30-12-2018, 00:01
(29-12-2018, 18:43)Nfsfan83 napisał(a): Steel Dawn (1987)Przeglądnąłem kadry i nie mam pewności że to oglądałem, Jeśli jest tam taki motyw to obejrzę.
This is the fucking come to Jesus moment... - Steven Seagal
Szukam filmu
|
30-12-2018, 00:01
(29-12-2018, 18:43)Nfsfan83 napisał(a): Steel Dawn (1987)Przeglądnąłem kadry i nie mam pewności że to oglądałem, Jeśli jest tam taki motyw to obejrzę.
This is the fucking come to Jesus moment... - Steven Seagal
27-01-2019, 23:45
Witam.poszukuje filmu wojennego o ucieczce Rosjan którzy współpracowali z Niemcami do Szwajcarii bodajże .Film kończy się scena gdzie pociąg staje w polu i powracających żołnierzy rozstrzelają ale samej sceny nie ma.Dziękuję za pomoc
11-09-2019, 16:33
Taki film mi wpadł do głowy - oglądałem go może w na przełomie lat 80/90 w telewizji. Film raczej z gatunku awanturniczo-przygodowo-sensacyjnego. Akcja działa się pewnie gdzieś w latach 60-80, częściowo na Morzu Śródziemnym, pamiętam wydobywanie jakichś artefaktów i posągów z dna morskiego i mówiono coś o Wenus z Milos. Pewnie wątkiem był przemyt antyków, ale niekoniecznie. Może komuś coś się też przypomni...
11-09-2019, 16:49
Może chodzi o "Tylko dla twoich oczu" ("For Your Eyes Only", 1981), czyli Bonda z Rogerem Moore'em?
11-09-2019, 18:01
(11-09-2019, 16:49)Mister Tadeo napisał(a): Może chodzi o "Tylko dla twoich oczu" ("For Your Eyes Only", 1981), czyli Bonda z Rogerem Moore'em?Heh, raczej nie, Bonda dobrze znam, poza tym nie leciał w TV przed 1990 r
26-09-2019, 23:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2019, 23:23 przez Pai-Chi-Wo.)
Słucham wywiadu ze Snowdenem i własnie przypomnialem sobie ze powstal podobny film. Jest typek z jakiegos dziwnego kraju i leci on gdzies samolotem. W czasie miedzyladowania jego kraj przestaje istniec i jego paszport przestaje byc wazny. Oznacza to ze typek utknał na lotnisku, nie moze ani poleciec ani nawet wyjsc z budynku lotniska bo nie ma paszportu. Wiec koczuje tam. Co to za film?
This is the fucking come to Jesus moment... - Steven Seagal
26-09-2019, 23:30
Terminal.
26-09-2019, 23:42
This is the fucking come to Jesus moment... - Steven Seagal
09-11-2019, 18:43
Nie pamiętam tytułu filmu, najpewniej włoskiego albo francuskiego. Jakaś nauczycielka albo guwernantka przyjeżdża do jakiejś posiadłości albo zamku w małym miasteczku uczyć/zajmować się dziećmi jakichś bogaczy czy tam ludzi z wyższych sfer. Nawiązuje relację z jakąś pracownicą poczty albo bibliotekarką, przed którą ostrzegają ją rodzice tych dzieci, którymi się zajmuje. Na koniec pod wpływem tej jej nowej "koleżanki" zabijają ze strzelb najpierw ojca tych dzieci, a potem matkę z dziećmi. Umawiają się przed bramą tej posiadłości, bo ta nauczycielka ma zostać, żeby się spakować, czy coś, a ta druga babka wyjeżdża samochodem. Potem ta nauczycielka wychodząc doznaje szoku dowiadując się że ta jej "koleżanka" miała wypadek i nie żyje, a koniec filmu jest niewiadomą czy zrezygnowana z powodu śmierci tej "koleżanki" ta nauczycielka przyznaje się do zabójstwa czy dalej idzie zaszokowana tą sytuacją.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości |