Sebas - archiwum

[misfit]

Ładny up - sporo fajnych remasterów, itd. Tremorsy prezentowałyby się jeszcze lepiej w czarnym pudełku, ale i tak upgrade do Arrow BD z Universala jest kosmiczny

Nawet nie wiedziałem, że do regału Billy są takie dedykowane drzwiczki - całkiem możliwe, że i mi się przydadzą. Pod koniec roku zrobię ponowny przegląd płyt, szczególnie tych grubasów z dziurkami z UK i podejmie się decyzję...

[Marioo]

(14-09-2023, 12:14)Juby napisał(a):  w takim razie po co te dodatkowe półki wewnętrzne, przecież można by układać filmy w dwóch rzędach na tym co było i wtedy tylny rząd byłby jeszcze mniej wyeksponowany?

Może po to, że jak otworzy szafkę, to łatwiej znaleźć jakiś film, na który ma ochotę, niż wyciągać najpierw te z pierwszego rzędu, żeby zobaczyć, co jest z tyłu. Ot, takie praktyczne ułatwienie, wydaje się dosyć sensowne.

[KaMario]

(14-09-2023, 11:19)sebas napisał(a):  Z gotowych regałów i szaf to mogę wspomnieć firmę BRW. Kiedyś to były dobrej jakości płyty i solidne okucia, ale dawno nic od nich nic nie kupowałem (więc nie wiem jak jest teraz)

Jeśli chodzi o BRW to nadal jest nieźle, nawet mam wrażenie że lepiej niż było jakieś 10 - 15 lat temu. Kupowałem jakieś 3 lata temu regały i komody z serii Kaspian. Płyta meblowa może nie maga super jakości ale przynajmniej pełna i ciężka, a folia dobrej jakości, nie rysuje się tak jak to kiedyś miało miejsce.

(14-09-2023, 11:19)sebas napisał(a):  To fajnie, że masz sprawdzonego stolarza. Ja też dorobiłem się przyzwoitego zestawu narzędzi, więc mniejsze rzeczy staram się już robić sam.

Mój sprawdzony stolarz robi dla mnie tylko formatki na wymiar z oklejeniem obrzeży, a montuję sobie już sam.

[Dusia]

Moim skromnym zdaniem , według mnie można być kolekcjonerem i mieć całą kolekcje zamkniętą w szafie lub wyeksponowaną. Wszystko kwestią podejścia i gustu.
Nie wyobrażam sobie kolekcji kilkuset kolorowych pudełeczek w minimalistycznym surowym i nowoczesnym salonie, czułbym się wtedy jak na kolorowym jarmarku
W pewnych warunkach wygląda to ładnie, a w innych wręcz nie pasuje do całej aranżacji pomieszczenia ,gdzie się mieszka, funkcjonuje i żyje z resztą rodziny.
Szanuje Twoje zdanie i podejście Seba i cierpliwość do tłumaczenia.

[sebas]

@misfit, @Dusia
Dzięki!

(14-09-2023, 13:06)misfit napisał(a):  Tremorsy prezentowałyby się jeszcze lepiej w czarnym pudełku, ale i tak upgrade do Arrow BD z Universala jest kosmiczny

Ja na to pudełko aż tak uwagi nie zwracam , ale przepakuje do niemieckiego steelbooka, bo się ostał... a ten przeźroczysty amaray Wężoidów podmieni mocno uszkodzone pudełko od The Meg (z UK, więc grubość pudełka się zgadza) i będzie git.

Pod względem jakości transferu, pełna zgoda, to jest ogromna poprawa. Podobnie jest też w przypadku Flatliners (tam też jest fajny, nienachalny HDR)...

[Mefisto]

(15-09-2023, 19:36)sebas napisał(a):  Ja na to pudełko aż tak uwagi nie zwracam

On implikował brak 4K tego filmu

[sebas]

(16-09-2023, 00:57)Mefisto napisał(a):  On implikował brak 4K tego filmu

Ale to jest 4K  Był fabrycznie zapakowany, w folię z paskiem blu-ray. Kupiony w promocji na amazon.co.uk razem z Pitch Black -  ten już był w czarnym pudełku, z książeczką, ale pogniecioną odrobinę i niechlujnie wsuniętą okładką. Kojarzyłem, że tu gdzieś na Forum ktoś napisał, że mu się zdarzył Arrow 4K w mlecznym amarayu, więc nie robiłem reklamacji. Płytka OK, obejrzana, nawet pełny backup zrobiony i BDinfo scan. No chyba, że miałem pomroczność jasną i nie było tematu zwykłego, mlecznego amaraya od Arrow z płytką 4K w środku...

