Logo
  • FORUM
  • FILMOSKOP
  • ZGŁOŚ OKAZJĘ
  • POMOC »
    • KOSZTY WYSYŁKI
    • BLU-RAY Z POLSKĄ WERSJĄ
    • PORÓWNYWARKA
    • OFERTY DNIA
  • FILMOŻERCY »
    • O STRONIE
    • WSPÓŁPRACA
    • KONTAKT

  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • FAQ
Posiadasz już konto?  Zaloguj się  lub    Stwórz konto
Logowanie na Filmozercy.com | Forum
Filmozercy.com | Forum › Blu-ray i DVD › Dział ogólny
1 2 3 4 5 ... 7 Dalej »

Blu-ray vs DVD - dyskusja

Ankieta: Czy kupujesz filmy na DVD?
Kupuję filmy wyłącznie na DVD
Przeważnie/często kupuję filmy na DVD (oprócz tego również na BD)
Kupuję na DVD filmy których nie wydano z polską wersją językową na blu-ray
Kupuję na DVD tylko te filmy których nigdzie nie wydano na blu-ray
Sporadycznie zdarza się kupić film/serial na DVD (z różnych powodów)
W ogóle nie kupuję DVD
[Wyniki ankiety]
 
Uwaga: To jest publiczna ankieta, więc każdy może zobaczyć na co zagłosowano.
Strony (83): « Wstecz 1 ... 32 33 34 35 36 ... 83 Dalej »
 
Opcje tematu
Blu-ray vs DVD - dyskusja
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,285
Reputacja: 149
     
#331
21-03-2018, 01:37 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2018, 01:39 przez Mefisto.)
(20-03-2018, 19:02)wolfman napisał(a):  Wiesz, oglądając Helikopter w ogniu na 40 cali, też mi się wydawało , że nie ma pikselozy

Tak stary, wmawiaj mi co i na czym oglądam oraz, najważniejsze, co mam lub czego nie mam dostrzegać Smile

(20-03-2018, 22:21)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a):  Celowo okaleczyłeś  moja wypowiedź, która nie wymaga chyba wyjaśnienia, a wyglada tak:

Nie odwracaj kota ogonem, bo reszta tej wypowiedzi nic nie zmienia. Mityczne "detale obrazu" to jest dobry argument, ale w momencie, gdy DVD naprawdę reprezentuje poziom nieoglądalnego gówna. To jest właśnie ta skrajność, o której pisałem. Ty z kolei podchodzisz do sprawy tak, jakby absolutnie każdy film miał skan 4k, remaster i bóg wie, co jeszcze. A tak nie jest.

Cytat:Chyba powinieś jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem, ale nie tylko  to, co ja napisałem, ale i swoją  wypowiedź.
Czy rozumiesz, że ja piszę o filmnach na BD vs DVD. Te filmy, które nie ukazały sie na BD czy na DVD, nas nie interesuja. Pytałem o filmy, które Twoim zdaniem  na obu nosnikach wygladają tak samo. "Bardzo dużo" jest nie tylko odpowiedzią nieprecyzyjną, ale po prostu fałszywą.

Polecam w takim razie pisać pełnymi zdaniami, o co Ci chodzi, bo "Jakie to jeszcze filmy masz na myśli? Ile ich jest?" za diabła nie oznacza "filmy, które na obu nośnikach wyglądają tak samo" (już abstrahuję, że w ogóle o czymś takim nie pisałem, więc kłania się czytanie ze zrozumieniem w drugą stronę.

Cytat:Natomiast nie widzę powodu, aby kupować nowe wydawnictwa na płytach DVD jesłi istnieją lepsze. Dla przypomnienia -    BD, HD-DVD, HDTV mamy od 2006r.  Nigdy nie dałem cienia watpliwości, ze uważam inaczej.Twoja argumentacja od czapki.

Nigdzie nie pisałem o kupowaniu nowych filmów tylko na DVD - ponownie odwracasz kota ogonem dla udowodnienia nie wiadomo jakiej tezy.

Cytat:Milczenie owiec nawet po restauracji wyglada słabo

Nie, nie wygląda - i co teras?

Cytat:Miałem na myśli filmy prezentujące najwyższy poziom jakości. Widziałes może My Fair Lady? Nie mam Ci za złe jesli nie widziałes, bo być może to nie Twoje klimaty.

