Filmozercy.com | Forum
Oglądamy filmy z kolekcji... - Wersja do druku

+- Filmozercy.com | Forum (https://forum.filmozercy.com)
+-- Dział: Blu-ray i DVD (https://forum.filmozercy.com/dzial-blu-ray-i-dvd)
+--- Dział: Dział ogólny (https://forum.filmozercy.com/dzial-dzial-ogolny)
+--- Wątek: Oglądamy filmy z kolekcji... (/watek-ogladamy-filmy-z-kolekcji)



RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Mister Tadeo - 22-09-2019

Ale miałeś za to oryginalną kasetę Batmana. Pewnie z tego powodu musiałeś rządzić na dzielni.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Kirek - 01-10-2019

"Najpierw zabili mojego ojca" reż. Angelina Jolie (Netflix) - czasy reżimu Czerwony Khmerów w Kambodży pokazane oczami małej dziewczynki. Poruszająca historia, pięknie zobrazowana, oszczędna w słowa i prowadzona w powolnym tempie. Za mną drugi seans i na pewno nie ostatni. Przypuszczalnie film nie był wydany na żadnym nośniku (szkoda) ale jako produkcja Netflix powinien być tam dostępny bezterminowo.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Juby - 02-10-2019

Netflix to nie oglądanie filmów z kolekcji!


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Gieferg - 02-10-2019

Otóż to.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Kirek - 02-10-2019

Chciałem króciutko zarekomendować film, który moim zdaniem warto obejrzeć a dostępny jest tylko na Netflix i przypuszczalnie nigdzie indziej nie był. Skoro jednak uważacie to za offtop to przepraszam.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Ethan - 02-10-2019

Po prostu trzeba chyba stworzyc oddzielny watek, bo ogolnie na nosnikach fizycznych coraz mniej sie rzeczy godnych uwagi ukazuje, zwlaszcza w Polsce.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Wolfman - 02-10-2019

Powiem , że ten nośnik 4k i remastery czynią cuda.
Batman 3&4 4k obejrzany, na bd ledwo dałem radę oglądać 4. Bo trójki nie ruszyłem. Oglądanie remastera nie sprawiło mi żadnego bólu. Wręcz przyjemność , którą czerpałem z wyśmienitej jakości obrazu i dźwięku. Wszystko razem tutaj robi swoje. Jak to oceniłem na 3-4/10 , tak teraz oba spokojnie na 6.5/10
Baba Jaga (John Wick) 4k jest kolejnym przykładem - oglądany na bd parę lat temu, nie sprawił mi żadnej frajdy. Oglądany seans w 4k z nowym kinem domowym to poezja dźwięku i obrazu. Słuchając soundtracku w filmie zamówiłem od razu winyl. Tak na drobną sprawę pomogło inne podjeście do filmu. Przecież w lata 80 kręcono nałogowo podobne filmy, ale nie z taką realizacją. 7/10
Pacyfik (serial) - kręcony po dekadzie (Band of brothers) mógł zaoferować nam więcej i większy rozmach. Niestety skupili się tutaj na paru szeregowcach (olbrzymi błąd). Więc mamy dłużyzny typu piknik, szpitale i szukanie pracy na końcu. Kompletna nuda. Zamiast skupić się na działaniach w tym rejonie. Materiału to mieli na 2-3 sezony. Nie uświadczymy bitwy morskiej, powietrznej, pancernej. Czołgi są dwa , Sherman przez kilka sekund i to samo lekki japoński czołg Type97 o ile się nie mylę. Reszta to działanie piechoty. Czułem niedosyt. 7.5/10


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - sebas - 02-10-2019

@Ethan

Nowy wątek jak najbardziej się przyda.

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi to jestem trochę zdziwiony. Na płytach w Europie cały czas wychodzi coś ciekawego, nowości czy "staroci". W streamingu? No nie wiem... Ja netflixa odpuściłem sobie po około 1,5 roku, bo nie było tam dla mnie niczego ciekawego do oglądania. Z ich autorskich produkcji, to może ze 3 mi przypadły do gustu. W wielu przypadkach nie dotarłem nawet do połowy filmu... Sam zresztą kiedyś narzekałeś, że baza tytułów na netflixie jest skromna...


