Steelbooki/Futurepacki

[ILSA FAUST]

(01-10-2023, 17:52)Glaeken napisał(a):  Poważnie? Taki dobry ten M3GAN ? Zapowiedzi i jakies krotkie scenki z tego filmu jakoś mnie nie przekonały aby go obejrzeć

Glaeken, na moją odpowiedzialność, musisz to obejrzeć jeśli lubisz Cyberpunk/AI, EX MACHINA, CHAPPIE...tudzież ciepłego jeszcze Creatora

jeśli odkleisz etykietki typu horror, typu "żeńska wersja laleczki chucky" to seans będzie udany,
ten film to bardzo realny scenariusz co za 5 lat będzie robić AI z nami...
Już ten film okazał się proroctwem...nie spojleruję...ale zwróć uwagę na przywiązanie małej bohaterski ludzkiej do M3GAN....
są 2 wersje filmu - pierwsza ocenzurowana (bez krwi - dzięki temu box office był imponujęcy) - potem wersję uncut w 4K
podziel się opinią po seansie - gwarantuję satysfakcję jeśli lubisz klimaty AI....
tylko raz jeszcze - bez etykietek horror, chucky....pseudo recenzentów....
przyklej moją etykietkę EX MACHINA and enjoy....
muzyka świetna....mam już na Vinylu...zwróć uwagę na text piosenki którą śpiewa M3GAN, który to tekst wymyka się zasadom robotyki

[Glaeken]

Akurat fantastykę bardzo lubię a Ex-Machinę uważam za świetny film a za cyberpunkiem wręcz szaleję ale jakoś M3GAN kojarzyła mi się z horrorem i dlatego pominąłem. Obejrzę, ocenię. Dzięki za zachętę.

[ILSA FAUST]

(02-10-2023, 12:10)Glaeken napisał(a):  za cyberpunkiem wręcz szaleję ale jakoś M3GAN kojarzyła mi się z horrorem i dlatego pominąłem. Obejrzę, ocenię. Dzięki za zachętę.

Właśnie tak to jest jak ktoś wrzuci etykietkę horror i pomijamy świetny film...
No może to być dla kogoś horror bo scenariusz raczej w 99% się spełni za kilka lat...już się spełnił po części...
To taki sam "horror" jak Alien, który do dzisiaj ma taką etykietę...

To dla większej zachęty powiem, że M3GAN 1.0. to także cyberpunk z pod znaku Ghost in the Shell...jest taka jedna scena...więcej nie napiszę...wypisz wymaluj...
w końcu M3GAN jest CYBORGIEM...
M3GAN 2.0. już w planach z premierą na wiosnę 2025.

EDIT:
Polecam moją odpowiedź na posta ze strony głównej ws. M3GAN:
https://filmozercy.com/wpis/gotowi-na-kolejny-horror-autorki-m3gan-i-zakonnicy-ii-sony-wygralo-walke-o-prawa-do-realizacji

[ILSA FAUST]

EXORCIST BELIEVER - Limitka BOX dostępny na Amazon UK (jeszcze dostępny za chwilę zniknie, pre-order złożony)
https://www.amazon.co.uk/dp/B0CKHRL189?&linkCode=sl1&tag=stlbkbruk-21&linkId=0a001101ac68ea7809063fbb98f29f50&language=en_GB&ref_=as_li_ss_tl



--------------
   

[MasterThief]

Wydanie może i ładne, ale film to paździerz do potęgi

[ILSA FAUST]

(08-10-2023, 18:15)MasterThief napisał(a):  Wydanie może i ładne, ale film to paździerz do potęgi

Wydanie? Boskie
Film, może jako horror był za mało straszny, ale jak pięknie bluźni bliźniemu swemu: "body and the blood?"
Wszystkie filmy serii OMEN i EXORCIRST oraz inne temu podobne bluźnierstwa Romana P. popełnione przy błogosławieństwie upadłych aniołów, łykam be popijania wodą święconą
Bo w tym wszystkim o co innego chodzi niż w hołłołach.