Litościwie pominę ten słaby przytyk, oraz fakt, iż uważasz, że produkcja w całości powstała w studyjnym atelier blisko 60 lat temu to "najwyższy poziom jakości", natomiast podejrzewam, że pijesz do remastera tegoż, bo pierwotny transfer na blu tego filmu był swego czasu kontrowersyjny. To zresztą jeden z wielu problemów nowych formatów, na których często wydaje się taśmowo tytuły, po to by pięć lat później wydać to samo, tylko w formie zremasterowanej.

Cytat:To może coś innego. Odrestaurowanej Odysei Kosmicznej 2001, czy innych  remasterow UHD Kubricka tez sobie nie kupisz?

Względnie niedawno wykosztowałem się na cały box Kubricka na BD i biorąc pod uwagę, że jeszcze nie wszystko po kupnie obejrzałem, to stawiać to ponownie na półce, tym razem z napisem UHD, którego i tak nie odtworze, bo nie mam sprzętu, uważam za głupotę. Proste?

Cytat:Cały jeden film sobie przypomiałeś, ktory wygladał dobrze na dużym ekranie? Fajnie. Ale argumentować możesz jedynie ilościa filmów DVD, które mogą stawić czoła wydaniom BD. Inaczej mówiąc, wyliczyć takie BD, które wyglądają na tyle słabo, czy paskudnie, aby ich wyższość nad wersją DVD, była wątpliwa.

Nie potrzebuję nic argumentować, bo ja tu nie bronię wyższości DVD nad BD, tylko piszę o tym, że czasem to pierwsze człowiekowi absolutnie wystarczy (a często jest też jedyną możliwą opcją), więc dziwnym jest dla mnie takie z miejsca demonizowanie nośnika tylko dlatego, że "Netflix ma lepiej".

Cytat:Nie widzę powodu dla ktorego  by mnie miała boleć dupa. Ja filmy oglądam, a nie zbieram. Mam ochotę obejrzeć, to idę do kina, albo kupuję płytę. Czuję potrzebę "najlepszej" jakości, to idę, albo jadę do najlepszego kina, kupuję najlepszą płytę, najlepszy stream, albo ściągam. Robie co w danej chwili mi pasuje. Uwierz mi, że "dupa mnie nie boli",  nawet z powodu Twojej "wypasionej wersji" Milczenia owiec.
Najwyżej pozostaje niesmak, kiedy okazuje sie, że jak  zwykle nie warto było zabierać głosu, w towarzystwie, które jest na bakier z zasadami dobrego wychowania i logiką.

Nie no, w ogóle nic Cię nie boli, skoro zalewasz nas takim potokiem dramatycznych słów Big Grin


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Online Filmozercy.com
To jest reklama
Liczba postów: Spora
Reputacja: Najwyższa
Ta reklama nie jest widoczna dla zalogowanych użytkowników.


Reklama
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 2,317
 
#332
21-03-2018, 13:52 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2018, 14:00 przez Daras.)
Mała dygresja. Koledzy podali ciekawe i momentami dość merytoryczne argumenty na potwierdzenie swoich racji. W mojej ocenie niektóre wypowiedzi można interpretować na dwa sposoby, a co ciekawe, paradoksalnie trudno odmówić logiki obu stronom. Wink Niemniej każdy czytelnik ma prawo do własnych ocen...

W wolnej chwili postaram się napisać o swoim stosunku do krążków DVD. Jednak aby sprawę dobrze wyłuszczyć skreślę też kilka odniesień do czasów minionych, zatem kolejny post może być długawy.
Dziś tylko wspomnę, że kupuję DVD wyłącznie jeśli danego tytułu nie wydano w wersji PL na BD. Mamy takich braków naprawdę sporo, a analizę tytułów można zacząć od listy remasterów Mariana. Mój ostatni nabytek dotyczy bodajże „Psów” (1992) po rekonstrukcji cyfrowej.

http://forum.filmozercy.com/watek-psy?page=6

Poniżej przytaczam wyważoną wypowiedź mojego kolegi z forum Kino Polska / forum Polskiego Kina. Wpis datowany jest na rok 2014, ale chyba do tej pory odzwierciedla podejście do sprawy części Polaków. Ha,  stronę później się tam zarejestrowałem. Wink