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - Bender - 02-10-2019

Ale zdecydowanie coraz mniej. W dziale sekcji preorders na Blu-ray.com UK coraz mniejszy ruch.


RE: Oglądamy filmy z kolekcji... - truvneeck - 04-10-2019

Godzilla (1998) [UHD/lektor] - Bardzo przyjemny powrót, do samego filmu mam spory sentyment, ale nie ma co rozpisywać się o fabule - o czym jest  Godzilla każdy wie. Najważniejszy był progres w jakości obrazu. I tutaj HDR robi kolosalną różnicę względem wersji "BD mastered in 4K", której się pozbyłem. Widać to zwłaszcza w scenach z niemłodym już CGI, które dużo lepiej niż na BD współgra z resztą obrazu dzięki rozszerzonej palecie kolorów. W scenach na Madison Square Garden jest nieco gorzej, ale nie ma co oczekiwać cudów po 20 latach od premiery. Niestety jest też kilka zgrzytów przy kilku zwyczajnie nieostrych ujęciach/scenach, których wyższa rozdzielczość w żaden sposób nie ratuje. Mimo to, bardzo udany powrót do przeszłości, ode mnie 7/10

Bad Boys II [UHD/lektor]
- Sytuacja podobna jak powyżej, z tym że ostatni seans był telewizyjny, lata temu i tutaj wrażenie zdecydowanie gorsze. O ile styl realizacyjny Baya uważałem zawsze za godny podziwu, tak rwany i chaotyczny montaż zaczął mnie męczyć już w prologu. W porównaniu do pierwszej części (niedawno odświerzałem na BD, więc UHD sobie na razie czeka w kolejce), zbyt głośny, chaotyczny, męczący. Scenariusz mocno poszatkowany, byle jak najwięcej strzelanin z kim popadnie, w ogóle miałem wrażenie oglądania streamu jakiejś gry video. Wszystko pięknie zaprojektowane, każdy gangus zrobiony, ubrany, z charakterem (tutaj dredy, tam dziary, fetyszyzowanie broni), kubańczycy, ruscy, KKK... Jak w bigosie mojej mamy.
Rozdzielczość i HDR nie specjalnie zrobiły robotę (operator z padaczką, bayowski teal&orange), więc jedyną przyjemność zrobił mi powrót Smitha i Lawrence`a. Ja po prostu lubię tych gości Smile (i mam nadzieję, że trzecia część jednak będzie udana).
6/10

SHAZAM! [UHD/dubbing] - pierwszy seans, (kino odpuściłem z różnych powodów), udany i to nawet bardzo. Lubię sentymentalne podróże, podeszły mi zarówno Stranger Things, jak i IT (2017), dlatego historia, co prawda współczesna, ale utrzymana w podonym klimacie- kupiła mnie praktycznie od razu. Duża w tym zasługa obsady, nienachalnego humoru (Jack Dylan Grazer w roli neurotycznego nerda!), ociupinki horroru (Sandberg chyba nie mógł się powstrzymać, ale dobrze współgra to z nowo-przygodowym feelingiem) i szczyptą dramatu (wątek Billego i poszukiwania matki są głębsze emocjonalnie, niż wszystkie filmy Snydera razem wzięte...). SHAZAM! udowadnia, że DC tak, jak Marvel może zrobić ze swoim uniwersum WSZYSTKO, tylko trzeba wiedzieć co się robi. A już najlepiej - co się opowiada i dlaczego. Tylko końcóweczka trochę rozciągnięta, finałowa konfrontacja mogła być krótsza.
7+/10

