Kolekcja darayavahus

[laware]

Kolekcja "James Bond" z włoskiego amazonu? Jesteś w stanie powiedzieć w których filmach nie ma PL wersji?

[Wolfman]

(11-02-2019, 09:14)Marioo napisał(a):  Nope, normalnie od Amazonu

Na Amazonie była promocja po 5 euro za film

[Marioo]

(11-02-2019, 11:52)laware napisał(a):  Kolekcja "James Bond" z włoskiego amazonu? Jesteś w stanie powiedzieć w których filmach nie ma PL wersji?

Wersji PL nie ma w filmach z Craigiem: Casino Royale, Quantum Of Solace, Skyfall.

[laware]

(11-02-2019, 12:52)Marioo napisał(a):  

(11-02-2019, 11:52)laware napisał(a):  Kolekcja "James Bond" z włoskiego amazonu? Jesteś w stanie powiedzieć w których filmach nie ma PL wersji?

Wersji PL nie ma w filmach z Craigiem: Casino Royale, Quantum Of Solace, Skyfall.

To idealnie bo akurat mam je w osobnych wydaniach. Dziękuję za odpowiedź!

Edit: Wydanie z włoskiego amazonu?

[Marioo]

Tak, w listopadzie zakupiłem dokładnie to wydanie z włoskiego amazonu: James Bond Collection.

[darayavahus]

(11-02-2019, 12:52)Marioo napisał(a):  

(11-02-2019, 11:52)laware napisał(a):  Kolekcja "James Bond" z włoskiego amazonu? Jesteś w stanie powiedzieć w których filmach nie ma PL wersji?

Wersji PL nie ma w filmach z Craigiem: Casino Royale, Quantum Of Solace, Skyfall.

I jeszcze Spectre, reszta się zgadza

A dziś jeszcze takie cudo znalazłem w skrzynce. I teraz możecie zacząć się śmiać bo nigdy jeszcze nie widziałem Odysei  



Swoją drogą to listonosz debil wcisnął to w otwór w skrzynce, ale że oczywiście nie weszło bo to sztywna przesyłka to zostawił prawie w całości wystajace ze skrzynki :/
A dwóch pozostałych filmów z tego zamówienia na razie nie widać, nawet awizo nie zostawił. Mam nadzieję, że jeszcze nie doszło, a nie że zostawił na skrzynce i ktoś sobie wziął

[Gieferg]

Cytat: I teraz możecie zacząć się śmiać bo nigdy jeszcze nie widziałem Odysei

Tez nie widziałem i nawet nie mam w planach

[Wolfman]

(11-02-2019, 15:14)darayavahus napisał(a):  I teraz możecie zacząć się śmiać bo nigdy jeszcze nie widziałem Odyse

Lepiej późno niż wcale. A ten post powyżej zignoruj

[sebas]

(11-02-2019, 15:14)darayavahus napisał(a):  I teraz możecie zacząć się śmiać bo nigdy jeszcze nie widziałem Odysei

Można polubić lub nie, ale wypada obejrzeć. Jeden z ważniejszych s-f w historii kina. Ja co prawda, się nim aż tak bardzo nie zachwycam  i nie rozumiem uwielbienia dla tego filmu. Moim skromnym zdaniem jeden ze słabszych filmów Kubricka (od tego reżysera najbardziej sobie cenię Barrego Lyndona). Na minus zdecydowanie przeciętne aktorstwo. Na plus zdjęcia i muzyka/dźwiek, zwłaszcza w sekwencjach na księżycu. Sam scenariusz bardzo w porządku, chociaż reżyser czasami trochę za bardzo odbiega od głównego wątku.
Jak już zobaczysz, to polecam kontynuację - 2010: The Year We Make Contact, Petera Hyamsa. Mniej "filozofowania", a więcej, powiedzmy "hard" s-f. Jeden z moich ulubionych filmów s-f z lat 80-tych.

[Juby]

Ja widziałem i nie dziwię się Giefergowi, wolałbym spędzić te trzy podejścia (zanim w końcu obejrzałem całość), łącznie ponad 4h, inaczej. Film-męczarnia.