to są rzeczy które zrywają beret niezależnie od tego w jakiej odległości od TV siedzisz. Widzę że pokutuje u ciebie to samo błędne przeświadczenie które i mi kiedyś doskwierało - że tu chodzi tylko o ilość pikseli.

Dla mnie to jest objawienie i nowa jakość .

Tu zresztą nie chodzi o jakieś przekonywanie kogoś do czegokolwiek, nie interesuje mnie co kto i na czym ogląda, jego sprawa. Ja przeskoczyłem z BD do UHD i tyle, nie widzę tu za bardzo miejsca na jakieś rozkminy Smile

Jeśli jakość nie ma znaczenia, to po co kupiłeś TV full HD? Za flaszkę trzeba było sobie kineskopowca załatwić, do tego magnetowid i po sprawie. I nie, nieważne że na VHS już nie sprzedają filmów, wystarczy poczekać na seans w TV Tongue Właśnie dlatego podobne deklaracje przyjmuję z rozbawieniem Smile


RE: Mierzwiak - misfit - 04-09-2017

Graty pierwszego razu Smile
Mad Maxa wciąż nie mam na półce - facepalm. Miałeś okazję porównywać UHD do BD, m.in. tę słynną scenę ze słoneczkiem ?

(04-09-2017, 11:46)Juby napisał(a):  Jednak po głębszym zastanowieniu się, różnica jedynie w rozdzielczości nie jest taka ważna, a jakość filmu nie jest na tyle lepsza żeby wydawać za nie 3-4 razy więcej. Mam możliwość kupna kolekcji Rocky'ego 6DVD za 90 zł (wychodzi po 15 zł na film) i postanowiłem, że stanie na półce jeszcze w tym roku, bo wydawać po 40-50 zł na każdy z tych filmów (zwłaszcza, że część 1 i 6 są u nas trudno dostępne) nie zamierzam.

Niezbyt ciekawy deal biorąc pod uwagę, że wydanie Rocky Heavyweight Collection na BD często jest dostępne za 2/3 tych 90 zł.


RE: Mierzwiak - Mierzwiak - 04-09-2017

To ujęcie ze słoneczkiem wygląda u mnie tak samo jak na fotce z prawej, choć samej tarczy słońca nie dostrzegam. Może TV nie wyrabia takiej jasności i obcina ten detal, chociaż pokombinuję jeszcze z suwaczkiem kontrastu. W trybie HDR niby zalecają kontrast na maksa, ale skoro w SDR maksymalny kontrast ucina detale najbliżej bieli to tutaj też tak może być.


RE: Mierzwiak - Ethan - 04-09-2017

No ale co kupować z nowych filmów jeżeli one są słabe, bo współczesne kino jest słabsze niż to sprzed lat. I to te rozrywkowe i to artystyczne. Nie pomoże im żaden obraz żyleta przecież.


RE: Mierzwiak - Mefisto - 04-09-2017

(04-09-2017, 11:46)Juby napisał(a):  a jakość filmu nie jest na tyle lepsza żeby wydawać za nie 3-4 razy więcej.

Trochę się zagalopowałeś - BD już dawno nie kosztuje nie wiadomo ile w porównaniu do DVD. Ba! Powiedziałbym, że sporo tytułów na DVD jest wręcz kosmicznie za drogich względem tego, co oferuje. Poza tym jeśli Mierzwiaka stać i ma odpowiedni sprzęt, to nie widzę problemu w tej zmianie. Tylko, żeby nie skończyło się potem jak z HD DVD Smile


RE: Mierzwiak - Mierzwiak - 04-09-2017

(04-09-2017, 14:08)Ethan napisał(a):  No ale co kupować z nowych filmów jeżeli one są słabe
Jeżeli są słabe to się nie kupuje, a jak się podobają? Bo wiesz, ludzie mają róży gust Smile

Sony odrestaurowało i zremasterowało w HDR już 70 tytułów katalogowych, inne studia też wracają do odnawiania klasyków i nadawania im autentycznie nowej jakości, więc to nie tak że jest się "skazanym" tylko na nowości.


RE: Mierzwiak - Juby - 05-09-2017

(04-09-2017, 12:41)Mierzwiak napisał(a):  
(04-09-2017, 11:46)Juby napisał(a):  nic nie może wypchnąć DVD z bycia dominującym nośnikiem, i to - za sprawą cen
Dlaczego "nic"? Wystarczy że studia przestaną wydawać filmy na DVD, tyle, a nie przestaną bo te się sprzedają, a te się sprzedają bo dla przeciętnego człowieka jakość ma zerowe znaczenie.

