11-09-2023, 13:20
(11-09-2023, 12:25)sebas napisał(a): To raczej przesąd. Nie wyciągasz przecież każdego pudełka codziennie. Dodatkowo, pudełka ustawiam z pewnym luzem pomiędzy nimi (nic na wcisk) i z uwagi na to, że mam to poukładane gatunkami i potem alfabetycznie w ramach gatunku, zwykłe amaraye mieszają się z blaszakami wiec nic się specjalnie nie porysuje. Dodatkowo, to tylko błyszczące steelbooki/FuturPaki są podatne na zarysowania. Matowe raczej nie...Mam malutkie doświadczenie ze steelbookami - bo jak już wspomniałem unikam ich jak ognia - ale wszystkie które miałem/ posiadam rysowały się choćbym dbał o nie jak o własne dziecko (np. mam polskie wydanie Terminatora, na którym pojawiły się czarne plamki). Dlatego wolę zwykłe plastikowe pudełka, a najlepsze są digibooki (nie rysują się, nie łamią, zawierają dodatkowo książeczkę w środku), które niestety prawie się nie trafiają (chyba że na DVD, ale tych od lat nie kupuję).
(11-09-2023, 12:25)sebas napisał(a): Brakujące Epizody 8 i 9 Gwiezdnych Wojen kupiłem, bo były w okazyjnej cenie 12euro za sztukę. 30euro bym już nie dałJak film mi się nie podobał to nawet 1 euro to o 1 euro za dużo.
(11-09-2023, 12:25)sebas napisał(a): Ty też zdaje się masz wszystkie Batmany, nawet te które mniej lubisz.Nie lubię tylko jednego filmu z Batmanem (BvS), ale kosztował mnie 1 grosz, więc dla Cavilla wziąłem
Ale już w przypadku Terminatora skończyłem kupowanie na Salvation, bo dwie kolejne części uważam za profanację serii.A co do reszty - tak myślałem, że większość to upgrade z DVD na BD, lub z BD na UHD. Sam też zacząłem powoli wymieniać resztki DVD na BD/UHD, ale na forum pochwalę się pewnie jak skończę, pod koniec roku.
Biała okleina to najbrzydsza okleina, ale na zdjęciu z twoim regałem skupiłbym się na zawartości. Na twój filmoskop zerknę.