Karel napisał:
Tak jak już kiedyś pisałem: warto wydawać zrekonstruowane filmy na jakimkolwiek nośniku, choćby na DVD. Lepiej, żeby dany film ukazał się na takiej płytce, niż miałby się w ogóle nie ukazywać. Nie będzie to jakość HD, ale zawsze wyraźnie lepsza od tych wersji filmów, które znaliśmy do tej pory - z marnej jakości kolorami, a często i z pokaleczonymi kopiami. 
Kiedyś było tak, że premiery ukazywały się równolegle na VHS i DVD, teraz dobrze byłoby, gdyby można było nabyć zrekonstruowane polskie dzieła w obu formatach obecnie dostępnych, do wyboru. 
Odtwarzacz blu-ray to istotnie nie największy wydatke w tej chwili, ale Polacy są leniwi i niedoinformowani i jeśli mają dobry odtwarzacz DVD, to nie chce im się kupować kolejnego, choćby nawet zapewniał wyższą jakość. Do tego wbrew pozorom jeszcze trochę osób ma kineskopowe odbiorniku, a wtedy wydatek jest już większy, bo trzeba kupić nie tylko odtwarzacz, ale i nowy odbiornik. W realiach, w których w sklepach wciąż można kupić odtwarzacze DVD wielu typów i mnóstwo ludzi także ma je w domach trudno sobie wyobrazić sytuację, że DMMS będzie wydawał filmy tylko na blu-rayach. 
(…)

http://forum.kinopolska.pl/viewtopic.php?t=11569&postdays=0&postorder=asc&start=1080


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Nie_zbieram_ale_lubie
Stały bywalec
Liczba postów: 347
Reputacja: 15
 
#333
21-03-2018, 15:16 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2018, 16:09 przez Nie_zbieram_ale_lubie.)
Ponieważ ta strona jest oflagowana przez administratora mojej pracowniczej sieci, jestem zmuszony pisać z telefonu, w związku z czym z góry przepraszam za błędy, których nie wychwycę.

(21-03-2018, 01:37)Mefisto napisał(a):  
(20-03-2018, 22:21)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a):  Celowo okaleczyłeś  moja wypowiedź, która nie wymaga chyba wyjaśnienia, a wyglada tak:

Nie odwracaj kota ogonem, bo reszta tej wypowiedzi nic nie zmienia. Mityczne "detale obrazu" to jest dobry argument, ale w momencie, gdy DVD naprawdę reprezentuje poziom nieoglądalnego gówna. To jest właśnie ta skrajność, o której pisałem. Ty z kolei podchodzisz do sprawy tak, jakby absolutnie każdy film miał skan 4k, remaster i bóg wie, co jeszcze. A tak nie jest.



Podchodzę do sprawy praktycznie. W 2007 r przeszedłem na 60" FHD, niedługo później na ekran 4x większy. Jeżeli nie ogarniasz dlaczego chce oglądać i oglądam filmy na dużym ekranie, w dobrej jakości, to już jest wyłącznie Twój problem.
Przykłady które podałem napatoczyly się same i wydały mi się na tyle dobre, aby każdy mógł je w mig zrozumieć. Ty najwyraźniej jednak nie rozumiesz.

Cytat:Chyba powinieś jeszcze raz przeczytać ze zrozumieniem, ale nie tylko  to, co ja napisałem, ale i swoją  wypowiedź.
Czy rozumiesz, że ja piszę o filmnach na BD vs DVD. Te filmy, które nie ukazały sie na BD czy na DVD, nas nie interesuja. Pytałem o filmy, które Twoim zdaniem  na obu nosnikach wygladają tak samo. "Bardzo dużo" jest nie tylko odpowiedzią nieprecyzyjną, ale po prostu fałszywą.
Cytat:
Polecam w takim razie pisać pełnymi zdaniami, o co Ci chodzi, bo "Jakie to jeszcze filmy masz na myśli? Ile ich jest?" za diabła nie oznacza "filmy, które na obu nośnikach wyglądają tak samo" (już abstrahuję, że w ogóle o czymś takim nie pisałem, więc kłania się czytanie ze zrozumieniem w drugą stronę.


