Październik 2024 obfity w zbiory.
![[Obrazek: ZVNKOn4.jpeg]](https://i.imgur.com/ZVNKOn4.jpeg)
The Mexico Trilogy (1992-2003) - Kupiłem głównie dla Desperado... i się nie zawiodłem. Świetny obrazek i zaskakująco mocny dźwięk. Oglądałem ciszej niż zwykle oglądam filmy w DTS 5.1, bo tak waliło po uszach
Wydanie ładne ale pudełko to trochę jednak za duży kloc. 5/5 dla Desperado. El Mariachi i Once Upon a Time... jeszcze nie obejrzane.
Carrie (1976) - No Arrow, więc można tylko paść na kolana i oddawać pokłony. Piękny transfer i bardzo ładne wydanie. Trzeci film De Palmy w mojej kolekcji, ulubione już mam (Blow Out, Dressed to Kill). W jego przypadku celuję raczej w te bardziej obskurne thrillery niż w Mission Impossible czy Scarface
Więc jeszcze trochę do uzbierania będzie. 5/5
RoboCop (1987) - Referencja dla ejtisowych klasyków. Tak powinny wyglądać. Żałuję, że nie kolekcjonowałem płyt jak to wychodziło bo kupiłbym to grubsze wydanie. 5/5
True Romance (1993) - Zbierałem szczękę z podłogi już od pierwszych ujęć, bo ja ten film pamiętałem głównie z wydania VHS i tam takich kolorów nigdy nie było
5/5
12 Monkeys (1995) - Film uwielbiam, płyty jeszcze nie obejrzałem. Czytałem o jakiś problemach ze zduplikowanymi ujęciami, jak kogoś interesuje czy są to dam znać.
![[Obrazek: Mip6jPR.jpeg]](https://i.imgur.com/Mip6jPR.jpeg)
The Abyss (1989) - Z tej całej trylogii AI, The Abyss wypada najlepiej i nie mam się do czego przyczepić. Nie widać algorytmu i film dodatkowo zachował nawet taką lekką celuloidową błonkę z delikatnym ziarnem i obrazek jest bardzo przyjemny w odbiorze. 5/5 PS. Nie dali mi slipa, buuuu
Aliens (1986) - Czy Hiszpanie dali podtytuł El Regreso, żeby uczulić kupujących, że to wydanie to regres w stosunku do starego blu-ray'a?
Bo niestety jest średnio. Już pisałem co mi tam nie pasuje. Ocena miedzy 2.5 a 3/5.
True Lies (1994) - Ocenię ciut wyżej od Aliens, ale to też jest rollercoaster. Od "Wow, ale ładnie to wygląda!" do "O Jezusa Maria AI wypala mi oczy!" 3/5
The Sixth Sense (1999) - Jeszcze nie obejrzałem. Boję się, że się będę przypieprzał do koloru bo ten film jest w moim Top 10 wszech czasów więc mogę być przeczulony na zmiany
In the Heat of the Night (1967) - Pierwsze wydanie od Kino Lorber w mojej kolekcji
Kupione na naszym Amazonie. Dość długo cena oscylowała w okolicach stówki, więc się skusiłem i nie żałuję, w końcu to Oscarowiec. Obrazek świetny, pomimo tego, że to też płyta SDR. 4.8/5
Signs (2002) - Spoko wydanie, obrazek nie jest na poziomie wydań od Arrow, ale ogląda się dobrze. Na blu-ray.com niektórzy pisali o tym, że jest za ciemno... U mnie wszystko było dobrze, nie odczułem, że jest za ciemno (widzę obcego na dachu
)
![[Obrazek: Dv8UHy0.jpeg]](https://i.imgur.com/Dv8UHy0.jpeg)
Double Indemnity (1944) - 4K z UK. Jeden z moich ulubionych klasyków. Strasznie się cieszę, że mam już ten film w kolekcji. Kolejne piękne wydanie, 3-dyskowe. Multum dodatków i film, który się nie starzeje. Obrazek i dźwięk 4.9/5.
The Tenant (1976) - Jeszcze nie obejrzałem.
