Cenzura na forum

[Mateusz]

(19-04-2016, 18:41)Mefisto napisał(a):  To może jednak zmienimy na "łowcy steelbooków"?

Popieram, kto jeszcze?

[Wolfman]

(19-04-2016, 18:20)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a):  

(19-04-2016, 18:17)wolfman napisał(a):  Łowcy steelbooków to nie kolekcjonerzy? Forum ma nazwę filmożercy. Więc jak najbardziej jest to grupa docelowa. Dla zbieraczy dvd , również. Jaki problem założyć temat jeśli go nie ma na forum? Mnie coś interesuje to zakładam dany temat i nikt tu nie robi problemów.  O obraźliwych wypowiedziach nie będę wspominał. (wiesz coś o tym prawda? )

Nazwa "Flmożercy', zdecydowanie nie sugeruje kolekcjonerstwa. Co najwyżej bezustanną konsumpcję. Parafrazujac forumowego poliglotę -  this is  completly different kind of  animal. Collection starts aroud  the tail.  -
Przestrzeń kolekcjonerska, zaczyna się tak gdzieś w okolicy ogona. (Te czesc puna,  niestety przetlumacze)

A co powiesz na zakładania tematów, które lecą do kosza, bo  nie wnoszą nic nowego do tematu (sic!)
Ja tdz cenię sobie humor filmów Bareji, tylko że to niekoniecznie w życiu codziennym.

Konsumpcja jest też kupowanie kolekcjonerek i ich oglądanie. Bo ja ściągam folię, oglądam każdy kupiony film jakbyś miał wątpliwości. Ze czytam tematy, które mnie interesują bliskie kolekcjonerstwu to chyba nic dziwnego

[Filmożerca Alan]

Ja nie, ale ja się nie znam.

[Wolfman]

(19-04-2016, 18:51)Mateusz napisał(a):  

(19-04-2016, 18:41)Mefisto napisał(a):  To może jednak zmienimy na "łowcy steelbooków"?  

Popieram, kto jeszcze?

No , a jak. Dodaj w nazwie tylko blu, zostanie jedna "sekta". Ponoć jakieś są tutaj xD

[Sokal]

Ja tam nie mam nic przeciwko steelbookom (wręcz przeciwnie), o ile dotyczą one wartościowych filmów - na zasadzie podkreślenia wartości filmu i kolekcji. Na pewno nie kupiłbym wersji steelbook tylko dlatego, że to steelbook. Dla mnie to takie fajniejsze pudełko od amaraya. No i nie wyobrażam sobie trzymania tego w folijkach.

Aczkolwiek innym nie bronię. Każdy ma swoje zboczenia ;-)

[Nie_zbieram_ale_lubie]

Wolfman.
Jeszcze raz, bo chyba nie zrozumiałeś. Nic mi do tego, jak spędzasz wolny czas ze swoimi filmami.
Konsumpcja, czyli oglądanie filmów, niekoniecznie zawiera element jego kupna na nośniku, czy ujszczenia jakiejkolwiek opłaty za seans. Ty mylisz ja z gromadzeniem, zbieraniem. Marnujesz czas siląc się na tego typu (fałszywe) logiczne przewody. Nikt nie potrzebuje wykładni słowotwórczej nazwy forum (to był żart z mojej strony), zaś problemem nie są prawa do pełnoprawnego współżycia na forum uciśnionych kolekcjonerów, tylko co najwyżej ludzi, ktorzy nie ograniczają swych filmowych zainteresowań, wyłącznie do tego, co sobie kupiłeś w tym tygodniu. Nie ma sensu dalej ciągnać dysputy w tym kierunku.
Bez obrazy.

[Wolfman]

Ciągle jest jednak ale. Tytuł jest cenzura na forum, więc może poprzestańmy na tym. Uciśnionych kolekcjonerów,zbieraczy folijek, onanistów nad j-cardem w steelu, zabiedzonych zbieraczy dvd zostawmy w spokoju. Skoro czujesz się pokrzywdzony, to masz okazję wyrzucić swoje argumenty szerzej, aniżeli tylko wspominanie biednego posta z filmem The room.

[meaner]

Ale jedno trzeba przyznać, że może przez ten temat (a może i nie) forum trochę odżyło.

PS. Któż to się onanizuje nad j-cardami?

[Gieferg]

(19-04-2016, 19:21)Filmożerca Alan napisał(a):  Rip post o The Room

Zaraz będzie R.I.P Filmożerca Alan jak nie skończysz z klepaniem gdzie się da postów po trzy słowa na krzyż i zero treści.

[accept2]

Niedługo jak tak dalej będzie to adminy zrobią sobie po pięć kont i sami ze sobą będą prowadzić dyskusję. Nie tędy droga. Forum jest do wypowiadania się i czasami może być to wypowiedź nie "po myśli". Jest to podstawowa zasada forum ale chyba została zapomniana i Filmożercy przekształcone we własny folwark.