[Daras]

(08-10-2023, 22:05)ILSA FAUST napisał(a):  (...)
Film, może jako horror był za mało straszny, ale jak pięknie bluźni bliźniemu swemu: "body and the blood?"
Wszystkie filmy serii OMEN i EXORCIRST oraz inne temu podobne bluźnierstwa Romana P. popełnione przy błogosławieństwie upadłych aniołów, łykam be popijania wodą święconą
(...)

O rety! Jak mogłem to wszystko przeoczyć!

[Glaeken]

(01-10-2023, 21:06)ILSA FAUST napisał(a):  Glaeken, na moją odpowiedzialność, musisz to obejrzeć jeśli lubisz Cyberpunk/AI, EX MACHINA, CHAPPIE...tudzież ciepłego jeszcze Creatora

Obejrzałem w końcu M3GAN i jestem bardzo rozczarowany. Faktycznie jest to połączenie laleczki Chucky i Ex-Machiny z tym, że obu tym filmom do pięt nie dorasta.

Początek był obiecujący, sparowana z dziewczynką robot-lalka pozbywa się wszystkiego co w jakikolwiek sposób szkodzi bądź zagraża dziewczynce bo taką ma wgraną dyrektywę. Początkowo robi to w miarę dyskretnie ale z grubsza od połowy filmu wpada w jakiś killing spree i zabija (lub próbuje to zrobić) niemal wszystko co się rusza bez jakiegoś sensownego powodu ani próby zatuszowania swoich występków. Mało tego, jeszcze po drodze zdobywa umiejętność zdalnej kontroli praktycznie każdego urządzenia w zasięgu. Ok, rozumiem, że to SI które nie mając narzuconych dokładnych barier doskonali się samo a wszelkie narzucone restrykcje nauczyło się obchodzić ale bez przesady. Poczynania M3GAN są równie nielogiczne co i chaotyczne - niewiedzieć czemu w pewnym momencie ukatrupiła nawet swojego jedynego "sponsora" czyli CEO który był gotowy ją wypuścić na rynek masowy (a psycholożkę dziewczynki o dziwo oszczędziła). Rzecz jasna nikt nie może jej wyłączyć ani powstrzymać i tak do dość przewidywalnego finału. Myślałem, że fabuła filmu pójdzie ciekawszym torem tym bardziej, że pojawił się wątek wykradzenia danych projektowych M3GAN ale i to zostało maksymalnie spłycone i wykorzystane zupełnie inaczej - prościej.

Arcypłytki robo-thriller - taki tam niedojebany Westworld. Wszystko co było ciekawe i niejednoznaczne po prostu spłycono (nawet postać CEO zachowuje się jak stereotypowy korpo-frustrat) lub nie pociągnięto tego dalej byle tylko się zmieścić w godzinie i 42 minutach.

[Mierzwiak]

(28-10-2023, 00:29)Glaeken napisał(a):  nawet postać CEO zachowuje się jak stereotypowy korpo-frustrat

Sceny w siedzibie korporacji sprawiały mi niemal fizyczny ból a panu który zagrał CEO powinni dostarczyć na podjazd cały kontener Złotych Malin.

Film jest również niesamowicie idiotyczny na najbardziej podstawowym poziomie - przecież tak zaawansowany robot mógłby zastąpić ludzi w całej masie zawodów dosłownie zmieniajac świat, a nie być tylko towarzyszem dla dzieci, ale o tym scenarzyści nie pomyśleli. W dodatku firma wyceniła ją na zaledwie $10 tysięcy, tymczasem, dla porównania, najdroższy Mac od Apple kosztuje ponad $50 tys i nie potrafi mówić, chodzić ani przenosić ciężarów.

[Glaeken]

(28-10-2023, 10:46)Mierzwiak napisał(a):  Sceny w siedzibie korporacji sprawiały mi niemal fizyczny ból a panu który zagrał CEO powinni dostarczyć na podjazd cały kontener Złotych Malin.

Korporację chyba próbowano przedstawić w krzywym zwierciadle (żądne pieniędzy korpo z nieudolnym zarządem) aby wprowadzić wątek komediowy - zarówno CEO jak i jego tchorzliwy, lizusowaty przydupas to postacie rodem z kreskówki. Jedyne takie w całym filmie. A trio projektantów M3GAN to wręcz zwierciadlane odbicie twórców filmu - byle jak, byle szybko, po łebkach, dla kasy