Night of the Living Dead (1968) - 4K z UK. Powolutku powiększam moją horrorową kolekcję. Wydanie bardzo ładne, też 3-dyskowe, plus plakat-książeczka. 4K bez HDR i czasami by się chciało żeby obrazek był ciut bardziej kontrastowy, ale i tak ten film chyba nigdy nie wyglądał lepiej. 4/5
Body Double (1984) - Czwarty de Palma. Jeśli mowa o obskurnych thrillerach De Palmy... Na hiszpańskim Amazonie nie wyszło, ale udało się upolować u sąsiadów na Amazon DE. W wątku ze screenami zgłaszałem jakieś wątpliwości co do jakości wydania UHD. Cofam wszystko
Obrazek jest bardzo filmowy, miałem wręcz poczucie, że film leci z taśmy. Tylko Atmos zdradza, że to płyta, bo brzmi za dobrze 
The Hitcher (1986) - O wydaniu już wiele napisano, więc się skupię na samym filmie. To była powtórka chyba po ponad trzydziestu latach. Chyba ostatni raz widziałem Autostopowicza w erze VHS. W głowie zostały mi tylko pojedyncze kadry. Wstyd się przyznać, ale więcej razy widziałem remake ze stajni Bay'a. Ale może tak miało być, bo w sumie bardzo się cieszę, że ta powtórka nastąpiła z najlepszego możliwego wydania. No i jestem też już na tyle stary, że mogę naprawdę docenić kunszt z jakim ten film jest zrobiony i zagrany. Teraz, już z filmem na półce, będę do niego wracał duuużo częściej. 3.5 za obrazek jak na Blu-ray.com... LOL, żartuję
Obrazek: Referencja. 5/5
The Nun II (2023) - Don't judge me
Filmy z universum Conjuring, to jest moje MCU. Poza tym format UHD został wymyślony specjalnie do oglądania horrorów klasy B
Ale jednak obrazek w tym wydaniu nie powala. Ocena między 3.5 a 4/5, nie ma żadnych poważnych problemów z obrazkiem, po prostu jest za gładko i niekontrastowo. Na szczęście oba filmy o Zakonnicy dźwiękowo stoją na niezłym poziomie. Pierwszy ma według mnie świetny Atmos, drugi już nie robi aż takiego wrażenia (jednak muza Korzeniowskiego w jedynce robiła robotę), ale nadal jest to coś co sprawia, że ten film jest przynajmniej choć trochę efektowny, w końcówce dźwięk wgniata w fotel.
![[Obrazek: ZVNKOn4.jpeg]](https://i.imgur.com/ZVNKOn4.jpeg)
The Mexico Trilogy (1992-2003) - Kupiłem głównie dla Desperado... i się nie zawiodłem. Świetny obrazek i zaskakująco mocny dźwięk. Oglądałem ciszej niż zwykle oglądam filmy w DTS 5.1, bo tak waliło po uszach
Wydanie ładne ale pudełko to trochę jednak za duży kloc. 5/5 dla Desperado. El Mariachi i Once Upon a Time... jeszcze nie obejrzane.Carrie (1976) - No Arrow, więc można tylko paść na kolana i oddawać pokłony. Piękny transfer i bardzo ładne wydanie. Trzeci film De Palmy w mojej kolekcji, ulubione już mam (Blow Out, Dressed to Kill). W jego przypadku celuję raczej w te bardziej obskurne thrillery niż w Mission Impossible czy Scarface
Więc jeszcze trochę do uzbierania będzie. 5/5RoboCop (1987) - Referencja dla ejtisowych klasyków. Tak powinny wyglądać. Żałuję, że nie kolekcjonowałem płyt jak to wychodziło bo kupiłbym to grubsze wydanie. 5/5
True Romance (1993) - Zbierałem szczękę z podłogi już od pierwszych ujęć, bo ja ten film pamiętałem głównie z wydania VHS i tam takich kolorów nigdy nie było
5/512 Monkeys (1995) - Film uwielbiam, płyty jeszcze nie obejrzałem. Czytałem o jakiś problemach ze zduplikowanymi ujęciami, jak kogoś interesuje czy są to dam znać.
![[Obrazek: Mip6jPR.jpeg]](https://i.imgur.com/Mip6jPR.jpeg)
The Abyss (1989) - Z tej całej trylogii AI, The Abyss wypada najlepiej i nie mam się do czego przyczepić. Nie widać algorytmu i film dodatkowo zachował nawet taką lekką celuloidową błonkę z delikatnym ziarnem i obrazek jest bardzo przyjemny w odbiorze. 5/5 PS. Nie dali mi slipa, buuuu

Aliens (1986) - Czy Hiszpanie dali podtytuł El Regreso, żeby uczulić kupujących, że to wydanie to regres w stosunku do starego blu-ray'a?