Powiedz mi coś, czego nie wiem. Big Grin

(04-09-2017, 12:41)Mierzwiak napisał(a):  W sensie że skok jakościowy między DVD a BD nie był imponujący?
A film na UHD w szerokiej palecie barw i HDR widziałeś? Bo to są rzeczy które zrywają beret niezależnie od tego w jakiej odległości od TV siedzisz. Widzę że pokutuje u ciebie to samo błędne przeświadczenie które i mi kiedyś doskwierało - że tu chodzi tylko o ilość pikseli.

Dla mnie to jest objawienie i nowa jakość .

Oczywiście, że był, dlatego z dnia na dzień rzuciłem DVD i zacząłem kupować filmy na Blu. Wink Ale porównaj sobie różnicę w jakości i możliwościach DVD względem VHS (nie tylko czystszy obraz, ale też oryginalny aspect ratio, możliwość wyboru ścieżki dźwiękowej, napisów, menu, wybór scen, obszerniejsza możliwość przewijania filmu, dodatki specjalne, itd.), a Blu-ray względem DVD, a już w ogóle UHD, a Blu-ray. W zasadzie poprawia się już tylko jakość samego filmu, która dla typowego cebulaka nie jest ważna.

(04-09-2017, 12:41)Mierzwiak napisał(a):  Tu zresztą nie chodzi o jakieś przekonywanie kogoś do czegokolwiek, nie interesuje mnie co kto i na czym ogląda, jego sprawa. Ja przeskoczyłem z BD do UHD i tyle, nie widzę tu za bardzo miejsca na jakieś rozkminy Smile

Ale ja nie oczekiwałem, żebyś mnie do UHD przekonał, pytałem tylko kiedy zmieniłeś zdanie o 180 stopni, bo mnie ominęło. Tongue

(04-09-2017, 12:41)Mierzwiak napisał(a):  Jeśli jakość nie ma znaczenia, to po co kupiłeś TV full HD? [...] Właśnie dlatego podobne deklaracje przyjmuję z rozbawieniem Smile

Nigdy czegoś takiego nie napisałem. Oczywiście, że jakość ma znaczenie, o wiele przyjemniej ogląda mi się filmy w jak najlepszej wersji. Po prostu, wersja Blu-ray jest na tyle dobra, że mnie w pełni satysfakcjonuje... póki co. Wink


Przyznaje się bez bicia - filmy UHD widziałem tylko na wystawkach w sklepach. Nie interesowałem się tym zbytnio, bo i tak mnie nie stać. Tongue


(04-09-2017, 14:15)Mefisto napisał(a):  Trochę się zagalopowałeś - BD już dawno nie kosztuje nie wiadomo ile w porównaniu do DVD. Ba! Powiedziałbym, że sporo tytułów na DVD jest wręcz kosmicznie za drogich względem tego, co oferuje.

Zgoda, zapomniałem dodać słówko "czasami" przy tej myśli. W 2013 kupiłem na Blu "Man of Steela" w tej samej cenie, w której mój brat kupił go na DVD miesiąc wcześniej! Ale w przypadku Rocky'ego, widzę, że poszczególne części kręcą się w okolicach 30-50 zł, a na DVD średnia na film wychodzi mi 15 zł, a widziałem jak ten filmy wyglądają i jakościowo spokojnie mogę żyć z nimi na starszym nośniku.


(04-09-2017, 10:27)Mierzwiak napisał(a):  Blade Runner już do mnie jedzie, szykuję się na 2 godzinny orgazm Smile

Mam wydanie 2DVD od Premium Collection i nie planuję tego zmieniać, bo do filmu i tak rzadko wracam. Wink


RE: Mierzwiak - Gieferg - 05-09-2017

Juby napisał(a):bo wydawać po 40-50 zł na każdy z tych filmów (zwłaszcza, że część 1 i 6 są u nas trudno dostępne) nie zamierzam.

na BD nie są "trudno dostępne" tylko zwyczajnie niedostępne.

Ale to i tak nie jest żaden powód, żeby je teraz kupowac na DVD (WTF?).

btw, nadal olewam UHD - czego oczy nie widzą...