O niczym innym nie piszę, jak o porównaniu jakości DVD do BD.

Cytat:
Cytat: Natomiast nie widzę powodu, aby kupować nowe wydawnictwa na płytach DVD jesłi istnieją lepsze. Dla przypomnienia -    BD, HD-DVD, HDTV mamy od 2006r.  Nigdy nie dałem cienia watpliwości, ze uważam inaczej.Twoja argumentacja od czapki.
Cytat:
Nigdzie nie pisałem o kupowaniu nowych filmów tylko na DVD - ponownie odwracasz kota ogonem dla udowodnienia nie wiadomo jakiej tezy.

Cytat:
Daruj sobie takie zagrywki. Nigdzie nie przypisałem Ci takich słów. Natomiast z takimi postawami I opiniami zetknąłem się tutaj. Nigdy też nie pouczalem ani Ciebie ani nikogo innego, co ma kupować, choć sam nie kupuje DVD od dekady.


Cytat:
Cytat: Milczenie owiec nawet po restauracji wyglada słabo

Nie, nie wygląda - i co teras?

Teraz jasnym już jest, że nadal tkwisz w byle jakiej jakości i rozmowa z Tobą nie ma sensu. Nie wiem, czy nowe wydanie Milczenia owiec oglądałeś, czy może jedynie obejrzałeś sobie gdzieś zrzuty ekranowe. Jasnym dla mnie również jest to, że nie jesteś dla mnie rzetelnym źródłem informacji, bo bez względu na to co "mądrego" wyczytasz, nie jesteś w stanie sam ocenić materiału, wedle kryteriów i skali którą ja operuje.

Cytat:
Cytat: Miałem na myśli filmy prezentujące najwyższy poziom jakości. Widziałes może My Fair Lady? Nie mam Ci za złe jesli nie widziałes, bo być może to nie Twoje klimaty.
Cytat:
Litościwie pominę ten słaby przytyk, oraz fakt, iż uważasz, że produkcja w całości powstała w studyjnym atelier blisko 60 lat temu to "najwyższy poziom jakości", natomiast podejrzewam, że pijesz do remastera tegoż, bo pierwotny transfer na blu tego filmu był swego czasu kontrowersyjny. To zresztą jeden z wielu problemów nowych formatów, na których często wydaje się taśmowo tytuły, po to by pięć lat później wydać to samo, tylko w formie zremasterowanej.
.

Bla bla bla. Znowu nie na temat. Przywołany przeze mnie przykład, przedstawia jak może wyglądać na BD, obraz starego filmu, po restauracji. Jeżeli masz go na DVD w takiej jakości, to gratuluję. Wink Twój komentarz w takiej formie, był zupełnie zbędny.

Cytat:
Cytat:
To może coś innego. Odrestaurowanej Odysei Kosmicznej 2001, czy innych  remasterow UHD Kubricka tez sobie nie kupisz?

Względnie niedawno wykosztowałem się na cały box Kubricka na BD i biorąc pod uwagę, że jeszcze nie wszystko po kupnie obejrzałem, to stawiać to ponownie na półce, tym razem z napisem UHD, którego i tak nie odtworze, bo nie mam sprzętu, uważam za głupotę. Proste?

To jest ciągle tylko i wyłącznie Twój wybór. Nie wiedzialem, na jakim nośniku, w jakiej jakości i wersji, posiadasz dzieła Kubricka i szczerze mówiąc prywatnie mnie to nie interesuje. Ponownie, przykład napatoczyl się sam, nie tylko ze względu na swoją aktualność, ale przede wszystkim dlatego, że wydaje mi się iż powinien on łatwo przemówić do wyobraźni każdego. Takie filmy jak Lsnienie, czy Odyseja kosmiczna 2001, nie tylko bywają na ogół atrakcyjne dla filmozercow (poziom Must Have), co przynoszą coraz większą satysfakcję z kolejnych seansów, czy wręcz wymagają wielokrotnego obejrzenia, aby je zrozumieć, a później zrozumieć inaczej, do tego zawarte w nich szczegóły z pewnościa będą łatwiej dostrzegalne w nowszych wydaniach, niż na DVD.
Nie wiem jak będzie wyglądało nowe wydanie Odyseii kosmicznej 2001 (nigdzie nie napisalem, ze masz sobie kupić wydanie UHD, pisałem o restauracji i nowym skanie), ale mogę zakładać z dużą dozą prawdopodobieństwa, że lepiej niż poprzednie wydanie BD, Zwłaszcza po tym, co widziałem w kinie. FYI: 2 lata temu widziałem odrestaurowany film z taśmy 70mm.