[misfit]

Aaa, myślałem, że to faktycznie BD

Działa Navarony będziesz robił podmiankę do steela z DV? W listopadzie wychodzi, podobnie jak Helikopter w ogniu. W Helikopterze podejrzewam, że dynamiczne metadane zrobią sporo dobrej roboty (ściśla czołówka jeśli chodzi o ilość scen z jasnością 4000+ nitów), przynajmniej na moim LG.



Dystrykt 9 też przydałby się z nową płytką (pewnie kwestia czasu), w dotychczasowych edycjach jest babol z kilkusekundowym powtarzającym się ujęciem - coś a'la pierwsze wydanie Twelve Monkeys od Arrow, ale tutaj w D9 łatwiej go przegapić, więc nie podaję szczegółów, bo później za każdym razem możesz na to zwracać uwagę

[sebas]

@misfit
Działa Navarony pewnie podmienię (chociaż wyglądają bardzo dobrze). Dzięki za info. "Helikopter" już podmieniłem na włoskiego blaszaka -> Filmoskop. Ehh... Myślałem, że to wydanie już ma DV...
Dystrykt raczej odpuszczę, no chyba żeby PL wersję dodali. Liczę za to na Pogromców duchów, bo płytki z ostatniego super-hiper boxu mają już chyba PL i DV? Celowo nie kupowałem tego co jest.

[sebas]

Trochę się tego nazbierało... Tradycyjnie zaczynam od fantastyki.
Upgrade StarshipTroopers do UHD. Drugi sezon Mando no i Dragonslayer z USA -bardzo ładny remaster



Do blaszaków z Jurajskim Parkiem dołączyły wszystkie części Jurassic World.



Klilka Star Treków. Ostatni, najbardziej udany, sezon Picarda. Do tego upgrade Undiscovered Country do UHD i Nemesis, którego do tej pory nie miałem.


Leviathan (świetny remaster) i Ghost in the Shell to upgrade do UHD. The Final Countdown to zupełna nowość w Archiwum. Nie miałem dotąd tego filmu na żadnym nośniku. Wydanie z Niemiec, w dobrej cenie - około 17EUR. Są samoloty więc jest OK.


10000b.c. - wyszło 4EUR na promocji w film-game.cz, wiec nie ma co narzekać. Będzie do kompletu produkcji Roland Emmericha.
Avatar 2 z UK - wersja 3D. Ogólnie OK, chociaż mam wrażenie, że "z dużej chmury mały deszcz"...
Trójpak zakupiony przede wszystkim dla Cowboys and Aliens. Na pozostałe tytuły nie miałem ciśnienia, ale są w porządku.


Wandering Earth 2 - UHD z Włoch. Chiny ratują Świat. Tak w skrócie. Przy tej produkcji to Moonfall, czy Geostrorm są całkiem realistyczne. Wiadomo jednak, że nie o realizm chodzi w tego typu produkcjach. Ma być wizualnie na bogato (i jest) i miejscami zabawnie.


The Moon - kolejne s-f z Azji, tym razem Korei Południowej. Seans jak widać przede mną. Obiecujące recenzje więc zaryzykowałem zakup blaszaka w dobrej promocji.


Battlestar Galactica - w sumie dwa odcinki sklejone w pełnometrażową produkcję, ale oglądało się całkiem przyjemnie.


Prey - nareszcie dobry Predatorek. Jestem na tak i czekam na więcej.


The House with a Clock in its Walls - już po seansie. Bardzo przyjemne fantasy. Wizualnie i przede wszystkim dźwiękowo jest super.


Groundhog Day - rewelacja. UHD to mój pierwszy kontakt z tym filmem.
Meg - podmianka na "japoński" steelbook.
Dungeons & Dragons - bardzo dobre fantasy. Po raz kolejny polecam.


Ostatni Indiana Jones - UHD z Włoch. Mam mieszane uczucia co do tego filmu. Miejscami świetny, a miejscami słaby.
Cutthroat Island i Brotherhood of the Wolf to nowości w moim Archiwum. Szczególnie ten drugi ma świetny remaster.

---

Parę dramatów też wpadło.

