Moim skromnym zdaniem , według mnie można być kolekcjonerem i mieć całą kolekcje zamkniętą w szafie lub wyeksponowaną. Wszystko kwestią podejścia i gustu.
Nie wyobrażam sobie kolekcji kilkuset kolorowych pudełeczek w minimalistycznym surowym i nowoczesnym salonie, czułbym się wtedy jak na kolorowym jarmarku
W pewnych warunkach wygląda to ładnie, a w innych wręcz nie pasuje do całej aranżacji pomieszczenia ,gdzie się mieszka, funkcjonuje i żyje z resztą rodziny.
Szanuje Twoje zdanie i podejście Seba i cierpliwość do tłumaczenia.
Nie wyobrażam sobie kolekcji kilkuset kolorowych pudełeczek w minimalistycznym surowym i nowoczesnym salonie, czułbym się wtedy jak na kolorowym jarmarku
W pewnych warunkach wygląda to ładnie, a w innych wręcz nie pasuje do całej aranżacji pomieszczenia ,gdzie się mieszka, funkcjonuje i żyje z resztą rodziny.
Szanuje Twoje zdanie i podejście Seba i cierpliwość do tłumaczenia.