Cytat:
Cytat: Cały jeden film sobie przypomiałeś, ktory wygladał dobrze na dużym ekranie? Fajnie. Ale argumentować możesz jedynie ilościa filmów DVD, które mogą stawić czoła wydaniom BD. Inaczej mówiąc, wyliczyć takie BD, które wyglądają na tyle słabo, czy paskudnie, aby ich wyższość nad wersją DVD, była wątpliwa.

Nie potrzebuję nic argumentować, bo ja tu nie bronię wyższości DVD nad BD, tylko piszę o tym, że czasem to pierwsze człowiekowi absolutnie wystarczy (a często jest też jedyną możliwą opcją), więc dziwnym jest dla mnie takie z miejsca demonizowanie nośnika tylko dlatego, że "Netflix ma lepiej".


"Demonizowanie nośnika"?!? Ty się dobrze czujesz?
Napisałem tylko, że nie używam DVD, bo nie widzę sensu, bo chcę mieć lepiej, bo mogę. Nie pouczalem nikogo jak ma sam postępować w tej kwestii. Dziwię się tylko, że w dobie UHD, ktoś kto kocha filmy, może sobie jeszcze głowę zawracać DVD, którego jakość ma się nijak do najnowszej alternatywy.
Ty, czy ktoś inny, możecie mieć inne preferencje, czy zapatrywania na ten temat, ale wydawało mi się, że mimo wszystko możemy chyba znaleźć wspólny język i konsensus, przynajmniej co do faktów. Okazuje się że nie.
Jedyna teza jaką postawiłem, dotyczyła lepszej jakości BD, a kiedy oprotestowałeś mój post, poprosiłem o wskazanie znanych Ci tytułów, które jej przeczą. Odpowiedzi na zadane pytanie nie podałeś. Zamiast tego napisałeś jakieś banialuki, w odpowiedzi na wyimaginowane przez siebie koncepty, które mi przypisujesz.

Cytat:
Cytat: Nie widzę powodu dla ktorego  by mnie miała boleć dupa. Ja filmy oglądam, a nie zbieram. Mam ochotę obejrzeć, to idę do kina, albo kupuję płytę. Czuję potrzebę "najlepszej" jakości, to idę, albo jadę do najlepszego kina, kupuję najlepszą płytę, najlepszy stream, albo ściągam. Robie co w danej chwili mi pasuje. Uwierz mi, że "dupa mnie nie boli",  nawet z powodu Twojej "wypasionej wersji" Milczenia owiec.
Najwyżej pozostaje niesmak, kiedy okazuje sie, że jak  zwykle nie warto było zabierać głosu, w towarzystwie, które jest na bakier z zasadami dobrego wychowania i logiką.

Cytat:Nie no, w ogóle nic Cię nie boli, skoro zalewasz nas takim potokiem dramatycznych słów Big Grin
.
Usilowalem być wyrozumiały, bowiem uważam, że każdy może mieć słaby dzień, czy jakiś dłuższy okres. Siliłem się na kulturalne wyjaśnienia, aby uniknąć konfliktu. Nie zaskoczę chyba nikogo, jeśli napiszę, że wymiana zdań z Tobą odbieram jaka nieprzyjemną i jałową. Skoro nie masz nic innego do zaoferowania, poza zaczepkami, bywaj zdrów.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Wolfman
Posting Freak
Liczba postów: 6,040
Reputacja: 111
 
#334
21-03-2018, 15:56
(21-03-2018, 01:37)Mefisto napisał(a):  Tak stary, wmawiaj mi co i na czym oglądam oraz, najważniejsze, co mam lub czego nie mam dostrzegać
A to akurat pisałem do Ethana Smile. Który wspomniał o odbiorniku. Ja testowałem na 32 i 40 ileś lat wstecz i zapadła klamka o wrzucenie pod młotek kolekcji dvd. Nawet dużego odbiornika nie trzeba by detale zauważyć i kolosalną różnice między dwoma formatami. A filmy typu np Book of Eli, Terminator 4, Apocalypto, Helikopter w ogniu wspomniany wcześniej zamiotło mi dodatkowo dźwiękowo.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,285
Reputacja: 149
     
