Blu ray w Polsce

[Daras]

Spróbuję króciutko podsumować dotychczasowe rozważania na temat BD w Polsce.

1. Niekiedy w artykułach fachowych (i „fachowych”) snute są proroctwa o przyszłości nośników fizycznych. Teksty, jak sądzę, często powstają na zamówienie. Nieskromnie napiszę, że to właśnie FILMOŻERCY stawiają najtrafniejsze diagnozy. To my jesteśmy najliczniejszymi odbiorcami krążków BD. Siedzimy w tym, i cokolwiek wiemy w temacie.
Szanowni wydawcy, czytajcie forum! A może ktoś z Was już się tu loguje?

2. Nie wróżę definitywnego upadku rynku BD. Najprawdopodobniej przed nami jakieś 10 lat udanych zakupów (?). Optymistycznie do sprawy nastraja powrót np. czarnych płyt. Nasze zbieractwo w najgorszym razie stanie się niszowe / elitarne.

3. Bardzo popieram pomysł kolegi NWWStation i Mateusza dotyczący „wrzucania” płyt do kiosków (jeśli dobrze zrozumiałem Wasze wypowiedzi). Żona przez lata przynosiła do domu mnóstwo tanich, lecz bardzo dobrych, gazetowych tytułów DVD. Mamy tego niezłą kolekcję.  
Czy czytają nas młodzi przedsiębiorcy chcący wejść na wolny jeszcze rynek?

4. Z postów wywnioskowałem, że kolekcjonujemy krążki BD z podobnych powodów. Ludzie o takich cechach: byli, są i będą. Oczywiście nie chodzi mi tylko o gromadzenie płyt.

Na marginesie...

(18-04-2018, 06:33)misfit napisał(a):  

(17-04-2018, 21:40)Mierzwiak napisał(a):  To prawda ale mamy rok 2018 i nikt gołym okiem nie zauważy różnicy między upscalingiem robionym przez odtwarzacz a tym przez telewizor.

Vincent (i nie tylko on) jednak widzi różnicę
(...)

Z obawy przed zainicjowaniem niekończącej się dyskusji chciałem milczeć. Ale…

Ja oczywiście także dostrzegam różnice w skalowaniu obrazu (w moim przypadku SD do HD). Krótko:
a. Niewielką - projektor vs odtwarzacz (mam dobry skaler w rzutniku).
b. POTĘŻNĄ - telewizor LCD vs odtwarzacz (telewizor posiadam raczej marny i niewielki do codziennego oglądania programów).

[Wolfman]

(18-04-2018, 09:47)lis22 napisał(a):  BD już się nie przerzucili, bo pewnie jest zbyt drogo i pismo musiałoby zdrożeć.

W dobie steam i szybkiego netu? Po co?

[NWWStation]

Ciekawostką jest USA. Nie podam dokładnego wydawcy, ale mogę poszukać, który zadeklarował wydawanie na DVD do końca tego roku i przejście już na samo BD od przyszłego (aktualnie wydaje na obu formatach). Wynika to ze zmniejszającej się sprzedaży DVD, a wymaganej osobnej licencji. Nawet wspomniał o wydawaniu starszych tytułów w formacie "SD-BD", czyli jakości DVD wrzuconej na BD, by np. zajmowało mniej nośników (jakiś stary serial bez remasteru na BD).

[Mateusz]

(18-04-2018, 13:02)Daras napisał(a):  Bardzo popieram pomysł kolegi NWWStation i Mateusza dotyczący „wrzucania” płyt do kiosków (jeśli dobrze zrozumiałem Wasze wypowiedzi).

Nie wiem, jak Imperial wyszedł na kolekcji Obcego, która była w kioskach, ale patrząc na newsy dotyczące tych wydań, to na Filmożercach cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem. Kioskowe serie to jest bardzo dobra droga dotarcia do zwykłego klienta, który nie interesuje się tak kupowaniem filmów, tak mocno jak my. Taki rynek komiksu dużo zyskał dzięki kolekcjom kioskowym, więc fajnie jakby pojawiła się kolejna taka seria Blu-ray. Nie muszą to być tylko serie filmowe, ale np. chętnie zobaczyłbym taką kolekcją Premium Collection w kioskach. Tak wiem marzenia...

[Mierzwiak]

Tylko co z ludźmi o zerowym obeznaniu w temacie? Wyobrażam sobie że były osoby które poszły, kupiły, a w domu okazało się że płyta wrzucona do DVD nie działa

[Mateusz]

Wersja optymistyczna: wrzucenie płyty do konsoli. Wrsja pesymistyczna: panie idź pan w .... z takimi płytami. Tak czy inaczej, płyta kupiona.

[Ethan]

(16-04-2018, 22:26)misfit napisał(a):  Ethan - a jak to wygląda w przypadku "nieco" mniej popularnych filmów, np. Azyl, Split, La La Land czy z polskich np. Sztuka kochania lub Jestem mordercą. Głównie chodzi mi o stosunek sprzedaży DVD vs BD.

