Gieferg's collection

[Juby]

Ściema. Gieferg zawsze wrzuca wydania leżące na kocu, a nie na tle półki. No i do 4K nie dorobi sobie lektorów, więc nie ma sensu w to wchodzić. To pewnie fotka znaleziona w sieci.

[Gieferg]

Do Aliena lektorów mam i tak dorobionych na Blu-ray, oglądałem w sumie i tak tylko z jednym, a już się z nim naoglądałem przez ostatnie 10 lat (ostatnio dla odmiany oglądałem własny fanedit, a ten jest tylko z napisami). Nie ma bardziej odpowiedniego dla mnie filmu, żeby zacząć z nim przygodę z UHD, córa już ogląda z napisami, więc wystarczą w razie czego. W żadnym wypadku nie nastawiam się na wymienianie kolekcji, ale jak się trafi w sensownej cenie wydanie, któregoś z moich ulubionych filmów zawierające przy tym wersję PL i nie będące w jakiś sposób spieprzone (w życiu bym nie kupił na UHD takiego chocby LOTRa), to czemu nie? (to zgarnąłem za 10 euro + wysyłka, w sumie trochę ponad 60 zeta). Nowy odtwarzacz i telewizor i tak planowałem wkrótce kupić, więc szkoda było przepuścić okazję, a zawsze to dodatkowy bodziec motywujący do tej wymiany sprzętu.

Swoją drogą - kupiłem ten film po raz piąty :>

Chętnie bym też dołączył do kolekcji P1 i P2, ale tam brak lektorów bolałby mnie zdecydowanie bardziej (szczególnie Knapika w P2). Ale już choćby taki Matrix byłby odpowiednim kandydatem do UHD-upgrade'u.

A w poście otwierającym ten wątek masz fotkę tej półki

[misfit]

O co chodzi z tymi lektorami? Dlaczego nie można ich dodać do filmów z płyt 4K UHD?

[Gieferg]

Musiałbym dokupić odpowiedni napęd do kompa (a żeby robić z tymi filmami to, co robię z BD, to pewnie i nowego kompa przy okazji), a ceny płytek potrzebnych do zrobienia kopii filmów w 4K UHD też nie zachęcają (i nie wiem czy nie ma z tym jakichś dodatkowych komplikacji).

[misfit]

To tak jak z przesiadką z DVD do BD - też trzeba było dokupić odpowiedni napęd do kompa. ~350 zł rozwiązuje sprawę.

W przypadku UHD przeróbek można się przerzucić z płyt na dysk twardy czy pendrive, tylko za wczasu trzeba sobie wybrać odpowiedni telewizor/odtwarzacz do tego typu zadań. Dla chcącego nic trudnego

[Gieferg]

No właśnie "dla chcącego".

Lektorów mam dorobionych w sumie do wszystkiego do czego chciałem mieć (w nowościach lektorów nie dodaję, wystarczą napisy), a zakupy filmowe nie mają już dla mnie takiego priorytetu, żeby inwestować w masową wymianę wydań na kolejny format. Przesiadka z DVD na BD w 2010 roku akurat mi się zgrała z wymianą kompa, teraz dodatkowych wiekszych wydatków, które nie są absolutnie niezbędne w budżecie nie zmieszczę. Nawet te czyste płyty potrzebne na kopie zapasowe 4K UHD są za drogie, żebym miał je regularnie kupować.

Poza tym wtedy przesiadka nastąpiła, bo nawet na 32 calach wygląd DVD mnie irytował, z Blu-ray (poza określonymi przypadkami, wiadomo), nie mam takiego problemu, więc zwyczajnie brak tym razem motywacji by walczyć z przeciwnościami i szastać kasą.

[prodarek]

I zdaje się że z czystymi płytkami będzie tylko coraz gorzej, napędy UHD friendly zdaję się Asus już 450-500zl, kopię UHD zżerają dysk w mgnieniu oka.
Tak na prawdę w takiej sytuacji najlepsze rozwiązanie to zrobienie komputera pod odtwarzaniem płyt, wtedy do każdej odtwarzanej płyty możemy ścieżkę audio dodać "w locie".

[misfit]

Gieferg - spoczko, piszę tylko, że 350 zł rozwiązuje sprawę. Nie widzę potrzeby wymiany całego kompa, trzeba tylko sobie zaktualizować tsmuxera i/lub zainstalować mkvtoolnix.
A ew. różnice czasowe między wydaniem do którego dorabiałeś lektora vs 4K UHD można ogarnąć w ciągu minuty z dokładnością co do 1ms na kompie sprzed ponad 10 lat. Trochę więcej jest roboty w przypadku różnych fps, ale tyle masz tego na liczniku, że na pewno nie byłoby to dla ciebie problemem.

PS. Chyba prawie każdy z nas sobie wmawiał, że przy przesiadce na 4K UHD nie będzie robił ugradeów z BD - no może poza kilkoma przypadkami. Nie znam osoby, która po dłuższym czasie trzymała się tych deklaracji - ale może będziesz pierwszy...

[Gieferg]

Cóż, raczej nie będę pierwszy bo jak już wspomniałem upgrade'y przynajmniej niektórych ulubionych filmów o ile trafi się okazja (i będą to wydania, przy których nie trzeba grzebać) pewnie zrobię. Blade Runner czy Matrix się nasuwają. Pozostaje kwestia ile tych upgrade'ów będzie. W przypadku DVD->BD było sporo, no ale tam różnica była dla mnie bardzo odczuwalna, jak będzie tym razem - a cholera wie..

Sporo też zalezy od tego, czy kupię sprzęt na którym różnica BD/UHD mnie faktycznie wywali z kapci, a z tym to już może być różnie (póki co dalej nie wiem o czym mówię, bo nie widziałem żadnego filmu w HDR). No i, co ważne - jak będzie wyglądała sytuacja finansowa.

[prodarek]

(30-11-2022, 15:11)Gieferg napisał(a):  Stało się

Przebije cię