#335
21-03-2018, 16:03 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-03-2018, 16:04 przez Mefisto.)
(21-03-2018, 15:16)Nie_zbieram_ale_lubie napisał(a):  W  2006 r przeszedłem na  60" FHD, niedługo później na ekran 4x większy. Jeżeli  nie ogarniasz  dlaczego chce oglądać i oglądam filmy na dużym ekranie, w dobrej jakości, to już jest wyłącznie Twój problem.

Mam w dupie co i gdzie oglądasz - cała dyskusja wywiązała się bowiem z tego, że Ty nie rozumiesz, że niektórzy oglądają jeszcze DVD i im styka.

Cytat:Teraz jasnym już jest, że nadal tkwisz w byle jakiej jakości i rozmowa z Tobą nie ma sensu.

Napisałeś, że Milczenie owiec nawet po zremasterowaniu wygląda słabo, na co ja odpisałem, że nie wygląda i w związku z tym to ja "tkwię w byle jakiej jakości", gdyż remaster uważam za dobry. Bezcenne po prostu.

Cytat:Bla bla bla. Znowu nie na temat. Przywołany przeze mnie przykład, przedstawia jak może wyglądać na BD, obraz starego filmu,  po restauracji. Jeżeli masz go na DVD w takiej jakości, to gratuluję.

Wypowiedź nie była nie na temat, ale najwyraźniej potrzeba odpowiednio wysokiego IQ, żeby to ogarnąć. Nie mam tego tytułu na DVD, mam za to na BD mnóstwo innych starych filmów, które "przedstawiają jak może wyglądać na BD obraz starego filmu po restauracji", a jednocześnie pozostają wizualnie atrakcyjniejszymi przykładami od tego musicalu. Czegoś jeszcze nie rozumiesz?

Cytat:To jest ciągle tylko i wyłącznie Twój wybór, czy jak wolisz, "glupota". Nie wiedzialem, na jakim nośniku,  w jakiej jakości  i wersji, posiadasz dzieła Kubricka i szczerze mówiąc prywatnie mnie to nie interesuje.

To po co się dopierdalasz? Oczywiście bardzo proszę, kup mi najnowszy sprzęcior UHD, to będę kupował filmy na tym nośniku.

Cytat:Jedyna teza jaką postawiłem, dotyczyła lepszej jakości BD, a kiedy  oprotestowałeś mój post,  poprosiłem o wskazanie znanych Ci tytułów, które jej przeczą.

Bzdura na bzdurze, wynikająca zapewne z tego, że zamiast pracować, wchodzisz na forum i piszesz niejasne rzeczy. Ani ja, ani nikt inny tutaj nigdzie nie negował lepszej jakości BD, a Twoja prośba była chyba jasna jedynie dla samego siebie. Po raz kolejny też udowadniasz, że nie zrozumiałeś ani trochę mojej pierwotnej odpowiedzi, zatem tak, to nie ma sensu i pozdrawiam również, mocno ozięble.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Nie_zbieram_ale_lubie
Stały bywalec
Liczba postów: 347
Reputacja: 15
 
#336
21-03-2018, 16:12
Klasa. Smile


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Mefisto
Pete Jones
Liczba postów: 5,285
Reputacja: 149
     
#337
21-03-2018, 16:59
Może i klasa. Na pewno jednak gdzieś tu jest mocne niezrozumienie, które nie wiem z czego wynika, a które jednoznacznie podnosi nam obu ciśnienie. Proponuję zakończyć na tym i tyle:

[Obrazek: tumblr_nrxz6liSF41tqeho4o1_500.gif]


@wolfman - a to sorry, używaj dosłownych cytatów w takim razie Smile


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Daras
Posting Freak
Liczba postów: 2,317
 