Casablanca z Włoch. Forrest przybiegł z Czech .
Footloose - podmiana na UHD (które zapowiedziano kilka miesięcy po tym jak kupiłem BD ). Zdarza się. BD idzie na sprzedaż. UHD jest wyraźnie lepsze, chociaż nie idealne. tak to już bywa w przypadku Paramount. Film natomiast znakomity pomimo upływu lat.


Titanic - uzupełnienie o wersję 2D z PL.
Life of Pi - zakupiony głównie dla wersji 3D. To chyba najlepszy film Anga Lee.
La Finestra di Fronte - znałem z DVD. Był w bardzo dobrej cenie na włoskim amazonie, wiec skorzystałem z okazji. Kto filmu nie zna, polecam.


Gray Lady Down - podwodne kino na przyzwoitym poziomie.
Baza Ludzi Umarłych - rewelacja pod względem aktorskim i fabularnym. Przydały by się "Znaki na drodze" do kompletu.
Shawshank Redemption - upgrade do UHD (i wersji PL przy okazji). Cały czas dobrze się to ogląda.


Saturday Night Feaver - nowość w Archiwum. Wydanie od Francuzów, w pudełku tylko płyta UHD, ale za to przystępna cena.
Gran Turismo - znakomita jakość obrazu. Film bardzo w porządku. To nie jest poziom Rush, ale ogląda się przyjemnie. Dobry dźwięk. Neil Blomkamp wreszcie zrobił film, który nie wygląda jak wariacja na temat Dystryktu 9.


Green Mile - kolejny film Franka Darabonta. Miejscami nawet lepszy do "Skaznych..."
Karate po polsku - uroki polskiej prowincji lat osiemdziesiątych. "Life is brutal and full of zasadzkas...". No i niepodrabialny Zbigniew Buczkowski (z kolegami) na drugim planie.
Almost Famous - wcześniej nie znałem. Muzycznie i fabularnie na poziomie.


Flatliners - upgrade do UHD. Rewelacyjny remaster. Znakomity thriller Schumachera ze świetną obsadą.
Tombstone - wcześniej nie znałem (a paru Forumowiczów chwaliło), seans przede mną.


The Last Mohican - brakowało go w Archiwum. Rekomendować nie trzeba. Miałem zapolować na steelbooka, ale okładka czeskiego wydania po prostu miażdży.
In the heart of the Sea - nie najlepszy, ale w dalszym ciągu dobry film od Rona Howarda.

---

Tradycyjnie są też nowe akcyjniaki i thrillery.

Mission Impossible - jedyne jakie mam w Archiwum. Reszta odsłon serii już nie dla mnie. Choć je widziałem, to nie mam ochoty wracać.
Patriot Games - obraz na UHD bez szaleństw.
Ostatni John Wick - znakomita jakość obrazu. Fabularnie OK, chociaż niektóre sekwencje walk przydługie.


Hard target - sentyment do ery VHS. Nie wzbudza takich emocji jak dawniej, ale sceny kaskaderskie dalej robią wrażenie. Ten film to, jak dla mnie, popis aktorów drugiego planu - Arnolda Vosloo i jak zwykle znakomitego Lance Henriksena.
Gemini Man - fabularnie OK, ale nie po to wylądował w Archiwum. Mam tutaj 60fps na UHD i dobrze to wygląda (ja nie miałem z problemów w trakcie seansu). Dodatkowo, niemiecki steelbook ma płytkę 3D. W tej wersji film wygląda wyjątkowo dobrze.
Air Force One - miałem na DVD i od tamtych lat w sumie nie oglądałem. Solidny akcyjniak od Wolfganga Petersena. Szkoda, że nie dostaniemy już żadnego filmu tego reżysera. Tak jak Tony Scott, nie schodził poniżej pewnego poziomu i fundował solidną porcje rozrywki.


The Rock - Michael Bay u szczytu formy. Znakomita produkcja, na bogato. Duet Bay - Bruckheimer już w latach 90-tych osiągnął poziom do którego współczesne blockbustery, napakowane kiepskim CGI, nie są w stanie się zbliżyć. Znakomici Sean Connery i Ed Harris.
Scarface - po latach doceniłem wreszcie ten film. Bardzo dobra rola Pacino - kompletnie inna od tego co pokazywał wcześniej i później.
Wanted - pokręcony o odklejony (nawet jak na akcyjniak) od praw fizyki, ale ma swój urok.


