Mgła (1980) w reżyserii Johna Carpentera to jedno z pierwszych wydań katalogowych na 4K UHD od Studio Canal, a zarazem jedno z najbardziej problematycznych w ofercie wspomnianego dystrybutora. I tak np. w HDR10 mamy w filmie kilka scen z dziwnymi zmianami jasności, a także kilkadziesiąt ujęć, w których bitrate obrazu z niezrozumiałych względów spada do wartości kilku Mb/s - większość z tych ujęć trwa nie więcej niż kilka sekund, ale nie zmienia to postaci rzeczy...
Spórzjcie na poniższy wykres bitrate obrazu ze strumienia HDR10:
![[Obrazek: an5gcfs.png]](https://i.imgur.com/an5gcfs.png)
Większość tych zjazdów do niemal zera Mb, szczególnie od ok. 57 minuty, to wbrew pozorom nie są jakieś czarne plansze, itd. lecz "normalny" obraz. Gdy mają miejsce rzeczone spadki bitrate, wtedy nieraz obraz swoim wyglądem przypomina czasy najgorszych vcd czy divxa. Mowa np. o ujęciach od 25:03, 1:03:20, 1:10:29, 1:22:34, 1:22:46 i wielu innych.
Na płycie UHD znajduje się także obraz w systemie DV FEL:
Kod:
MPEG-H HEVC Video 63188 kbps 2160p / 24 fps / 16:9 / Main 10 @ Level 5.1 @ High / 4:2:0 / 10 bits / 1000nits / HDR10 / BT.2020
* MPEG-H HEVC Video 11242 kbps (15.10%) 1080p / 24 fps / 16:9 / Main 10 @ Level 5.1 @ High / 4:2:0 / 10 bits / 1000nits / Dolby Vision FEL / BT.2020Dodatkowe średnio 11 Mb w DV co prawda nie sprawia, że obraz w problematycznych ujęciach staje się idealny, ale jednak w więszkości jest znaczna poprawa do akceptowalnego poziomu, w którym możecie w ogóle nie zauważyć, że coś jest nie tak.
Poniżej link do kilku porównań HDR10 vs DV FEL - pamiętajcie jednak, że dopiero w ruchu unaocznia się prawdziwy poziom poprawy obrazu.
https://slow.pics/c/XXHhmjXM
A co z tymi zmianami jasności? W HDR10 wygląda to tak:
- ujęcie od 1:22:17 | to samo ujęcie dwie sekundy później | następne ujęcie od 1:22:21 | i sekunda później
Chyba żadnych heatmap nie muszę tworzyć i gołym okiem widać dramatyczną zmianę jasności w kadrach 2 i 3, na tle pozostałych.
A jak ma się sprawa w DV?
Podobnie sprawa ma się np. w ujęciu od 1:08:17, sekundę później jasność przesuwającej się mgły ulega obniżeniu, aby w 1:08:21 powrócić do wcześniejszego stanu.
Ponownie, nic takiego nie ma miejsca w DV:
Więc co mają począć osoby dysponujące wyświetlaczem/odtwarzaczem wyłącznie w HDR10? Pozostaje zakup edycji USA, która w trybie HDR10 pozbawiona jest powyższych mankamentów -> click. Przy okazji poprawiony jest też dźwięk, który w wydaniach od Studio Canal ma skopaną wysokość tonów.