#338
23-03-2018, 16:28
W tych okolicznościach przyrody… Cool

https://www.youtube.com/watch?v=q_KB5nA9iMg

Misfit napisał:
(…)
Polskie wydanie Rejsu z serii TOR - 50 lat jest jednocześnie ogólnoświatowym debiutem zrekonstruowanej wersji tego filmu na nośniku Blu-ray.
(…)
Ogólnie rzecz biorąc kompozycja kadru po rekonstrukcji prezentuje się w wielu miejscach korzystniej w stosunku do wydania DVD od Best Film z obrazem nieanamorficznym,…
(…)
O innych różnicach nie ma się co za bardzo rozpisywać - obraz po rekonstrukcji jest o kilka klas lepszy pod każdym możliwym względem, począwszy od kontrastu, a na ostrości kończąc, a dzięki wyeliminowaniu drgań obrazu oraz jego przeczyszczeniu z mnóstwa zabrudzeń taśmy filmowej, można się w końcu w pełni skupić na samym filmie.
(…)


http://filmozercy.com/wpis/przypadek-oraz-rejs-analiza-obrazu-i-dzwieku-wydan-blu-ray-studia-tor

Na mojej półce czeka w kolejce „Rejs” od Studio Blu. Wcześniej muszą „zejść” tytuły przedświąteczne, jak np. „Biblia” (1966): http://poral.eu/bible_in_the_beginning.php. Ten epicki obraz skręcono na mojej ulubionej szerokiej taśmie 70 mm, zatem całość przyzwoicie prezentuje się na dużym ekranie (OAR 2.20:1).
Wracając do tematu. Każdy sympatyk polskiego kina kultowego ma obecnie okazję do analiz porównawczych „Rejsu” wydanego na dwu nośnikach. Po projekcji z przyjemnością podzielę się wrażeniami w wątku dotyczącym 50 rocznicy Studia Tor.


„Ja paryskimi perfumami się nie perfumuję... Ja jeden wiem co tej ziemi jest potrzebne”.

Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Grześ58
Get to the chopper!
Liczba postów: 175
Reputacja: 4
 
#339
24-03-2018, 20:44
(24-03-2018, 17:52)Nfsfan83 napisał(a):  Bzdury z tym, że tańsze nośniki ok może i macie rację, to wytłumaczcie dlaczego tak DVD w stosunku do tego samego filmu BD ciągle jest takie drogi? Specyfikacja naszego kochanego kraju?
Raczej powinno się powiedzieć, że w naszym kraju to blu-ray jest drogi w stosunku do DVD, bo np. w Ameryce cena pomiędzy nośnikami różni się o kilka dolarów (pierwszy przykład na jaki natrafiłem pisząc post - film "I, Tonya" na DVD kosztuje 19,99$, a BD+DVD 22,99$...), a u nas BD na premierze jest co najmniej dwa razy droższe jak nie lepiej. A to czy te ceny nie są za duże względem Stanów czy Europy to już inna sprawa.


Every champion was once a contender who refused to give up
Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Offline Nfsfan83
Posting Freak
Liczba postów: 1,581
Reputacja: 40
   
#340
24-03-2018, 21:09 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2018, 21:10 przez Nfsfan83.)
Forumowicze, nie mam zamiaru się z nikim kłócić, niech każdy ma taki nośnik jaki mu odpowiada, dlatego pozwólcie mi zbierać DVD Smile i pomagajcie mi czasami w kwestii wyboru wersji, wydania itp ok.

Ale czytając dziś o nośnikach z filmami trafiłem na to: http://next.gazeta.pl/internet/1,113842,12097606,Blu_ray_kontra_DVD__Roznicy_nie_widac.html to z 2012, zauważam jednak jak wiele się zmieniło od tego czasu.

Nie mniej jak napisał, #Grzes58 wydania BD + DVD było by jak dla mnie super rozwiązaniem.


Odpowiedz
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Wyślij ten wątek znajomemu
Strony (83): « Wstecz 1 ... 32 33 34 35 36 ... 83 Dalej »
 




Użytkownicy przeglądający ten wątek:   3 gości

  •  Wróć do góry
  •  Kontakt
  •   Tanie filmy, okazje, przeceny, społeczność filmowa - Filmozercy.com | Forum
  •  Wersja bez grafiki
© Rush Crafted with ❤ by iAndrew
Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Tryb normalny
Tryb drzewa
Pokaż wersję do druku
Subskrybuj ten wątek
Dodaj ankietę do wątku
Wyślij ten wątek znajomemu