Avengers [UHD/_] - Chyba mój ulubiony film z całej serii. Pamiętam, że nie miałem co do niego oczekiwań, bo uważałem, że filmowy crossover nie może się udać. Czekałem na Dark Knight Rises i odpuściłem Avengerów w kinie. Koniec końców Batman mnie rozczarował i pożałowałem, już po seansie filmu Marvela, że nie widziałem go na dużym ekranie.
Co jakiś czas lubię odpalić sobie sekwencję bitwy o Nowy Jork - z całą pewnością najlepiej przeze mnie zapamiętaną sekwencję akcji z całej serii. Po pierwsze dzięki pierwszorzędnej reżyserii ujęć, dzięki której udawane mastershoty robią kolosalne wrażenie do dziś, po drugie przez użycie rzeczywistej scenografii i umiejętności komponowania przez Whedona ikonicznych, komiksowych kadrów (ujęcie Kapitana odbijającego się w lusterku motocykla!). Współcześnie kręcone filmy MCU (ile to, ledwie kilka lat różnicy..!), nie mają już tego feelingu, cyfrowa scenografia, sceny walki w całości na zielonym tle, wszystko to coraz bardziej randomowe, jednakowe. A tutaj...
Obraz UHD wyciska z materiału wyjściowego wszystko co najlepsze. I niby widać już gdzieniegdzie pewne niedoskonałości, blur kamuflujący efekty specjalne...bez znaczenia. Ogląda się lepiej, niż za pierwszym razem.
8/10

Batman (1989) [UHD/Lektor] - Kolejny udany powrót po latach, do tej pory nie miałem wydania BD, więc nie mam do czego porównać...jak najbardziej pozytywnego wrażenia. Kolory, detale, mógłbym przysiąc, że niektóre ujęcia powstały współcześnie, a nie 30 lat temu. Burton wysmażył znakomity, jak na ówczesne realia film superbohaterski. Co prawda efekty praktyczne i operatorskie sztuczki trącą już mocno myszką, ale znakomite kompozycje kadrów i oświetlenie (przeszywające spojrzenie Keatona spod maski!) nadal robią wrażenie. Dopiero teraz dotarło do mnie jednak, jak pretekstowy był scenariusz i jak powierzchowne podejście do tematu. Z drugiej strony Burton zmuszony był zrobić filmowy wytrych, który zaciekawi nowych widzów i nie zanudzi znawców tematu. Stąd- kilka skrótów i niedopowiedzeń. Odciśnięte na pierwszym Batmanie piętno kiczu lat 80. również nieco doskwiera (scenografia w zbrojowni Wayne Manor, niektóre kostiumy, muzyka Prince`a). Ale to są detale.
7+/10

Batman Returns [UHD/Lektor] - A to już film, który zapamiętałem zupełnie inaczej i oglądałem go jakby po raz pierwszy. W zasadzie powinien być już nazwany spin-offem, bo zdaje się, że Burton uznał temat Batmana za zamknięty po poprzednim filmie. Na pierwszy plan wysuwają się Selina Kyle i Oswald Cobblepot, bo to przeciwnicy interesują Burtona bardziej, niż postać Nietoperza. Czy to źle.? Wręcz przeciwnie. Co prawda o było, nie było tytułowym bohaterze nie dowiadujemy się nic nowego, a on sam czeka tylko przy kominku aż ktoś zrobi w mieście zadymę i będzie mógł popędzić do jaskini- ale jak już rusza na akcję, to nie ma przebacz. Casting na wrogów był trafiony w dziesiątkę. DeVito według mnie zagrał tu rolę życia, nigdy wcześniej ani później nie był tak wyrazisty, a Michelle tak uwodzicielska i piękna. Po ostatniej scenie zostaje cholerny żal, że nigdy nie było jej dane powrócić do roli w żadnej z kontynuacji. Mroczne, typowo "burtonowskie" scenografie fantastycznie oświetlone i sfotografowane. Muzyka Elfmana i cudowny, fantasmagoryczny klimat. Miód.
8/10

Mission Imposible: Rogue Nation [UHD/Lektor] Cóż, kolejna odsłona podobna do poprzedniej, trochę jeszcze za mało McQuarrie dał od siebie (bo już Fallout sprawia wrażenie bardziej autorskiego), ale zmierza w dobrym kierunku. Mamy nowe postacie, powrót starych, sprawdzonych i znów kilka świetnych sekwencji akcji. No i Tom. Bez niego to nie było by to samo. Obraz jest ok, bez znaczącego progresu względem BD. Zauważam, że zaczyna mi doskwierać klatkarz w scenach akcji, aż powłączałem upłynniacze.
7+/10