06-05-2024, 23:10
DHL to patologia. Za każdym razem jak amazon coś przez nich wysyła to od razu mnie ściska w żołądku, bo wiem, że będą problemy.
Aby tym razem oszczędzić sobie nerwów, postanowiłem przekierować paczkę do pobliskiej Żabki. To jest DHL, więc i tak nie raczyliby tego dostarczyć mi do domu, tylko by zostawili domyśl-się-chuy-wi-gdzie. A tak przynajmniej od razu będę wiedzieć gdzie tego szukać. No i fajnie, paczka nadana 2 maja, natychmiastowo przekierowałem, dostałem info, że będzie dostarczone 6 maja. No i czekam tak cały dzień - na aplikacji DHL nic, na e-mailu cisza, żadnego SMSa. Więc przed chwilą sprawdziłem w końcu na ich trackingu... "przesyłka będzie zwrócona do nadawcy. Doręczenie nie było możliwe". WTF? Myślę sobie, ok, to DHL, pewnie coś im się w systemie powaliło. Ale nie, na amazonie zamówienie zostało też anulowane... WTFx2?
Normalnie bym olał, ale jednak to było "The Abyss" z Hiszpanii z tym kuponem rabatowym na 10€, więc fajna cena, która szybko się raczej nie trafi. Gdzie w ogóle z tym? Infolinia DHL już o tej porze nie czynna, a jak kiedyś próbowałem się dodzwoni to same boty i przekierowania, znalazłem jakiś e-mail gdzie ich opierdoliłem, ale to chyba nie związane jednak z przesyłkami, więc raczej odpowiedzi nie dostanę, bujam się po tych ich wszelakich stronach, ale tam tylko przerzuca gdzie indziej i tak w kółko. Wiocha. Z DPD też mam przekierowane do tej samej Żabki, więc ciekawe co te patałachy odwalą.
Aby tym razem oszczędzić sobie nerwów, postanowiłem przekierować paczkę do pobliskiej Żabki. To jest DHL, więc i tak nie raczyliby tego dostarczyć mi do domu, tylko by zostawili domyśl-się-chuy-wi-gdzie. A tak przynajmniej od razu będę wiedzieć gdzie tego szukać. No i fajnie, paczka nadana 2 maja, natychmiastowo przekierowałem, dostałem info, że będzie dostarczone 6 maja. No i czekam tak cały dzień - na aplikacji DHL nic, na e-mailu cisza, żadnego SMSa. Więc przed chwilą sprawdziłem w końcu na ich trackingu... "przesyłka będzie zwrócona do nadawcy. Doręczenie nie było możliwe". WTF? Myślę sobie, ok, to DHL, pewnie coś im się w systemie powaliło. Ale nie, na amazonie zamówienie zostało też anulowane... WTFx2?
Normalnie bym olał, ale jednak to było "The Abyss" z Hiszpanii z tym kuponem rabatowym na 10€, więc fajna cena, która szybko się raczej nie trafi. Gdzie w ogóle z tym? Infolinia DHL już o tej porze nie czynna, a jak kiedyś próbowałem się dodzwoni to same boty i przekierowania, znalazłem jakiś e-mail gdzie ich opierdoliłem, ale to chyba nie związane jednak z przesyłkami, więc raczej odpowiedzi nie dostanę, bujam się po tych ich wszelakich stronach, ale tam tylko przerzuca gdzie indziej i tak w kółko. Wiocha. Z DPD też mam przekierowane do tej samej Żabki, więc ciekawe co te patałachy odwalą.