Bo niestety jest średnio. Już pisałem co mi tam nie pasuje. Ocena miedzy 2.5 a 3/5.True Lies (1994) - Ocenię ciut wyżej od Aliens, ale to też jest rollercoaster. Od "Wow, ale ładnie to wygląda!" do "O Jezusa Maria AI wypala mi oczy!" 3/5
The Sixth Sense (1999) - Jeszcze nie obejrzałem. Boję się, że się będę przypieprzał do koloru bo ten film jest w moim Top 10 wszech czasów więc mogę być przeczulony na zmiany

In the Heat of the Night (1967) - Pierwsze wydanie od Kino Lorber w mojej kolekcji
Kupione na naszym Amazonie. Dość długo cena oscylowała w okolicach stówki, więc się skusiłem i nie żałuję, w końcu to Oscarowiec. Obrazek świetny, pomimo tego, że to też płyta SDR. 4.8/5Signs (2002) - Spoko wydanie, obrazek nie jest na poziomie wydań od Arrow, ale ogląda się dobrze. Na blu-ray.com niektórzy pisali o tym, że jest za ciemno... U mnie wszystko było dobrze, nie odczułem, że jest za ciemno (widzę obcego na dachu
)![[Obrazek: Dv8UHy0.jpeg]](https://i.imgur.com/Dv8UHy0.jpeg)
Double Indemnity (1944) - 4K z UK. Jeden z moich ulubionych klasyków. Strasznie się cieszę, że mam już ten film w kolekcji. Kolejne piękne wydanie, 3-dyskowe. Multum dodatków i film, który się nie starzeje. Obrazek i dźwięk 4.9/5.
The Tenant (1976) - Jeszcze nie obejrzałem.
Night of the Living Dead (1968) - 4K z UK. Powolutku powiększam moją horrorową kolekcję. Wydanie bardzo ładne, też 3-dyskowe, plus plakat-książeczka. 4K bez HDR i czasami by się chciało żeby obrazek był ciut bardziej kontrastowy, ale i tak ten film chyba nigdy nie wyglądał lepiej. 4/5
Body Double (1984) - Czwarty de Palma. Jeśli mowa o obskurnych thrillerach De Palmy... Na hiszpańskim Amazonie nie wyszło, ale udało się upolować u sąsiadów na Amazon DE. W wątku ze screenami zgłaszałem jakieś wątpliwości co do jakości wydania UHD. Cofam wszystko
Obrazek jest bardzo filmowy, miałem wręcz poczucie, że film leci z taśmy. Tylko Atmos zdradza, że to płyta, bo brzmi za dobrze 
The Hitcher (1986) - O wydaniu już wiele napisano, więc się skupię na samym filmie. To była powtórka chyba po ponad trzydziestu latach. Chyba ostatni raz widziałem Autostopowicza w erze VHS. W głowie zostały mi tylko pojedyncze kadry. Wstyd się przyznać, ale więcej razy widziałem remake ze stajni Bay'a. Ale może tak miało być, bo w sumie bardzo się cieszę, że ta powtórka nastąpiła z najlepszego możliwego wydania. No i jestem też już na tyle stary, że mogę naprawdę docenić kunszt z jakim ten film jest zrobiony i zagrany. Teraz, już z filmem na półce, będę do niego wracał duuużo częściej. 3.5 za obrazek jak na Blu-ray.com... LOL, żartuję
Obrazek: Referencja. 5/5The Nun II (2023) - Don't judge me
Filmy z universum Conjuring, to jest moje MCU. Poza tym format UHD został wymyślony specjalnie do oglądania horrorów klasy B
Ale jednak obrazek w tym wydaniu nie powala. Ocena między 3.5 a 4/5, nie ma żadnych poważnych problemów z obrazkiem, po prostu jest za gładko i niekontrastowo. Na szczęście oba filmy o Zakonnicy dźwiękowo stoją na niezłym poziomie. Pierwszy ma według mnie świetny Atmos, drugi już nie robi aż takiego wrażenia (jednak muza Korzeniowskiego w jedynce robiła robotę), ale nadal jest to coś co sprawia, że ten film jest przynajmniej choć trochę efektowny, w końcówce dźwięk wgniata w fotel.