Dzisiaj dopiero mi podesłał:
Split: sprzedaz blu 4 szt. dvd z 15 sztuk sprzedało się... zero.
La la land tutaj 24 do 10 na korzysc dvd
sztuka kochania 44 do 8 na rzecz dvd
Jestem mordercą 27 do 5 na rzecz dvd

Zatem tutaj dvd triumfuje.

Mnie trochę bawi tutaj to takie podejście z wyższością osób kupującychblu raya, a najlepiej UHD. Przecież, równie dobrze, mogliby z wyższością traktować fanów popcornowatego kina Ci którzy kupują i oglądaja z przyjemnościątutaj Tarkowskiego czy Bergmana na dvd, a jakoś tego nie widzę z naszej strony. Jest tutaj parę osób kupujących za granicą naprawdę fajne tytuły na blu, ale te wszystkie rzeczy kupowane i dostępne w Polsce nie mają dla mnie wielkiej wartości. Jakie tytuły mieliby kupować Ci "Janusze"? Też bym chciał żeby kupili na blu wydaną tylko u nas na dvd dobrą europejską sensację jak Marsylski Łącznik czy 9 Mil niż opowieści o facetach w przyciasnych rajtuzach. A przecież chyba nikt nie kupił tutaj tych filmów na blu "stamtąd". A to lepsze kino rozrywkowe niż miałkie kolejne Gwiezdne Wojny.

I jeszcze kilka info od znajomego

Problemem jest spadek sprzedaży filmów (na wszytskich nośnikach) w media marktach (i pewnie nie tylko tam) względem 2008/2009 o jakieś 75%, muzyka odnotowała spadek tylko o jakieś 40%. Mówimy tutaj o wartości złotowej nie sztukowej.

Mityczni "Janusze" kupujący dvd to głównie fani filmowej koszówki z Bestu, Kina Świat, Gutka, Monolithu (teraz Dasan) za 9,99. Gdzie próżno szukać danych tytułów na półce na bluray'u, za to można znaleźć wiele wartościowego kina. Od Wroga poprzez Almodovara, polskie filmy z lat 90tych na Kieślowskim kończąc.

[Wolfman]

(18-04-2018, 17:07)Ethan napisał(a):  Też bym chciał żeby kupili na blu wydaną tylko u nas na dvd dobrą europejską sensację jak Marsylski Łącznik czy 9 Mil niż opowieści o facetach w przyciasnych rajtuzach. A przecież chyba nikt nie kupił tutaj tych filmów na blu "stamtąd". A to lepsze kino rozrywkowe niż miałkie kolejne Gwiezdne Wojny.

Cóż z tego, jak większość kupujących woli filmy , do których się wraca regularnie. Może po prostu pora, albo za późno by te licencje staniały, drugi nośnik wycofać i reklamować samo blu ray i uhd. Odtwarzacze blu są tanie jak barszcz.. Ceny , szeroka kampania reklamowa i strzał "w tył głowy dvd" , bo to już dawno powinno nastąpić. Kupujący wcześniej dvd zaczęli by doceniać spory przeskok za niewielką dopłatą.

[Ethan]

A do których się częściej wraca? Tam Gdzie Rosną Poziomki na każdym etapie życia smakuje inaczej. Humanizm Rudobrodego ma w sobie coś niepowtarzalnego, że już myślę o seansie za kilka lat z Córką.

[sebas]

(18-04-2018, 13:02)Daras napisał(a):  Niekiedy w artykułach fachowych (i „fachowych”) snute są proroctwa o przyszłości nośników fizycznych. Teksty, jak sądzę, często powstają na zamówienie. Nieskromnie napiszę, że to właśnie FILMOŻERCY stawiają najtrafniejsze diagnozy. To my jesteśmy najliczniejszymi odbiorcami krążków BD. Siedzimy w tym, i cokolwiek wiemy w temacie.
Szanowni wydawcy, czytajcie forum! A może ktoś z Was już się tu loguje?

Myślę,że dobrze byłoby wyjść naprzeciw i samemu podesłać im link do tego tematu. Czy ktoś z Forumowiczów ma jakieś "dojścia" do kompetentnych osób u Dystrybutorów? Tak wiem, można pisać na kontaktowego mejla typu kontakt@dystrybutor.pl, ale pytanie czy ten mejl od nas trafi do właściwych osób? Myślę, że gdyby przeczytali Oni ten wątek, zajrzeli do innych, przykładowo przedstawiających kolekcje Forumowiczów, to obraz "potencjalnego" rynku blu-ray w Polsce jaki by zobaczyli, byłby może nieco inny od tego co widzieli do tej pory. Popatrzmy ilu z nas kupuje filmy w zagranicznych sklepach, często nawet z polską wersją językową. Niech sobie policzą ile to potencjalnie pieniędzy do zarobienia.