Con Air - tak się robi akcyjniaki.
Fire Birds - Nicholas Cage, Tommy Lee Jones i Sean Young w mało znanym filmie o... śmigłowcu szturmowym. Tak, Apacz jest w tym filmie najważniejszy. Taki Top Gun, ale za mniejsze pieniądze, choć również efektownymi scenami w powietrzu. Kolejny przejaw sentymentu do epoki VHS. Miałem "na kasecie" i oglądałem wiele, wiele razy.
Bat 21 - podobnie - VHS-owe wspomnienie. Sam filmik spoko. Scenariusz oparty częściowo na autentycznych wydarzeniach. Do postawienia na półce obok "Uncommon Valor".


Collateral - bardzo dobry film Manna z rewelacyjną rolą Toma Cruise. Świetne nocne zdjęcia.
48hrs - problematyczne UHD. Zdecydowanie lepsze od poprzedniego BD, ale z miejscami wyraźnymi problemami z kompresją. Całe szczęście duet Nolte - Murphy daje radę i ogląda się to wyjątkowo dobrze.
Dirty Harry - kolekcja 5 filmów. Takie kino nie miałoby dzisiaj szans na realizację.


Payback - znakomity kryminał, trochę w stylistyce noir.
Rear Window - znakomity thriller. Nie dało się niestety kupić w innej wersji opakowania, a to jeden z najmniej urodziwych blaszaków jakie widziałem. Całe szczęście cena była atrakcyjna.
The Driver - kolejny film Waltera Hilla w Archiwum. Tak, jest teal, ale rzuca się to w oczy tylko w scenach nocnych (czyli głownie wtedy, kiedy ma miejsce większość akcji ). Znakomity klimat. I uwaga, cenię sobie wyżej niż Drive z Goslingiem.


Jack Strong - da się zrobić w Polsce dobre kino akcji.
Speed - upgrade do UHD - pamietam jaki to był hit w kinach i potem na VHS. Świetny remaster.
Into The Blue - polowałem na ten film od dawna i kupiłem  w... dvdmax. Za rozsądne pieniądze. Znakomite zdjecia podwodne. Mocno inspirowany The Deep z Nickiem Nolte i Jacqueline Bisset. Jak komuś podobał się oryginał z 1977 to tutaj nie będzie zawiedziony.


Red Sky - nie pytać dlaczego. Mam słabość do filmów z samolotami i śmigłowcami w roli głównej. Brakuje mi jeszcze Iron Eagle.
Bullitt - klasa sama w sobie.
The Getaway - nie zrobił takiego wrażenia jak dawniej, ale dalej solidny kryminał.
Cincinnati Kid - bardzo pozytywne zaskoczenie. To nie jest The Rounders, czy nasz rodzimy Wielki Szu, ale w dalszym ciągu świetny film o pokerzystach (i nie tylko).
Road House - upgrade do UHD - znakomity remaster. Film, no cóż, dalej okolice 10/10.


Equalizer 3 - UHD z Włoch. Najlepsza odsłona serii. Świetny obraz.

---

Kino wojenne.

Black Hawk Down - podmiana na steelbook (miał być z DV, ale wyszło jak wyszło )
U-571 - upgrade do UHD, bo warto. Dobry remaster.
From here to Eternity -  nowość w Archiwum. Wcześniej znałem tylko z TV.

---

Trochę "klasyki"...

Potop -  wersji "pełnometrażowej". Lepiej już nie będzie.
Sparatacus - znakomity remaster, nie miałem dotąd w Archiwum.
Faraon - tutaj podobnie jak w przypadku Potopu - lepiej już chyba nie będzie. Bardzo dobra ekranizacja/interpretacja powieści.

---

Trochę animowanek na UHD i BD.

---

I na koniec "różności"...
Pumpkinhead - wydanie francuskie. To BD ma swoje wady (trochę szkoda, że nie wstrzymałem się z zakupem, bo pojawiło się UHD w USA), ale przeboleję. Bardzo estetycznie wykonany digipack. Nie przepadam za horrorami, ale ten pamiętałem z dzieciństwa. Bardzo się bałem.  Dalej wygląda dobrze. Zadziwiające, co w tamtych latach potrafili wyprodukować przy relatywnie skromnym budżecie.


Mad god - autorski projekt Phila Tippeta. Do kompletu artbook poświęcony pracom Tippeta przy różnych produkcjach filmowych, jak widać dość okazały.